no dobra, co zrobicie jak już wygracie te 35 baniek?

ja się cały czas intensywnie namyślam...

kupie Ci kochanie bieliznę za 25.000 :)

:D

Nabędziemy sobie szybsze intenetowe, aby móc słać więcej postów na kafe. To takie oczywiste...

łącze ;)

Większość rozdam organizacjom charytatywnym, głównie takim opiekującym się dziećmi oraz ludziom, którzy potrzebują na operacje ratujące życie, a nie mają skąd wziąć. Za resztę wyremontuję mamie dom, kupię jej dobry samochód i zafunduje pielgrzymkę do Ziemi Świętej, o czym marzy od lat. Trochę ulokuję.

ja bym kupiła domek pod Wawą, adopotowałabym troche piesków ze schroniska, kupiła jedzenei do schroniska, kupiła sobie tor saneczkowy, kupiłabym udziały akcje zoo

Fajnie by było jakby ktoś rozdał połowę czarnym nickom.

szczerze mówiąc to nie wiem co bym zrobiła chyba mamę bym wysłała na mega długie wakacje, bo zawsze o tym marzyła no i kupiła furę mojemu mężowi a sobie? czy ja wiem.. nie wiem szczerze mówiąc otworzyłabym może restaurację..

A drugą połowę pomarańczowym nickom :D

o dom też bym sobie kupiła, ale w mieście w którym mieszkam i bym przygarnęła też kilka zwierzaków ze schroniska, ale takich których napewno nikt by nie chciał, które mają najmniejsze szanse na dom

- Rzuciłabym pracę ;] - Kupiłabym sobie dom. - Kupiłabym mamie dom. - Kupiłabym sobie prawo jazdy :D - Kupiłabym serie mieszkań, aby je potem wynajmować biednym studentom i czerpać dodatkowe korzyści z tego w przyszłości. - Odłożyłabym na jakąś lokatę pewnie. - Zapłaciłabym podatek ;]

Kupiłabym mieszkanie dwupoziomowe i wyposażenie do niego najlepszej jakości. Zmieniłabym kosmetyki tz krem za 3 zł na krem za 300 zł. Kupiłabym ubrania droższe niż 20 zł za bluzke i 100 za spodnie. Kupiłabym telefon, laptop i telewizor porządny oraz auto bo jeżdżę cinquecento Przestałabym kupować najtańsze rzeczy po prostu! Jezu jak ja potrzebuję tej kasy!

splacilabym kredyt i dala tacie, zeby swoje kredyty tez splacil. Kupilabym sobie dzialke i wybudowala super dom, reszte bym dala na lokate i zyla z odsetek:)

ja bym sobie kupiła kilku polityków :D :D

... i na waszych marzeniach się skończy :D:D

Mięcho no i w sumie dobrze jakby nagle tak "wszystko" mieć to do czego dążyć? o co walczyć? z jakiego powodu pracować? wstawać rano? żeby iśc na zakupy? eee ja tam lubię swoje skromne życie :)

Amen.

to o czym marzę ..chyba nie kupiłabym tego za 35 baniek :(

Luśka - coś w tym stylu... http://aukcjewp.wp.pl/konrad-magique-gorset-stringi-gratis-promocja-i1825948947.html

Kupię sobie wielki pałac z basenem, jacht, samolot najdroższe auta na świecie i będę szpanował.

35 baniek: 10 baniek rozdam przyjaciołom 10 baniek na lokatę 10 baniek w akcje 4 bańki - kupię jakąś firmę 1 bańka - przepierdzielę

zwariuję:)

stary kafeteriuszu :D piękne to :P ciekawe ile będzie za piątkę, tak w razie czego

Prędzej wyrośnie Ci między nogami fujarka i zagrasz na niej koncert niż wygrasz te 35 baniek Lusesitko

a czy ja twierdzę że wygram? poza tym mnie by wystarczyło jedynie 200 000

....tej koncowki:)5 baniek:P 1 dla syna na lokate 1 dla drugiego syna na lokate 1 podzielilabym rodzine najblizsza 1 na lokate dla mnie i meza 1 dom, samochod, pomoc biednej rodzinie konkretnej

Ale ja planuję znacznie więcej wygrać bo tyle nie starczy na fabrykę solidnych kompów:P.

w takim razie dla mnie tez za mało bo nawet na bolid f1 nie wystarczy :O:(

zapłacę podatek bagatela 3,5 miliona PLN kupię kilka samochodów,zjeżdżę nimi całą Europę. kupię ze 3 mieszkania w Warszawie 20 baniek dam na lokatę roczną reszta która zostanie podzielę na 12 miesięcy i będę wydawał aż lokata zacznie zarabiać. W ten sposób zapewnię sobie wynagrodzenie w wysokości 100 tys PLN miesięcznie.Należy mi się to za ciężką pracę za grosze zanim wygrałem. No i najważniejsze: nikomu bym nie powiedział o wygranej.Nie obnosił się z kasą,ew.mówił że to na kredyt.