Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łojeeejkuu

Za co nauczyciele dostaja podwyzki?

Polecane posty

Gość łojeeejkuu

Ja się pytam, za co? Tyle wolnego czasu, a im jeszcze mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
za prace w wyjatkowo ciezkich warunkach, i są coraz cieższe niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr.TRoLL VON teni - SUWKA
to jest skandal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szkoda nawet się wkurwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo kurde
za 2 miechy płatnych wakacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jutrooo!!!
też jestem w szoku jak powiedzieli ile oni zarabiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojeeejkuu
cieżkich warunkach? A co jest ciezkiego w takiej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chcesz
za powiedzenie "obyś cudze dzieci uczył"!!!! za łopatologię stosowaną i za milion innych rzeczy których imbecyle nie rozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SNK Ermenegildo Zegna
maja ostro ryta psyche przez gowniatzy z gimbaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo za 2 miesiace sa wybory
i PO musi dbać o swój elektorat :classic_cool: 700 tysięcy nauczycieli plus ich rodziny to może być z 2-3 miliony głosów :D Nie ma jak kupić sobie przychylność dużej i silnej gruby zawodowej opłacanej z budżetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były wspomagający
pracowałam kilka miesięcy jako nauczyciel wspomagający..........teraz dzieci to banda egoistycznych bachorów. Jak mnie nie będą chcieli nawet w biedronce to dopiero wrócę do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salmaa
jak taki cudowny ten zawód to nic nie stoi na przeszkodzie żebyście też go wykonywali. I wtedy zobaczycie jak jest "kolorowo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skończyłam studia przygotowujące głownie do pracy w szkole, popracowałam dwa lata (i tak długo) i uciekłam. Okropna robota, nikomu nie zyczę. Potem pracowałam w biurze i chwaliłam sobie swięty spokój i prace od 8.00 do 16.00 bez żadnych popołudniówek i wyjazdów, a teraz mam nienormowany czas pracy i jest idealnie. Praca w szkole jest dla masochistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojeeejkuu
taaak. Nauczycieli z prawdziwego zdarzenia jest niewielu. Większość spija kawki na lekcjach, dyktuje i jeszcze marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie nie...
moim zdaniem to skandal:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
wyobraź sobie 5-6 godzin dziennie prezentacji i usiłowania dialogu z publicznoscią. Biznesmeni wysiadają, a my musimy. Że o pracy papierkowej debilnej nie wspomnę. I o uzeraniu sie z rodziacami wiedzącymi lepiej, takoż. Nieważne. Miałam okazje p[racowac w biurze w duzym zakładzie tez, i to było o wiele łatwiejsze i nie tak absorbujace. Poszłam do szkoły, bo skusily mnie te godziny w mniejszej ilosci, chociaż miałam świadomosc, ze w domu potem trzeba takzę. Zreszta, i tak wiecie swoje, wiec co sie bedę produkowac, czniam to. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2,5 letniej
no ile zarabiaja? Nie wierzcie w to co mówią w tv - owszem były podwyżki ale dla przykładu stazysta, ktory dostawal 935zl netto , teraz ma 1300zl netto, kontraktowy z 1270 ma 1600 - i to po kilku podwyzkach - więc tak czy siak kokosow nie ma - dyplomowany z wieloletnim stazem pracy ma ok. 2500 - to czy kredyt wziac czy cos zaoszczedzic jezeli nie masz majętnej drugiej połowy to sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie nie...
to jak w tv mówią o zarobkach w okolicach 3,5 tyś to rozumiem kłamią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze przed siebie
mam w rodzinie nauczyciela. Kiedyś jak zaczął narzekać na swoją pracę zapytałam go czy wolałby zamienić się ze mną i pracować normalnie 8 h dziennie. Odpowiedział, że w żadnym wypadku bo on tak przemęczać to się nie lubi :O Gość jest nauczycielem fizyki i od lat wałkuje ten sam podręcznik i sam twierdzi, że nawet już nie musi przygotowywać się do zajęć bo cały tok nauki zna na pamięć! Ech... uczyć cudze dzieci to trudna sprawa, ale praca z ludźmi (inne zawody) do przyjemnych tez nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
