Jak na siłę zostać homo? to nie prowo

kurwa od zawsze zazdrościłam lesbijkom tego że ciągnie je do innych kobiet, ja choćbym nie wiem co robiła nie umiem podniecić się na widok kobiety, conajwyżej mogę czuć jakąś tam fascynację, mogę być ciekawa jak wygląda nago - i to tyle, nic więcej :( bo od strony psychicznej - nie znoszę facetów, nigdy z żadnym nie dogadam się ani w życiu ani w łóżku i nawet nie chcę się dogadywać, nie potrzebuję żadnego, cholernie irytują mnie w większości ich poglądy na wiele spraw, wolę zdecydowanie kobiety jedyne co mnie przyciąga w facetach - to ich fiooty i tego niestety nie potrafię zmienić, pociągają mnie seksualnie strasznie i co mam zrobić? :O od 3 lat mam tak, i od 3 lat wpiepszam się w jakieś relacje które średnio mnie uszczęśliwiaja typu ''wolny związek'' z facetem, a w tym samym czasie pseudo-związek z kobietą, pseudo-bo choćbym nawet nie wiem jak pokochała kobietę, to nigdy nie będzie mnie pociągać i będzie brakowało mi seksu z facetem, w dodatku moja partnerka tez nie była zadowolona z tego że sypiam w tym czasie z facetem - choć doskonale umiem rozdzielić seks od miłości i wiedziała że to ją darzę uczuciami a z facetem łączy mnie tylko i wyłącznie seks i nie ma szans na stały związek z facetem- w żadnym nie znajdę nigdy tego co chciałabym znaleźć nie umiem się odnaleźć w tej kwestii, bo i tak źle i tak niedobrze :O czy ktoś miał kiedykolwiek jakieś podobne odczucia do moich? albo wchodził w jakieś dziwne układy? naprawdę łatwiej by mi było gdybym się urodziła homo - może czas zacząc przyjmować testosteron?... :/

Idź do seksuologa.

Nie jesteś sama autorko. Ja mam podobnie - odpycha mnie od facetów, wiem że nie są zdolni do miłości, ale jednocześnie kobiety również mnie nie kręcą... Ja wybrałam bardzo luźne relacje z facetami - tzw. ''otwarte związki'' i bardzo dobrze mi w nich, bo wiem że i tak żadem mnie nie uwiedzie ani w żadnym się nie zakocham ;]

Testosteronu brać nie radzę, chyba nie chcesz wyglądać jak babochłop? :O

Up