Mąż kupił mieszkanie i chce żebyśmy się wyprowadzili z domu ojca!

Moi rodzice mają duży dom bliźniak. W jednym skrzydle mieszkam ja, mój mąż, mój syn(z poprzedniego związku) oraz nasze dwie córeczki oraz mój najstarszy brat i ojciec. W drugim skrzydle mieszka mój drugi brat(również starszy), bratowa oraz ich syn i córka a także moja matka. W moim skrzydle są konflikty spowodowane przez ojca i brata względem mojego męża. W drugim skrzydle konflikt synowa i teściowa. Moi rodzice są po rozwodzie. Mąż kupił teraz mieszkanie 4pokojowe, wziął kredyt i powiedział że musimy się wyprowadzic, ja nie wiem czy tego chce, w końcu źle nam tutaj.

a wiecej was tam byc nie moglo?:D oczywiscie,ze maz ma racje i powinniscie sie wyprowadzic :)

Mąż powiedział mi nawet żebym zrzekła się praw do tego domu po rodzicach i wyprowadziła się z nim do tego mieszkania i zabrała dzieci. Tylko jak mogę zostawic rodzine która mnie potrzebuje. On nie wie że przy rodzinie mieszka się lepiej, matka ugotuje obiad dla całej rodziny, rodzina na zmiane(brat, matka, ojciec) zajmują się moimi dziecmi itd.

Jak sam napisalas, to sa twoje dzieci i ty z mezem powinniscie sie nimi zajac. Ale Tobie poprostu jest zawygodnie, bo obiad zrobionym, dzieci dopilnowane, a ty pierdzisz w stolek i klikasz na kafe. Len jestes i tyle!!! Nawet konflikty ci nie przeszkadzaja. Pewnie ojciec pierwszyego dziecka zwial od takiej "kochanej" rodzinki....

Powinnaś się cieszyć, że mąż chce abyście byli szczęśliwi tylko we dwoje. Znaczy to że na prawdę Cię kocha. Jeżeli nie jesteś przekonana czy chcesz się przeprowadzić, a moim skromnym zdaniem powinnaś jeżeli masz taką sytuację w domu a nie inną, to coś tu jest nie tak. Albo zostajesz z kochającym mężem(Co widać na załączonym obrazku) albo z rodziną, która jak widać niezbyt może się dogadać. :)

ma juz dosyc tylu osob na karku????

wiecznie te same prowokacje z problematyczną rodziną.masakra normalnie

Tamten facet zwiał ale nie od rodzinki tylko od dziecka :(. Konflikty, owszem bywają uciążliwe, często mówię mężowi by ustąpił i on mnie słucha. Za każdym razem słucha to co mój ojciec czy brat mają mu do powiedzenia. Teraz mąż kupił mieszkanie, a mnie jest też trochę żal isc z domu do bloku. Poza tym mój tato nie ma najlepszej opinii o ludziach którzy mieszkają w bloku, zawsze od rodziców słyszałam że tam mieszkają zazwyczaj alkoholicy, narkomani, prostytutki czy mężowie którzy biją żone czy rodzice którzy zabijają swoje dzieci.

skoro mąz kupił juz mieszkanie to niema sie co zastanawiać. Widać jest mu barzdzo Ciężko mieszkać z Twoja rodzina, musicie sie zajać soba i nie martwić konfliktami innych wasze dzieci to widza i rosta w takiej atmoswerze.

A dzieci przynoszą bociany, wybacz, ale bezsensownie brzmi to co w tym momencie napisałaś.

masz bardzo przedsiębiorczego męża i niejedna kobieta może Tobie go pozazdrościć. Nikt nie jest w stanie żyć w atmosferze konfliktu i nie masz się co dwa razy zastanawiać. Piszesz że ktoś gotuje obiady, ktoś zajmuje się dziećmi.. a czy nie uważasz ze skoro masz rodzinę to Ty powinnaś sie tym zając a nie czekać aż ktoś podstawi Ci pod nos obiad???? Kobieto, szanuj swojego mezczyznę i ogarnij swój sposób myślenia - to że się wyprowadzisz do własnego domu wyjdzie tylko na dobre Twojemu mężowi i dzieciom i nie znaczy że juz więcej nie odwiedzisz dotychczasowego domu, być może i dzięki temu konflikty zostaną załagodzone bo chyba was tam znyt wielu mieszka i trudno wam się dogadać.

