znacie się na chemi? jak zrobić taki płyn dzięki ktoremu sama zapali sie kartka?

Widziałam taką sztuczkę wykonaną przez magika jak bierze kartkę daje ją komuś i ona sama sie zapala... ktoś mi powiedział że ta kartka byłą polana specjanym płynem dzięki któremu po potarciu tej kartki palcami ona sie zapala, to prawda? jak zrobić taki płyn? a może znacie inny sposób by uzyskać taki efekt, lub znacie jakieś strony internetowe które mi pomogą?

Nikt nie wie o co chodzi?

ten płyn ,to mocz

durna odpowieddz, gratulacje,tylko na to cie stac

a ja mysle że odpowiedz adekwatna do pytania zajmujesz sie durnotami a byś sie polskiego pouczyłą CHEMII a nie chemi :o :O :o

rzeczywiście!!!! zrobisz jeden błąd i już krytyka, wam to się nigdy nie zdarza jak szybko piszecie? zreszta nie o to pytałam.., po za tym z tego co wiem to zarówno forma chemii jak i chemi przez jedno i jest poprawna a jak nie wiecie to sie nie wypowiadajcie!

nie nazywaj kogoś idiotką, sama napewno nie jeden błąd popełniasz..., a i może dla ciebie to są głupoty ale zauważ że obrażasz wszystkich ludzi zajmujących się sztuczkami magicznymi i szanujących się magików, a sama jestem więcej jak pewna że nie byłabyś w stanie wykonać prostej sztuczki.. może niektórzy chcą sie rozwijać i uczyć bardziej skomplikowanych rzeczy, mieć pasję, a nie o jeden błąd czepiać...

a propo nie ma takiego słowa jak POUCZYŁĄ sama poczytaj słownik.... idiotka

faktycznie błyszczysz debilizmem chemi to błąd ortograficzny pouczyłą to widac literówka

ta.. a ty co znasz słownik na pamięć? Poczytaj moje wypowiedzi więcej błędów nie znajdziesz... zresztą piszesz nie na temat więc spadaj i się nie czepiaj jednego błędu

Kartka mogła być umoczona w zwykłej benzynie. Zeby ją podpalić potrzebny jest impuls tj trzeba się naelektryzować. Nauka mówi, że można to nawet zrobić chodząc w ortalionowym dresie. Pomogłaby też taka część zapalniczki co strzela prądem

dzięki Córa Szatana;* ale myślę, że to było coś innego, bo ta kartka była sucha można było na niej pisać a po chwili gdy skończył pisać dał ją komuś i ona się zapaliła tak że nie poparzyła tej osoby

a może jakieś inne propozycje?:)

W tuszu było coś łatwopalnego:D

hmm, to będę musiała poczytać skład tuszu ;D chodzi o to żeby się zapaliło od potarcia dłonią;p i jeszcze dobrze by było jakby nikogo nie poparzyło heh:)

Loveforever zainspirowałaś mnie i jutro, tj dziś wykonam parę eksperymentow:D

oo jak miło że kogoś inspiruje:) daj znać jak ci poszły:D

chcesz kogoś podpalić? mam nadzieje że w trakcie tych eksperymentów sama sie spalisz.

strongman... interesuje się magicznymi sztuczkami i to ma być sztuczka a nie żaden eksperyment, a po za tym: CZY TY CZYTAĆ NIE UMIESZ?! właśnie ma być tak, że kartka sama się zapali ale tak żeby nikogo nie poparzyć!

wszystko wskazuje na to że chcesz komus wysłać kartke od której ta osoba się zapali.

Siła jak widać nie idzie w parze z rozumem...

idioto przecież skoro napisałam że interesuje się sztuczkami, to znaczy że tej kartki nie będę wysyłać, tylko pokarze ją w ręcę (W SWOJEJ RĘCE) dlatego nie chcę żeby parzyła bo sie ewentualnie sama zapale nikomu jej nie podam

TO CO PISZESZ MOŻE BYĆ KŁAMSTWEM RADZE CI NIE IGRAJ Z OGNIEM TY BEZNADZIEJNIE GŁUPIA PINDO.

masz rację Córa Szatana

ej ej jak mnie nie znasz to nie oceniej!!!! ja ci mówię że nikogo nie chcę spalić jak mi nie wierzysz to twoja wina, ja piszę prawdę... nikt tej kartki po za mną nawet nie dotknie, a jeśli nawet dotnie to sie przecież nie zapali bo nie będzie wiedział jak to zrobić by sie zapaliło, tylko ja to będę wiedziała na tym polega sztuczka!!!! spadaj jak sie nie znasz na iluzji... ta kartka będzie sie zpalała tylko sposobem który ja znam więc raczej komuś sie nie zapali zresztą to ma być taka iluzja jakiś sztuczny ogień ktory nie parzy a daje super efekt bo o efekty tu chodzi ech........

zobacz tutaj przyda Ci się: http://goo.gl/YxfxX :D masz opisane co i jak ;p

Marek S. niewiem jak to ma mi się przydać

jakieś inne propozycje?:)