Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracująca dojrzała

wizyta dziewczyny mojego syna....

Polecane posty

Gość pracująca dojrzała

witam chciałabym zasięgnąć rady od dziewczyn które mają pierwszą wizytę u rodziców swojego chłopaka za sobą ale mają to jeszcze przed sobą ...jakbyście widziały zachowanie rodziców itd.... sprawa wygląda tak że jeden z moich synów poznał na studiach dziewczynę są na jednym roku razem w grupie.....odległość jeśli chodzi o zamieszkanie spora ....mój syn odwiedził już jej rodziców podczas wakacji na imprezie rodzinnej teraz też się wybiera idą razem na wesele ...od pewnego czasu mówi nam że bardzo by chciał nam ją przedstawić żeby poznała otoczenie w jakim mieszkamy rodzinę kuzynostwo ....ze względu na odległość jej wizyta jest planowana jak się rozpocznie rok akademicki przyjadą do nas razem na weekend nie mieszkają razem na razie ....i moje pytanie jak mamy się zachować z mężem czy traktować jak przyszłą synowa jak koleżankę ?....spać razem nie będą dostanie osobny pokój ....syn też jak u niej był spał w pokoju gościnnym ....chyba się trochę stresuję całą sytuacją bo to pierwszy taki poważny związek syna i jak dotychczas nie mieliśmy okazji tak oficjalnie zaznajamiać się z dziewczynami naszych synów żadna nie nocowała może panikuje ale bardzo bym chciała żeby ta wizyta u nas była dla tej dziewczyny miła bo ja ogólnie jestem nastawiona bardzo na tak z opowiadań wiemy o niej i jej rodzinie już sporo i wygląda że jest mądrą młodą kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego dostanie osobny pokój, są dorośli więc może niech sami zdecydują czy będa spac razem czy osobno przeciez synuś nie ma 7 lat. I traktuj ją jak jego dziewczyne, a nie jak koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Jak ja odwiedziłam pierwszy raz mojego faceta, a teraz duża odległość nas dzieli, bo 300km, to na tym spotkaniu wkurzała mnie jedna rzecz... Że rodzice potraktowali mnie zbyt oficjalnie, zrobili jakiś wystawny obiad z całą rodziną i byli trochę sztywni. Chyba bardziej stresowali się niż ja, chociaż we mnie stresu aż tyle nie było :) Także po prostu podejdź do tego na luzie, żeby i dziewczyna czuła się dobrze :) Też miałam osobny pokój :) Rodzice są strasznie tradycyjni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopisz sobie do listy
Trkatuj ją po prostu jak dziewczynę syna, ani jak synową (bo nią nie jest) ani jak koleżanke, bo ten etap też raczej mają za sobą Połóż ją w osobnym pokoju, zrób pyszne jedzonko i zachowuj sie naturalnie... Broń Boże nie wypytuj za bardzo, za to postaraj sie uśmiechać i prowadzić luźną rozmowę Jak już sie poznacie, następny raz bedzie duzó łatwiejszy Ta dziewczyna musi mieć dużo większego stresa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam wina wloskie
no wiadomo, nie powinni spac razem a poza tym traktuj ja miło ,ale nie dopytuj o wnuki :D bo sie dziewcze spłoszy pogadaj o jej zainteresowaniach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna narzeczona
jedno wiem na 100% niczego nie udawaj i nie ściemniaj :) zachowuj sie zwyczajnie ...oczywiście nie dopytuj sie za dużo ale np wieczorem zrób jakąś fajną kolacje ,po lampce winka i zwyczajnie pogadacie o dupie maryny ...takie sytuacje są najbezpieczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna narzeczona
no i to prawda ..ona ma większą treme od ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna narzeczona
mozesz poopowiadac o synusiu jak był mały np co lubił itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopisz sobie do listy
co do spania razem, to owszem są dorośli i jest XXI wiek, ale ja na miejscu tej dziewczyny czułabym się troche nieswojo, przyjeżdzająć pierwszy raz do domu rodziców chłopaka i od razu, było nie było w ICH domu lądując w jego łóżku Co innego gdyby chłopak miał swoje mieszkanie i tam odbywała się uroczysta kolacja zapoznawcza z noclegiem dla wszystkich tj rodziców i dziewczyny......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca dojrzała
