Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natala90....

Wrócił pijany, nie był w pracy...

Polecane posty

Gość Natala90....

Mój facet wyszedł dzisiaj jak zwykle o 15:00 z domu, gdyż do pracy ma na 16:00-24:00 No i cóż. Pracuje ze swoim rówieśnikiem, mają po 21 lat, ten jego kumpel to mieszka zaraz obok. Zawsze jeżdżą razem, i jeszcze taki Emanuel, którego nie znam zbyt dobrze. No i dosłownie przed niecałą godziną wrócił do domu, pijany, chwiał się na nogach. Zdziwiłam się, i nieźle wkurzyłam, no bo co on wyprawia?! Na domiar złego, przyszedł ten kolega, i zaczął opowiadać, że byli na dziwkach itp. Dodam, że on też był pijany. Zrobiłam awanture, darłam się tak głośno, że aż mnie gardło boli. Przyszedł ten Emanuel, nieco bardziej trzeźwy, i tłumaczył, że żadnych dziwek nie było, że nie było pracy, puścili ich do domu, to poszli na piwo itp. Wygoniłam mojego faceta do tego kolegi, i teraz siedze i płacze.... Nie wiem co mam o tym myśleć. Co robić... Planowaliśmy ślub, ale chyba rzucę to w cholerę. Nie tak się umawialiśmy, a on bardzo mnie zawiódł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu to wszystko
myśle, że zakochałam się w tym Emanuelu, na pewno jest słodki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala90....
hmm no Emanuel z tego co go znam, jest sympatyczny ( nie jest Polakiem) Gdyby nie on, chyba zabiłabym własnego faceta, a tego kolege to dopiero ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu to wszystko
a tak na poważnie, jeżeli jesteś z nim szczęśliwa daruj mu ten wybryk :P jutro pewnie przyniesie kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×