a patologia jest wszędzie nie zależnie czy w miescie czy na wsi, w bloku czy domu jednorodzinnym. wszystko zalezy od ludzi a nie od tego gdzie mieszkają

czytam :O nikt nie jest tak nienormalny aby mieszkac z taką hordą pod jednym dachem

Poza tym mój tato nie ma najlepszej opinii o ludziach którzy mieszkają w bloku, zawsze od rodziców słyszałam że tam mieszkają zazwyczaj alkoholicy, narkomani, prostytutki czy mężowie którzy biją żone czy rodzice którzy zabijają swoje dzieci. Szok!!!!! Tym stwierdzeniem rozłożyłaś mnie na łopatki! Kobieto, nie masz własnego zdania?! Masz 6 lat??????? Pewnie 6-cio latki mają więcej niezależności od opinii rodziców niż Ty.. :(

A jakim cudem twój mąż wziął kredyt hipoteczny bez twojej wiedzy i zgody? Macie rozdzielność majątkową?

Oczywiście że mamy rozdzielnosc majątkową. Wszystko zostało ustalone przed ślubem kiedy podpisaliśmy intercyze, mój ojciec się tego domagał. No dobrze, pójdę na próbę do bloku chociaż wątpie czy przyzwyczaje się do nowego miejsca zamieszkania.

A czy ty jesteś ubezwłasnowolniona i robisz oraz myślisz tylko to co chce twój tatuś? Ja się dziwię, że twój mąż jeszcze chce ciebie zabrać do tego mieszkania, bo ja na jego miejscu bym juz dawno uciekła i nie podała ci adresu :o

Jesteś jeszcze bardzo dziecinna, po co wychodziłaś za mąż? Potrafisz być samodzielna czy pozwalasz ojcu o wszystkim decydować? O co tu chodzi??!!

Wszystko zostało ustalone przed ślubem kiedy podpisaliśmy intercyze, mój ojciec się tego domagał. Co za schiza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

prowo... bo nie wierze w to zer mozna byc takim debilem i sie zastanawiac nad tym

Boszeeeeeeee, co za durnota z autorki topiku.:P Zobaczcie jak ona pisze, jak NIENORMALNA. Ja chyba śnię.... to tacy ludzie istnieją????? To jak inny wymiar:D

musisz odciąć pepowine i zacząć zyc na własny rachunek, nie patrz na ojca maż przeciez męża i dzieci to Oni sa Twoja rodziną !

ojciec despota córki głupota - powodzenia, ja mam dość :$

Mieszkanie w bloku kosztem nieporozumień rodzinnych - moim zdaniem nie ma się tu nad czym zastanawiać.Ciężko się przenieść z miarę samodzielnego domu do "klatki"w bloku, ale chyba za cenę spokoju warto spróbować. Chociaż biorąc pod uwagę ceny mieszkań mogliście się rozejrzeć za domkiem - w mojej okolicy 4 pokojowe mieszkanie (k.90m2) to koszt domku o podobnej powierzchni.

się wyprowadził.

Teraz mąż kupił mieszkanie, a mnie jest też trochę żal isc z domu do bloku. Poza tym mój tato nie ma najlepszej opinii o ludziach którzy mieszkają w bloku, zawsze od rodziców słyszałam że tam mieszkają zazwyczaj alkoholicy, narkomani, prostytutki czy mężowie którzy biją żone czy rodzice którzy zabijają swoje dzieci. Jesteś infantylna i powtarzasz bzdury po tatusiu... stara baba dzieciata i cytuje co mysli jej tatuś :O Ciebie powinno interesowac co myśli twój MAŻ! bo to z nim stanowisz rodzinę