Czy Wasi faceci są romantyczni?

Wczorajsza sytuacja rozwaliła mnie kompletnie. Razem z moim facetem byliśmy na 'Kinie pod gwiazdami'. Pierwszym filmem, jaki puścili była komedia romantyczna. Oglądamy, oglądamy.. W pewnym momencie rozejrzałam się dookoła, a tu pełno przytulonych par. Dziewczyny wtulone w swoich facetów, Ci z kolei również nie pozostawali bierni i czule je obejmowali. A my.. ? Nic, kurwa. :o Zrobiło mi się trochę smutno.. Położyłam głowę na jego ramieniu, a On - zero reakcji :o No ok, nie będę się narzucać, oglądamy dalej. Strasznie się wczułam w film. Końcowa scena - główny bohater zrozumiał, że źle postępował przez większość swojego życia [ dupy, alkohol :P ], przeprasza i wyznaje miłość kobiecie, którą znał całe swoje życie, razem się wychowali etc etc , a mój facet " Ale mi się szczać chce " :o:o noszzz kurwa.. ręce mi opadły. Dziewczyny, jak jest z Waszymi facetami? A może miałyście podobne sytuacje, kiedy facet zaskoczył Was swoją wrażliwą stroną? :P

Bardzo jest romantyczny mój Hendryk! Wkłada mi w d00pkę bez smarowania! Ma szczeniaczki Łajki i Szarika z niemieckim rodowodem (z Berlina przemycane bez kwarantanny).

.. ?

nikt nie miał podobnej sytuacji? :P

kochana, Twoj Cie przynajmniej zabral na romantyczny film... uwierz, moj tez nie tulilby mnie w ramionach

Moj jest romantyczny, ale, jakby to powiedziec, wynika to z potrzeby chwili, a nie ze sztucznie ustawianych sytuacji. Potrafi mi wiersze pisac, bajki opowiadac, bez powodu przynoscic kwiatki, kupowac pierscionki, zaprasza na romentyczne kolacje, ale nie wiem jak by zareagowal na takim filmie. Moze tak jak Twoj. A moze by skomentowal, ze to denne nudziarstwo :P

moj non stop mnie przytula,chce trzymc za reke,calowac,obejmowac,nawet przy swojej rodzibie choc jestem jeszcze troche skrepowana