Wkurza mnie to,ze mój facet pozycza samochód wszystkim

Kupił sobie samochod, jego bratu się zepsuł już pozyczył, rodzicom też daje i ciągle jeżdzą a mają swoje a mnie to wkurza, dla mnie moze robic co chce ale oni to wykorzystują, zatankowany do pełna i jezdzą. Mamy niedlugo zamieszkać razem i jego rodzice ciągną od niego jak z dojnej krowy a zarabiają wszyscy tyle samo, tylko ze chlopak naiwny i tak sie daje. Jadą gdzieś wspolnie to on płaci za wstep, za paliwo. To nie moje sprawy, ale jak zamieszkamy razem nie mam zamiaru nikogo sponsorować i zal mi go,ze tego nie widzi. A wole nie ruszac z nim tematu, bo to synuś mamusi i w koncu jego kasa