dziękuję za tak spory odzew :) z tym spaniem osobno to nie jest mój wymysł wg mnie mogli by spać razem ale dziewczyna została tak widocznie wychowana a ja nie zamierzam narzucać jej że musi spać w naszym domu razem z synem....syn mówił że jak był u niej od razu był przygotowany pokój dla niego a ona nawet mu się nie tłumaczyła czemu muszą spać osobno ...syn po prostu uszanował zasady panujące w tamtym domu bez dyskusji macie racje będę zachowywała się naturalnie ...jestem otwartą na ludzi osobą z dużym poczuciem humoru więc powinno być dobrze....nie planuje też wystawnego obiadu w gronie ciotek babć itd....chociaż jak znam życie syn pojedzie z nią do dziadków i planuje odwiedzić moją siostrę bo jest bardzo zżyty z kuzynostwem....zresztą on poprzez imprezę rodzinną zna już jej całą rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Powodzenia :) Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie tak. jeszcze zalezy ile oni się znają i na jakim etapie znajomosci są,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokoj jasne ze osobno. A nie tak dziewczyna mojego brata :O przyjechala pierwszy raz na noc i od razu z nim spala :O matka weszla im do pokoju a ona z nim w lozku a rano nawet za soba nie poscielila :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
co do spania to ja powiem tak; pojechałam pierwszy raz z moim wtedy chłopakiem (juz kilka lat byliśmy razem) na wieś do jego babci i jakie było moje zdziwienie, kiedy babcia posłała nam jedno łóżko i powiedziała, że przeciez jesteśmy już dorośli! Pokochałam ją od razu. Bez żadnych głupich hipokryzji! Wiadomo, że się wtedy tam nie kochaliśmy, bo to nie o to tu chodzi, ona okazała nam zrozumienie i szacunek do naszego związku. Więc jak twój syn jest już jakiś czas z tą dziewczyną to zrób podobnie, mówiąc przy tym jakiś żarcik :) Przełamiesz lody a dziewczyna uzna cię za "nowoczesną" jak ja wtedy babcię mojego obecnie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecna narzeczona
noo to super jak zamierza odwiedzić swoją dalszą rodzinkę :) A zwłaszcza babcie i ciotki -to już chyba świadczy o powadze zamiaru:P BĘDZIE OK !tylko pamiętaj bądz sobą i potraktuj ją serdecznia jak córkę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifeczka z Warszawy
No rzeczywscie, 8 miesiecy to bardzo powazny zwiazek :-O Znajac dzisiejsza modziez to juz popuscila mu szpary szmata 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca dojrzała
obecna narzeczona....nie mam córki a samych synów więc gdzieś tam po cichu tęsknię za córką mam nadzieję że zrobię na niej dobre wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca dojrzała
Fifeczka z Warszawy...a dlaczego jesteś taka wulgarna ?...to są już dorośli ludzie maja po 22 lata nie wiem czy sypiają już ze sobą ?...nie pytam syna o tak intymne sprawy być może tak a może jeszcze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adellllaida
Jak nocowałam pierwszy raz u mojego faceta, była to moja pierwsza wizyta w jego domu, to dostałam osobny pokój. Wieczorem on nie chciał wyjść z tego pokoju. Ale jakoś go zmusiłam żeby się wyniósł, no bo obciach przy matce, żebyśmy razem spali. Drzwi zamknęłam na haczyk Jak spałam, to na drugi dzień rankiem, jego rodzony brat otworzył drzwi i wlazł do mojego pokoju, niby to dla żartu. Tak mnie to wystraszyło, że na drugą noc powiedziałam mojego facetowi, że ma spać ze mną w jednym pokoju i na jednej wersalce. W dodatku w tamtych czasach jeszcze ze sobą nie uprawialiśmy sexu, mimo, że pieszczoty były, a znaliśmy się trzy miesiące. Jego matka nic nie zareagowała na to. Po jakimś czasie mój facet przyznał się mi, że powiedział matce, że my mieszkamy ze sobą w mieście i spimy razem. Co było oczywiście kłamstwem, bo ja mieszkałam w soim domu, a on a akademiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifeczka z Warszawy
Nie jestem wulgarna, za to ty jestes jakas nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maj god o maj god
Fifeczka z Warszawy - nie Twoja sprawa czy mu popuscila czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maj god o maj god
Adellllaida - nie sciemniaj dziecko, bo jak brat wszedl skoro drzwi zamknelas na haczyk???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca dojrzała
