Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krapula

nie lubię kolorowych ubranek dla dzieci

Polecane posty

Gość gość
Dzieci lubią żywe, wesole kolory, więc jesli chcesz je ubierać w jakieś smęty, to przynajmniej sama zakładaj coś kolorowego, albo zadbaj, żeby w jego otoczeniu były intensywne barwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam chlopca i wszystko w kolorach-czerwien,granat,biel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam corke 3 lata, od zawsze ubieram ja w kolorach: beż, czarny, szary, fiolet, ecru, czerwien. Ma kilka ciuchów w bladym rozu. Bluzki, tuniki i sweterki nie posiadaja aplikacji jesli juz to delikatny kwiatek, paseczek w innym kolorze a najczesciej sa gladkie i eleganckie i mozna je fajnie ze soba zestawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubię kolorowe ubranka dla dzieci, może najmniej pstrokaty róż ale czasem też coś takiego ubiorę córce. ale podoba mi się też czerń, szarość, róznie ją ubieram. nie wyobrażam sobie nie używać koloru w garderobie dzieci....wyglądałyby jak stare babki ta targu, wszystkie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie znoszę różu i fioletowego. Jeszcze sieciówki typu coccodrillo czy 5-10-15 miewają inne kolory - szary, kremowy, czerwony, ale te tańsze sklepy typu SNC czy tego typu szperalnie to już tylko Hello Kitty, róż, błysk, fiolet i masakra:O. Zresztą najfajniejsze ciuszki - czerwone, turkusowe, czarne - kupowałam na szmateksach. U nas w naszych sklepach NIE DA się kupić czegoś nie różowego za rozsądne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam chłopca wiekszośc ma odcienie szarości, granatu, czasem czerwień, sporadycznie inne kolory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze nie urodziłam a już rzygam różem :( Nie rozumiem dlaczego tak się utrwaliło, że chłopczyk musi być niebieski, a dziewczynka różowa. Chciałam swoją przyszłą córeczkę ubierać na niebiesko, tak sobie ją wyobrażałam jako małą Alicję z krainy czarów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×