Prawko. WORD Grudziądz

zdawał ktoś egzamin na prawo jazdy w WORD w Grudziądzu?

oj chyba nikt...

A co bys chciala wiedziec ? Ja nie zdawalem w Grudziadzu , ale moze bede mogl pomoc.

jutro o 16 pod Urzędem miejskim,3000 w kopercie znak rozpoznawczy sombrero

ja zdawałam

i zdawalam tu prawko

jak Wam poszło, jacy egzaminatorzy?

ja 23 września mam drugie podejście...

też 23 mam egzamin i też 2 podejście

ja zdałam za drugim w ogóle za pierwszym pokręcili mi papiery i na sam egzamin dali mi inny samochód bo wtedy jeszcze 2się zdawało toyota i coś jeszcze nie pamiętam. Najgorzej jak traficie na Lice STRASZNY- nie nawidzi dziewczyn twierdzi że "baba jest do garów a nie do kierownicy" idiota

też o tym licy słyszałam... podobno jakaś kobieta potrąciła mu kogoś z rodziny i od tego czasu kobiet nie lubi... ale czy to prawda, hmmm... kto wie :D

ja zdawalam w grudziadzu ale to bylo 12 lat temu :)

1 raz miałam z Borkowskim, taki sobie facet, nie był miły aczkolwiek niemiły też nie :D oblałam na skrzyżowaniu, samochód mi wyjechał nagle i egz. pierwszy dał po hamulcach...

Zdesperowana Domowa Żona a jesteś z tych że stron? ;)

pol na pol, bo z poznania i z grudziadza jednoczesnie mozna powiedziec :) kiedys to bylo dopiero z tym prawkiem bo na placu trzeba bylo wykonac wszystkie manewry, nie wiem jak teraz... cos sie podobno losuje tak? a prawko zdalam za pierwszym razem tylko teraz nie pamietam nazwiska..

teraz na placu łuk i wzniesienie... no i pokazać wylosowane dwa ,,elementy,, samochodu np. światła i wlew oleju... ogólnie plac to pikuś, miasto ogólnie też proste... najgorsi są ludzie, wychodzący nagle na pasy... matkooo... ;)

banda złodzieji hehe, :-o co do parkowania, zawracania itp to teraz robi się na mieście, ot tyle że jedno z kilku możliwych...

no i w sumie dobrze, bo przynajmniej widac co i jak, czyli tak praktycznie. a tak to sie uczylismy jak deleko od naroznika musi znajodowac sie slupek zeby kierownica zaczac krecic, no bo w sumie innego odniesienia nie bylo.

hehe, teraz na kursie na parkingach uczą parkować... Idę eksperymentować do kuchni z obiadem... zajrzę potem, może znajdzie się jeszcze ktoś...

zafantazjowana --> a co pichcisz? bo ja wlasne tez testuje wlasny pomysl i sie boje czy mi wyjdzie... no ale jak ucza na parkingu to ja bym nie chciala tam z moim samochodem akurat wtedy stac :D

Hej. Ja zdawałam w Grudziądzu27 października i tak się zestresowałam,że nie wyjechałam z placu:-( Drugie podejście miałam 29października i egzaminator trafił mi naprawdę w porządku-Pan Wdowiak(pozdrawiam Go serdecznie i oby trafił mi przy kolejnym podejściu:-)),ale nie zdałam z mojej winy(kierowca mrugnął mi światłami żebym przejechała przed nim,gdzie on miał pierwszeństwo,i ja głupia ruszyłam i koniec egzaminu. Powtórka10stycznia. Nie wiem jak to jest. Jak się jeździ z instruktorem wychodzi wszystko idealnie a jak przychodzi egzamin to stres mnie zjada:-(

Nie wiem czy to jeszcze będzie aktualne. Ja zdaje w Grudziądzu. Akurat dziś 3 raz oblałam... W Grudziądzu jest okropnie... zdawalność jest strasznie mała.. na 10 osób 2 lub 3 udaje się zdać ... Za pierwszym razem poniosły mnie nerwy , na egzamin czeka się ogolnie od miesiąca do 1,5 miesiąca a czasem nawet 2 ... Za drugim razem na wzniesieniu... raz zgasł,, za drugim razem lekko szarpnął i oblał mnie Borkowski mówiąc : brak płynoości jazdy.... No a dziś rzekome wymuszenie choć ja twierdze,że takowego nie było ,ale nie ma co się spierać. Więc teraz do marca musze czekać. Współczuję każdemu , kto zdaje w Gdz. . . Zależy dużo od tego jak egzaminatorowi stoi czapka ;/. Pozdrawiam

No ja zdawałam 15 września i zdałam za pierwszym . Moim egzaminatorem był p.Andrzej Broda. Łuk spoko , na wzniesieniu też . Najgorsza jazda po mieście bo był bieg Malinowskiego i Jakaś defilada wojskowa czy coś i zamęt straszny był . Z tego co wiem to troszkę osób zdało .

ja zdałam teraz w środę :) z p. Łukaszem Borkowskim, w porządku facet , pozdrawiam !

ja zdawalam za 3zdalam.egzaminatorzy sa okropni ze mna jezdzila taka znajoma ktora byla 8 raz i nie zdala teraz musi od nowa testy zdawac bo skonczyla sie ich waznosc,okropnie tam jest

Ja zdałam za 4 razem dwa razy dojechałam do wordu po jezdzie po mieście no ale egzaminator miał rację :):)tak jeszcze uważal wkońcu normalny egzaminator i zdałam trzeba mieć szczęście

Grudziadz to porazka.... paru znajomych tam zdawalo, oczywiście oblewali po kilka razy za byle co. Egzaminatorzy tez ponoc dosyć niemili.Jak już to polecam kodeks w Kwidzynie :)

no ja za 3 razem zdalam z piotrem kreftem czy jakos tak, wlasnie egzaminatorzy o byle co sie przyczepiaczaja,.

Hejka .ja zdalam wczoraj za. 4razem .egzaminatorzy tam to porazka a tymbardziej ta ich egzaminatorka oblewa wnet za nic.a polecam p.myrche wporzo ale slyszalam ze bedzie tylko do piatku bo go zwolnili.mily facet

wnet za nic :-)