Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vanilka89

Chlopiec z łodzi, zebrający przy Mc Donald's

Polecane posty

Wczoraj przezylam dziwna sytuacje . Wracajac z zakupow postanowilam wstapic do Mc Donalda i zjesc cos na szybko. Zaparkowalam auto a tu nagle jakis chlopiec na ok 12 lat puka w szybę i pyta czy nie kupilabym mu czegos do zjedzenia bo on jeszcze dzis nic nie jadl. Byla godzina 14 mniej wiecej. najpierw popatrzylam na niego i uznalam ze nie wyglada az tak biednie ale tez nie bogato. Nie byl brudny raczej zaniedbany chyba tez nie . tak na pierwszy rzut oka. Hmm.. Mysle sobie, albo mnie mlody naciaga i gra takiego grzecznego ( a uwierzcie wyraz twarzy i ton glosu mial tak milutki ze szok ) albo faktycznie jest glodny. No coz... w koncu kupilam mu ten jeden zestaw , stwierdzialm nie zbiednieje od tego a byc moze akurat faktycznie jest glodny. Idac do auta i podajac mu ten zestaw zapytalam czy mieszka gdzies w poblizu i co sie dzieje z jego mama. a on jakby sie wyuczyl na pamiec odpowiada, ze moja mama jest chora a taty prawie nie znam. Pytam na co jest mama chora ze nie moze gotowac ? A on ze zapalenie korzonek .... no szok. tak mnie zastanowilo czy by nie pojechac za nim ale zanim ja wykrecilam autem to on juz na rowerze odjechal. jakies dziwne to bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluflu
chciał zjeść twoją kupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest przykre wlasnie, przez takich naciagaczy potem odechciewa sie pomagac innym a mozna wtedy przeoczyc kogos kto naprawde potrzebuje pomocy. Jak go jeszcze raz tam spotkam to wyhacze gdzie mieszka i zajrze do jego mamusi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja mam jest chora?
przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrgregregr
Naciągacz proszący o jedzenie? Normalny, głodny chłopak jakich w tej patologicznej Łodzi pełno. Dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. no byc moze byl glodny dlatego ze poprosil o jedzenie kupilam mu, nawet gdyby sie okazalo ze to byl tylko kaprys i chlopak mial ochote na kanapke ze Smiecia no to ok na zdrowie niech mu idzie. Ale cos czuje ze gdyby naprawde byl glodny poszedlby gdziekowliek indziej np do sklepu czy sasiadki i prosil o jedzenie. Za 16 zl za ktore kupilam zestaw mialby full jedzenia ze sklepu czy chpocby bohenek chleba maslo i cos do tego . Pewnie mial ochote i dlatego prosil. Moze juz sie wycwanil w tym. Niewazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
najwartosciowsza pomoc to ta bez poklasku. zarcie zawsze kazdemu nalezy kupic, zero kasy czy wodki czy piwa a nawet szlugow ale jedzenie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez tak uważam, w sumie gdyby nie byl glodny no to by nie prosil... niewazne dlaczego nie jadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×