w tv dają wam średnia, ktorej normalny nauczyciel na oczy nigdy nie widzi. Minister dosttanie 200tys a Kowalski 100zł, średnią sobie głąbie oblicz dla każdego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurviona
stop! ciężką pracą jest praca fizyczna jako robotnik np,a nie nauczyciel. jak nie nadaje sie na nauczyciela to niech nie narzeka tylko zapierdziela do naprawde ciezkiej roboty za 1000zl miesiecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr.TRoLL VON teni - SUWKA
a ja mam koleżanki nauczycielki ,które mówią ,że jest im wstyd za tą nauczycielską żebranine bo wcale nie jest tak żle a tymi podwyżkami to już jest przegięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurosava
prosze Cie ilu nauczycieli ciagnie na jednym tylko etacie? pracujac tyle godzin co normalny czlowiek spokojnie moga zarobic calkiem niezle pieniadze a 2 miesiace wakacji i w kazde swieta tyle wolnego, ze normalny czlowiek moze o tym pomarzyc ale do narzekania to nauczyciele zawsze pierwsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salmaa
Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego od 1 września 2011 r. dla nauczyciela z tytułem magistra z przygotowaniem pedagogicznym wynoszą: - dla nauczyciela stażysty: 2 182 zł (143 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej) - dla nauczyciela kontraktowego: 2 246 zł (147 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej) - dla nauczyciela mianowanego: 2 550 zł (167 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej) - dla nauczyciela dyplomowanego: 2 995 zł (196 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie nie...
Ty jesteś kurwa głąbem! podawali dokładnie jaki nauczyciel ( kontraktowany czy jakiś) ile zarabia i nie było w tych wyliczeniach żadnych ministrów i innych cudaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielprzedszkola
Ja pracuję w wiejskim przedszkolu, jestem nauczycielem. My podwyżek nie dostaniemy, gdyz rzadzacy naszej gminy po prostu na to nie stac. Najchętniej zamieniłabym się miejscami z kims takim, kto siedzi za biurkiem. Gwarantuje, ze po 5 godzinach przebywania z grupą 30 osobową przedszkolaków, bez nauczyciela wspomagającego, bez nikogo do pomocy, wychodzisz i nie wiesz jak się nazywasz... Jest wielu rodziców niepracujących, którzy przedszkole traktują jak swego rodzaju przytułek, gdyż sami nie moga poradzic sobie ze swoimi dziecmi. Mam kilkoro takich dzieci, których rodzice nie mają chyba zielonego pojęcia o wychowaniu i socjalizacji. Bo dziecko trzeba wychowywac juz w domu, nie wystarczy je jedynie posiadac. PS. Zarabiam 1800 na reke i mam 35 dni urlopu... Pozdrawiam serdecznie, jutro znowu do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojeeejkuu
w kazdym zawodzie spotykamy sie ze stresem. A do uczniów trzeba mieć podejście. Gdybym miała zapewnioną pracę jako nauczycielka, poszłabym się ksztalcic w tym kierunku. Weekendy, święta, wakacje, ferie- raj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia matematyczka
Wychowujecie bezstresowo i dlatego wasze bękarty są bardziej szkodliwe dla pracowników niż azbest i prace przy porządkowaniu padliny. Połowa z miejsca nadaje się do szkół specjalnych (nawet mają odpowiednie zaświadczenia o dysgrafii, dysleksji itp :D). Reszta miałaby jakieś szanse po izolacji od barachła( co nie jest możliwe bo niestety teraz równa się poziomem w dół).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- dla nauczyciela dyplomowanego: 2 995 zł (196 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej). no to faktycznie kokosy, pozazdroscic... 3000zł dla doswiadczonej osoby z długim stażem pracy. Ja tyle zarabiałam po dwóch latach w biurze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×