muszę przeżyć do końca miesiąca za 4 stów...

a dokładnie 429 zł i 83 grosze.... a w tym tankowanie auta, czyli ze dwie stówy. i weź bądź mądry i pisz wiersze. za 15 zł dziennie na dwie osoby :(

to kupa kasy

czasami nawet tyle nie zostaje. Ale zaraz kolejne raty odchodza i bedzie lepiej. A musisz tankowac i nie da sie zastapic autobusem?

ja też tak nie raz miałam, tylko, że nie mamy auta, i jesteśmy we 3 z dzieckiem

Powinno Ci wystarczyc bulki carrefour po 17 groszy mrozonki w lidlu po 2 zl jak sie postarasz, spokojnie dasz rade no moze nie tak spokojnie, ale bez wiekszych problemow, duzo za to mozna kupic

aaaa i jeszcze na zlewozmywak miało mi wystarczyć. ale chyba ni cholery...

Powinno Ci wystarczyc bulki carrefour po 17 groszy mrozonki w lidlu po 2 zl jak sie postarasz, spokojnie dasz rade no moze nie tak spokojnie, ale bez wiekszych problemow, duzo za to mozna kupic http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=19748089

a i jeszcze na zlewozmywak miało mi wystarczyć. ale raczej ni cholery.

no auta nie mam czym zastąpić. 30 km mam do pracy, autobusy jeżdżą, ale w godzinach, w których nie pasują choćbym nie wiem jak chciała nagiąć.

Zlewozmywak nie da rady :P

no nie da rady :) poczeka do następnego miesiąca...

zamiast narzekać zacznij zarabiać

pociesze Cie, mam manko 400zl, w portlfelu ok. 6, a wyplate 10.10

zamiast narzekać zacznij zarabiać a gdzie ja napisałam, że nie zarabiam? zarabiamy z mężem, i to wcale nie najniższą krajową, ale kupiliśmy meble do kuchni i tyle nam zostało... i już na ten zlewozmywak nieszczęsny nawet nie starczyło. od razu od nierobów wyzywają, matko co za kraj...

A, gdzie wyzwałem od nierobów? Zacznij zarabiać więcej. Ograniczania wydatków nie polecam. To zawsze prowadzi do biedy.

Wam wyślę? Napisz adres: magdanemail-stanza@yahoo.com

masz jakies zapasy w kuchni typu maka,makarony, ryż... wystarczy kupic jakies dodatki do tego na obiad, udka z kurczaka sa tanie a mozna kupic 2 np, ugotowac na nich gar rosolu, ugotowane udka albo zapiec w piekarniku albo opanierowac i juz oprocz rosolu jest drugie danie a na następny dzień z rosołu zrobić zupę pomidorową z lanymi kluskami (jest sycąca). Można by było sporo pokombinować, na sniadania i kolacje jakieś kanapki. Nie jest źle, mi nieraz zostaje mniej kasy i jakoś żyję, ba jeszcze sobie jakieś soczki czy ciastka mogę kupić :p Z tym, że ja się najem na cały dzień samym obiadem, na kolacje ewentualnie kromkę chleba z serem czy wędliną

ograniczanie zbędnych wydatków raczej nie prowadzi do biedy tylko do oszczędności, dzięki którym m.in. mogliśmy kupić te meble bez rat i kredytu...

deefty jak masz jakies propozycje jak zarabiac wiecej to ja z checia poslucham... bo ja zyje za 1400 z dzieckiem... (czynsz+raty+oplaty no i zycie) i jakos srednio mi starcza

dasz rade bez problemu do pracy/szkoły - kanapki z chleba a nie bułek, taniej wychodzi obiad - zupa z warzyw z rynku - teraz są tanie, albo ryż z warzywami, albo tresciwe typu ziemniaczana, griochówka, fasolowa na kolację jakieś placki ( ziemniaczane, z dyni, z jabłkami, naleśniki)

właśnie takie zupy treściwe typu grochówka, fasolka po bretońsku, ziemniaczana, kapuśniak wychodzą bardzo tanio i wystarczą na 2-3 obiady. Takie oszczędne jedzenie nie jest zbyt zdrowe ale w te 2 tygodnie nic się nie stanie.

Przepraszam, mialo być: magdanemail-stanza@ yahoo.com

nie przejmuj się, dacie radę tylko się u nikogo nie zapożyczaj! to nie mogliście poczekac i odłożyc na te meble tylko brac na nie kase z wypłaty??

ugotowałam dziś gar zupy jarzynowej - wszystko razem 10 zl ( kawałek kalafiora, trochę fasolki, marchewki 2, kawałek selera, 4 ziemniaki i pęczek pietryszki. do tego kość schabowa ł i śmietana) Gar starczy dziś dla 4 osób. Do tego budyń litrowy - 3 zł

na jutro w planach: ziemniaki, reszta kalafiora i jaja sadzone - też nie przekroczy 10 zł na 4 osoby

ja jak gotuję jarzynową to zawsze gotuję osobno całą główkę kalafiora, część daję do zupy a resztę panieruję jak kotlety i obsmażam, więc można sobie pojeść jarzynową w jeden dzień a w następny opanierować kalafiora i zjeść z ziemniakami i surówką lub fasolką szparagową. Poza tym jajka są tanie, można na obiady robić jajka sadzone, kotlety z jajek, jajka w sosie koperkowym lub musztardowym, do tego ziemniaki i obiad tani a pyszny :)

ja czasami kupuję kotleciki sojowe ( paczka coś około 2 zł) i robię na obiad jak schabowe. też tanio a paczką najedzą się 4 osoby

też lubię te sojowe, faktycznie tanie a bardzo dobre w smaku :) Nie ma się czym przejmować, na jedzenie wystarczy o ile nie będziecie się stołować w restauracjach i kupować produkty z głową :)

a mi 250:(:O

..Przykro jest czytac ze komus jest trudno, ze nie moze pozwolic sobie na to czego mu potrzeba. Ja jestem szczesliwa bo dobrobyt jest moja mocna strona, jednak nie zawsze tak Bylo.!!! Pewnie pomyslicie ze jestem kosmitka ale chciala bym wam napisac co sprawilo ze dzis mam peniadze. Slyszeliscie o Sekrecie ? jest ksiazka i film "The Secret" , mowi o prawie przyciągania.....wg tego prawa mozesz miec co tylko pragniesz pod warunkiem ze to przyciagniesz lecz aby to zrobic musisz odpowiednio myslec....najprosciej ujmujac,...myslec =czego pragniesz a nie czego nie chcesz i czego sie obawiasz. Tendencja ludzie jest myslenie o tym czego nie chcemy a to tym samym odpowiada na nasze mysli....jesli potrafisz wyobrazic sobie cos tak prawdziwie jak bys to juz mial, i poczul emocje towarzyszace z posiadania tej rzeczy...to bedziesz to mial!!!! tak dziala prawo przyciagania....pomoglo juz wielu ludziom. Polecam film..jest niezwyKly!!!!