Nie potrzebuje ani slawy Niko

Kiedys bylem chlopcem do towarzystwa.chce sie wypowiedziec na ten temat ale robie to tylko i wylacznie dla siebie.Mam powody

To weź pamiętnik napisz.

ile lodów zrobiłeś cwelu?

kultywujesz ten zwyczaj z dziada pradziada pewnie

wypowiedzieć możesz się zawsze, najwyżej cię olejemy

to bylo bardzo dawno temu.Urodzilem sie w kraju balkanskim.Moja mama to byl bardzo dobry czlowiek ale mam do niej zal ze wyszla z a greka.dala mu sie zaplodnic i teraz musze pokutowac za nieumyslne postepowanie mojej mamy. wolalbym nie istniec niz urodzic sie zaplodniony przez czlowieka ,ktory pograzyl mnie i zaopatrzyl w kleske do konca mojego zycia.mama umarla i zostalem sam.musze splacac dlugi za kogos co byl kiedys zadluzony na taka kwote ze nie mozna sobie tego wyobrazic.Świat stal sie dla mnie udreką.nie zale sie ale pije sobie i tak gadam sobie do siebie.he he i mam to wszystko w dupie

sperdalac buraki

pisze bo mam taka ochote i nikogo nie zapraszalem a to byla ostatnia moja wypowiedz na wasze sugestie. Wiec powtarzam spierdalac buraki

Tak sobie tlumacz swoje kurestwo

po prostu jestes łatwy po ojcu, żdziże

w tym temacie nie obrazam nikogo z was i nie mam zamiaru jezeli nie bedziecie sie wtracac.Pisze dla siebie bo taki mam kaprys i nie bede sie angazowal w zadna z waszych wypowiedzi.nie chce mi sie i nie bede dawal do usuniecia bo nie mam ochoty na jakies tam gimnastykowanie sie zeby usuwac czu meczyc mozg odpowiadajac na wasze wypowiedzi PISZE BO CHCE i zaraz zaczne cala historie opisywac

ale na chujach to sie lubiles gimnastykowac..:O sorry ale nie ma do Ciebie szacunku, dziwku

No dobra opowiadaj, troche mi Cie nawe szkoda..

przeprasham, miało być tak: :D

mylisz pojecia pierdolcu.bylem do towarzystwa starszych pan buraku.kutasa mozesz sobie sam possac a ja nawet tobie bym nie dal bo nie wiem czy bys mi nie odgryzla cos mi sie wydaje ze przyda mi sie jeszcze bo po ojcu dlugi musze splacac a nie jakies tam kurestwo co ktos wczesniej napisal...pierdzolcze wkurwiles mnie BURAKU rrrr....ale zlekcewaze cie apropos zdzi(ż)e to nie lubie poprawiac no ale...no

bede opowiadac kiedy najdzie mnie ochota i powtarzam pisze dla siebie

OK skoro tak twierdzisz...po co te nerwy? Kto wie, moze jak bede stara i w potrzebie to ci possam za kase?:) Roznie bywa

to ja wybieram a nie ty.nie masz tyle miedzie bym mogl ojca splacic na raz . ojca mala literą bo to ....a zreszta

dlaczego mi przeszkadzasz R... nie moge sie skupic,pije iche cos napisac od siebie ale ty mi przeszkadzasz

i powtarzam pisze dla siebie...nie chce mi sie otwierac bloga , a tak wogole to nie umiem ale dam sobie rade

No niech bedzie, ze ty wybierasz:) dlaczego go splacasz? Nie masz takiego obowiazku? To pisz, juz ci nie przeszkadzam, poczytam najwyzej... jak pozwolisz

byl smieciarzem

byl karciarzem,i wiele innych rzeczy robil zle

ech co tu zrobic zeby bylo dobrze...co? do siebie mowie

a ludzie z afryki mają uszy czylsze od psa...kazdego psa

ale co, przegral kase i musisz go splacac? nie bardzo rozumiem. Cos sciemniasz, a moze tak połóż sie spac co? Jutro nam wszystko napisz

nie wiem ...jestes uposledzoną istotą? nie wnikaj,nie pytaj,nie przeszkadzaj,przyjdzie czas-powiem a spac to idz sobie jak chcesz,chyba ze siedzisz na grach :D

Tak chyba jestem uposledzona, ze z Toba pisze, ide spac i Tobie tez radze

nie poloze sie spac bo pije i mysle o kims kogo stracilem kilka dni temu ale w to TEZ NIE WNIKAJ...dam rade ...pogadam do siebie i mize mi przejdzie....mam taka nadzieje...ze mi przejdzie...nie zrozumiala mnie J ... trudno...no dobra-napije sie teraz...bedzie fajnie i jakos dam rade he he :D