Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daaagmarra

Nie lubie siebie-swojego wrednego sposobu bycia :(

Polecane posty

Gość daaagmarra

Nawet nie wiem po co to tutaj piszę. Chyba mam ochote wyrzucic to z siebie. Mam 24l, meża i corke-3lata. Od dziecka, zawsze byłam wredna. Przebiegła, nie liczyły sie przyjaznie, tylko to zeby mi było dobrze. Wiem,ze to bardzo ogolnikowe. Chodzi o to ze moim priorytetem jest moje szczescie i dochodzenie do niego w rozny spob. Strasznie wkurzam mnie to ze najpierw coś robie, potem mysle. Bylam z facetem 2lata, nie wiem czy go kochałam- czy ja w ogole kochałam kiedykolwiek faceta. Zostawiłam go- bo wydawał mi sie niezaradny życiowo. Od 4l mam meza-swietnie zarabia, jest sympatyczny. Ale, nie wiem czy go kocham. To pewnie debilne pytanie;)_ale powaznie pytam, czym dla was jest milosc do faceta?? Ja nie potrafie z nikim nawiazywac dluzszej przyjazni, nudzi mnie monotonia, nie tesknie, jak placze to tylko gdy cos dotyka mnie-tak osobiscie, nie np ze facet mnie zostawi, raczej ze nie osiagne tego co sobie zamierzyłam. Nigdy nie plakalam na pogrzebach-nawet"bliskich" mi osob, nie tesknie.. Matka powiedziała mi ze ja zawsze od dziecka bylam pozbawiona uczuc i ze moze powinnam z kims o tym pogadac. Ale czy to tylko moj sposob bycia, wychowanie czy choroba psychiczna??!!!! Tez tak macie- czy tylko ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co piszesz ,to wyglada ze ktos cie w zyciu skrzywdzil i moze to dziwnie zabrzmi, ale masz zamkniete serce .Jet to trudne i nie na forum.Moglabys skorzystac z pomocy psychologa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wildbitch19
"Nawet nie wiem po co to tutaj piszę" Nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×