Znalazłam 1 pchłe na niej, moze złapała ja u weta?

Znalazlam duża pchle na moim kocie, nigdy nie miala ich, a znalazlam ja jakies 3 tyg na ulicy. Bylam wczoraj z nia u weterynarza na odrobaczeniu i mysle moze tam zlapala ta pchle, przegladalam ja cala i innych nie znalazlam, siersc i skora czyste. Isc jednak profilaktycznie ja odpchlic?

Jest to wielce możliwe. Mój kot (który nie wychodzi na zewnątrz) załapał kiedyś u weta świerzba usznego, bo pan doktor jest syfiarzem i ma problem z utrzymywaniem czystości. Byłam wcześniej z kotem na kastracji. Innej możliwości zarażenia nie miał. A że doktor to brudas widziałam naocznie jak się okruchy walały na stole i miał syf na biurku. Idź go odpchlij dopóki nie ma z pchłami takiego dużego problemu.

tak mysle ze tym razem pojde sama i poprosze o jakies kropleki czy cos i sama jej zaaplikuje w domu, mam w domu krolika i czesto bawia sie razem, myslicie ze te same kropelki co do kota bede mogla podac krolikowi? boje sie z etez mogl zlapac od kota jakas pchle

Możesz zaaplikować królikowi ale tylko kropeleczkę. Nic mu się nie stanie. Koleżanka też zaaplikowała środek królikowi jak pies przyniósł skądś pchły.

ogolnie starsznie brzydze i boje pchiel, na sama mysl ze moj kot moze je miec wszystko mnie swiedzi:P przejrzalam ja cala i jets czysta, tylko ta 1 wielka pchla biegala jej po uchu.. pozbylam jej sie oczywiscie;) czytalam ze pchly spedzaja tylko ok godizny na zwierzaku a wiekszosc czasu w srodowoiku..wiec cnp w moim lozku.. okropna jest ta mysl..;/ wiec PYTANIE: jesli odpchle kota i krolika, to czy te pchly nie zaczna wskakiwac na mnie ? ;/

*swędzi **środowisku sorry za literowki ale kot wlansie mi biega po laptopie:P

Nie, nie będĄ na ciebie wskakiwać :D bez obawy, tylko mu posłanie wypierz albo najlepiej zmień

Pościel też sobie zmień, tak na wszelki wypadek.