Od soboty coś zlego się dzieje ze mną!

Chodzi o moje zdrowie. Mam jakiegoś cholernego pecha. W sobote zostałam 2 razy oparzona, najpierw babcia jak wlewała wode do kubka to troche owdy wylało sie na moją stopę, na szczscie miałam skarpetkę..ale troszkę piekło. potem poparzyłam sie wodą z czajnika w palca W niedziele zatkało mi się ucho. Chciałam pogrzebac w nim wsuwką, kiedys tak zrobiłam i się odetkało. Trzymałam ją juz w rękach i spadła :O koło kanapy gdzieś. Szukam, szukam i nic. Uniosłam kanapę i po chwili kanapa spadła mi na stope!! Potworny bol jakiego nigdy wczesniej nie przezyłam. Na szczescie miałam masc na urazy i juz dzis nic nie boli ale siniak jest. Wczoraj cos sie stało z tym moim uchem, boli, jest jakby napuchniete i nadal zatkane :O biore tabletki ibuprom na bol i przechodzi jednak dzis w nocy bardzej mnie bolało:( przykładam cielą butelke do ucha, smaruje amolem, wzielam niedawno apap i bolec przestało, jednak jak dotykam to jeszcze boli i jest zatkane :O to znaczy gorzej słyszę...nie wiem moze dlatego ze troche opuchło :O w kazdym razie jutro mam do załatwienia duzo spraw, waznych. Musze dzis wyzdrowieć bo bedzie cieżko :O

up

na uszy stosuje metody niekonwencjonalne. niektórych to śmieszy itp. natomiast mnie wcale. :) stosuje to od dziecinstwa i pomaga. mozna to zrobic kartka z bloku technicznego. potrzebna ci bedzie osoba do pomocy. najlepiej robic to przed snem bo mozna sobie jeszcze wiekszej ''biedy''narobic :O przewiać itp. poczytaj sobie na ten temat :) http://www.zdrowie.bitis.pl/?str=konchy&dz=0

wytłumacz o co chodzi z ta kartka bo nie moge znalezc

te ucho jest bardzo irytujące dla mnie i martwie się ze bedzie gorzej

takie profesjonalne konchy nasaczone tymi wszystkimi ziolami itp. mozesz kupic w sklepie internetowym :) jednak w naglych przypadkach moja mama stosowala zwykla kartke papieru- blok techniczny jest najlepszy. zwijasz w taka tube . cieknki koniec wkladasz do ucha(musi byc naprawde matutla dziurka ) i podpalasz gorna czesc. do okola tuby kladziesz recznik. tak zeby zakryc tez glowe - wiadomo cieply pyl bedzie ci spadal na wlosy :P

nie spalasz cale tuby :) jesli bedzie jakies 5-7 cm do konca wyciagasz to z ucha i gasisz . jak rozwiniesz to zobaczysz pelno syfu ktore cisnienie wyciagnelo ci z ucha. :O ''zabieg'' nie boli - wrecz przeciwnie - jest bardzo przyjemny. w uchu czujesz cieplo. ja tez mam problemy z uszami, ale moj partner boi sie tego''zabiegu'' i musze czekac na wyzyte u rodzicow. :O niestety potrzeba 2 osoby. na pewno ci nie zaszkodzi a moze ci pomoc.

o matko, a nie lepiej póść do laryngologa po prostu? Jeśli to zapalenie ucha, to bez antybiotyku nic ci nie pomoże :(

ale po co od razu antybiotyki !!! leki to ostateczność !!! spróbować zawsze warto :) tak się wszyscy nauczyli- bo nic tak nie pomoże jak tabletka :O ehhh

przy jej pechu to zaraz sobie podpali głowę i mieszkanie :(

chyba nie wypróbuję tego z tym podpaleniem bo nie mam z kim tego zrobić. samej wolę nie ryzykować bo pedziej tak jak w poście wyżej hahaha:D chyba wleję wody utlenionej do ucha

bo będzie*:O

idzze sieroto do lekarza,bo sobie biedy narobisz!!! albo kup sobie krople do ucha w aptece, sa bez recepty! nazywaja sie OTINUM!

Quis leget haec?,wiesz co uszy to zbyt delikatna sprawa,zeby sobie skperymenty urzadzac...fajnie,ze tobie ten sposób pomaga ale nie pieprz ze przy zapaleniu ucha antybiotyk nie jest potrzebny:O moja przyjaciólka tez byla kiedys taka madra, lazila z bolacym uchem,dostala takiego zapalenie ze hej,ma teraz stwierdzony ubytek słuchu!

to żaden eksperyment... najpierw poczytaj na ten temat :) wspolczuje ci glupiej kolezanki :O