wiecie z tym spanie to jakoś syn tak od początku zasugerował sam jak powiedział nam o tym że chciałby nam ją przedstawić ....powiedział wtedy że pokój wolny jest więc ze spaniem nie będzie problemu ....dlatego ja przyjęłam do wiadomości że wola spać osobno ....nie wiem może i syn by się krępował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhahana koza
Ja pierwszy raz jechałam poznać mojego faceta rodziców po ponad roku związku i uwaga byliśmy wtedy już po zaręczynach.Mamuska mojego lubego miała akurat urodziny także był i alkohol.Pewnie dzięki i niemu atmosfera nie była napięta.Rodzice położyli nas w jednym pokoju,może dlatego,że już wtedy razem mieszkaliśmy.Ogólnie poczułam się jak w domu.Przywitali mnie serdecznie,samo ucałowanię na dzień dobry a nie zwykle podanie ręki rozluźnia atmosferę.Rozmawialiśmy o pierdolach.Życiu codziennym,począwszy od tego ile kosztuje chleb a kończąc na oglądaniu starych monet.Możesz spytać się jak tam wakacje,Albo zaprosić dziewczynę na wigilię do Was,przy okazji podpytac się jakie potrawy są w jej rodzinie na stole.Przy czym powiedzieć jakieś śmieszne historię z Waszych świat(jeśli coś śmiesznego zrobił syn).Ogólnie takie tematy żeby dziewczyna też mogła się udzielić a nie tylko gdzie syn.Np. Zbyt długi Temat o rodzinie może być zły bo dziewczyna może poczuc się obco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wciskaj jej na siłę żarcia :) moja 'teściowa' zawsze mnie faszeruje żarciem. Nawet jak się opcham czegoś to ona zaraz znowu coś ma ugotowanego i mi nakłada, jak mówię, że nie wcisnę to ona "chociaż troszkę' i jeb na talerz. To jest niefajne :DCo do spania... oni nie są dziećmi i to, że im dasz osobne pokojnie nie znaczy, że nie będą uprawiać seksu poza domem. Tak jak moi rodzice ;/ hipokryci, wszędzie z nim jeżdżę na wakacje, u niego w domu śpimy zawsze razem, ale u mnie od 3 lat osobne pokoje. ŻenuaTakże daj sobie spokój z tymi pokojami. I na pewno nie będą uprawiać seksu w chałupie, bo będą się bać, że ktoś usłyszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca dojrzała
z jedzeniem na pewno nie będę przesadzała ...co najwyżej planuje jakąś fajną kolację w dzień przyjazdu ...co do śniadania sama nie wiem u nas każdy sobie sam robi bo o innych porach wstajemy synowie wiadomo wysypiają się jak przyjeżdżają na weekend czasem nawet do 11 więc sami coś tam sobie szykują obiad wiadomo co innego raczej jadamy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymuś
Nie żądaj od niej pieniędzy za nocleg, czy za jadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm gdyby mieli po 16-17 lat to mysle że spanie w osobnych pokojach byłoby jaknajbardziej na miejscu, natomiast jeżeli są dorosłymi osobami,są ze sobą,są studentami to wypadałoby traktować ich jak ludzi dorosłych i nie stwarzać sztucznej atmosfery osobnego spania dlatego bo nie są po ślubie. i nie traktuj jej jak koleżanke (moze sie źle poczuc,ze nie jest dostatecznie dobra by ją powaznie potraktowac) syna ani też jak synową-po prostu jak jego dziewczynę, zeby dobrze czula sie u Was w domu, a z synem tez na pewno bedziesz miala dobry kontakt, bedzie z Toba rozmawial o Was,o wspolnych planach. jesli to bedzie kiedys jego żona dobrze by bylo wypracowac sobie z nia od poczatku dobry kontakt zeby widziala ze masz do niej ciepły stosunek (w odleglej przyszlosci dobry kontakt z wnukami itd...). a jak sie okaze straszna i nie do zaakceptowania nie proboj synowi za wszelka cene wybic jej z glowy bo to przyniesie odwrotny skutek. i pamietaj! ona sie stresuje 10000x bardziej niz Ty;) moze cos zainicjujesz dla rozluznienia atmosfery,np wieczorem wspolne pogawędki przy winie....? napisz pozniej jak poszlo:) powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca dojrzała
muszę znikać od kom ...ale chciałam bym bardzo Wam podziękować dziewczyny za wszystkie rady jakie tutaj otrzymałam na pewno wezmę je sobie do serca i mam nadzieję że wszystko przebiegnie ok jak już dojdzie do tego spotkania a dziewczyna po wyjeździe nie będzie miała o mnie złego zdania :D....chociaż wiadomo że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził zawsze może być jakieś ale prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×