Znów ma focha z du....napisać czy siedzieć cicho?

Hej. Wczoraj wszystko ładnie,pięknie-On poszedł na nockę do pracy,ładnie się pożegnaliśmy i obiecałam mu napisać jeszcze przed snem.Było wszystko w porządku.Później mu napisałam smsa a on zaczął być jakiś "chłodny".Dziś nic nie pisał prawie tylko rano na mojego smsa napisał tylko "no hej".Mieliśmy się spotkać dzisiaj ale do tej pory cisza..Napisałam więc do niego aby przełamać jakieś kwasy czy jeszcze śpi?On napisał mi,że nie.I tyle.I teraz nie wiem,czy napisać do niego jeszcze dzisiaj na przykład"przepraszam,że się narzucam" czy po prostu milczeć?Kompletnie nie wiem o co mu chodzi ale zachowuje się jakby miał jakiegoś focha :(

Pewnie ktoś go wqrwił a wyżywa się na Tobie, milcz więc :)

a nie mozesz sie zapytac co sie stalo i dlaczego jest taki oschły? albo zadzwonic jakgdyby nigdy nic i zapytac co slychac?

Pytałam-mówi,że o nic nie chodzi.Ale jest milczący,nie odzywał się cały dzień.Teraz siedzimy na skypie bo już nie przyjedzie bo niedługo do pracy i udaje niby,że wszystko okey jest ale czuc ogromny dystans :(