Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tarczycówka83

poporodowa nadczynność tarczycy i uczulenie na leki

Polecane posty

Gość tarczycówka83

Po trzech miesiącach od porodu stwierdzono u mnie nadczynność tarczycy(być może poporodową). Dostałam leki takie jak metizol i propranolol. Jednak po dwóch tygodniach leczenia okazało się, że jestem uczulona na te leki. Dostałam zamiennie thyrozol, po którym nastąpiła jeszcze większa wysypka. Potem lekarka dała mi thyrozon i znów to samo- wysypka. Lekarka straszy mnie, ze położy mnie do szpitala i poda jod. Ale po jodzie trzeba przez 3 tygodnie nie kontaktować się z małymi dziećmi, a ja mam 3- miesięczne dziecko!Przecież go nie zostawię na taki czas. Czy któraś z was miała podobną sytuację?Czy istnieje jeszcze inny lek, który można w tym przypadku brać? Bardzo dziękuję za każdą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamandra
Też miałam problemy z tarczycą po porodzie, ale to była niedoczynność. Za to moja koleżanka była uczulona na leki na tarczycę(ale nie związane z ciążą, tylko tak normalnie) i jak już nic nie działało, to dostała chyba lit węgla. Tak mi się zdaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ci współczuje
kochana, moja córka ma prawie 2lata, u mnie stwierdzili niedoczynność jeszcze na początku ciaży, ale pewnie była wcześniej tylko o tym nie wiedziałam, cały czas brałam leki, i było ok, urodziłam, leki nadal brałam, na początku tegoroku, zaczęło znów cos sie dziać, mdlałam, źle się czułam, słabłam, bardzo szalało mi serce, po badaniach okazało sie ze mam nadczynność tarczycy, natychmiast leki proplanolol właśnie, i go biorę, nic mi sie nie dzieje, wkoncu dobrze sie czuję, w tym tygodniu miałam wyniki biopsji, są guzki do usuniecia, ale na operacje sie nie zdecyduję właśnie przez dziecko, choć moja ma juz prawie 2latka, bardzo ci współczuję tego uczulenia, i mam nadzieję ze dasz radę, bo wiem co czujesz, powodzenia buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarczycówka83
Bardzo dziękuję za odpowiedzi i za wsparcie:) Mam nadzieję, że jeszcze zgłosi się ktoś, kto miał podobną sytuację i może coś doradzić. Oczywiście o tym licie węgla powiem lekarzowi, bo zrobię wszystko, aby pójście do szpitala było ostatecznością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×