Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kura domowa22

Zostawić go?

Polecane posty

Gość kura domowa22

Nie chcę się tu rozpisywać. Na początku związku było cudownie. Był chodzącym ideałem, pod każdym względem! Później zdecydowaliśmy się na dziecko. Okazał się nierobem, w domu też leser i do niczego się nie nadawał. Przestał mnie szanować. Niedawno trafił do więzienia. Zostałam ze wszystkim sama, a on dalej mnie nie szanuje i okłamuje. Miałam czekać, ale on na to nie zasługuje! Nie wierzę mu, że się zmieni. Ale mamy córkę... Mam jej znaleźć nowego tatę czy już zawsze być sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienek krw
hehehe zajebisty nick oddajac zapewne rzeczywistosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiek twój, męża, córki, sytuacja finansowa. Ja bym zostawił, ale może być ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cięzko na pewno będzie, ale lepiej żyć spokojnie, bez nerwów z dzieckiem, niż męczyć się z nierobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo się mówi, w Polskim prawie nie ma eskmisji na bruk więc będą pewnie z nim mieszkać, wniosek o rozwód to 600 zł, można wystąpić o zwolnienie z opłaty jeśli jest się biednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojca nie szukaj, bo już go ma mimo, że w e więźniu. Zacznij układać sobie życie na nowo, bo z kryminalistą kłamiącym raczej marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Ja mam 22, on 26. Nie pracuję, bo zajmuję się dzieckiem. Od przyszłego roku pójdzie do żłobka to jakoś sobie poradzę, na razie pomaga mi rodzina. A mieszkanie jest jego i nie wiem czy pozwoli i tu zostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie może cię wyrzucić bez zapewnienia zastępczego lokum. Polecam rozwód z orzeczeniem o winie. Normalnie musi płacić alimenty na dziecko a jeśli wybierzesz z orzeczeniem o winie, to także na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Ślubu nie mamy, a córka ma 3 miesiące. Wiem, że jak wyjdzie to będzie chciał się z nią widywać. Ale to takie rozbicie między matką a ojcem... Nie chciałam tego, bo sama to przeszłam. Ale to ja spieprzyłam sprawę wybierając takiego człowieka na ojca mojego dziecka. Gdybym tylko wiedziała... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
w tamtym roku mnie zgwałcił z tego gwałtu jest właśnie monisia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrzucić cię nadal nie może, a na dziecko nadal musi płacić (połowę kosztów utrzymania). Rozwiąż to tak - niech ma prawo do widywania, normalnie. To wasze dziecko. Ale nie możecie już być razem, poróżniliście się. Może kiedyś się opamięta, ale to nieważne. Ciebie już stracił, a o córki szacunek będzie się musiał postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Dziękuję za wszystkie rady. Tylko zastanawia mnie co będzie jak wróci za 2 lata? A na pewno wróci do swojego mieszkania. Na wynajem nie będzie mnie stać... Żeby starać się z Urzędu muszę wykazać dochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co? Alimenty? Nie... :) Alimenty ustala się wg możliwości zarobku. Dlatego pełnosprawny mężczyzna, który nie chce pracować jest traktowany jako zdolny do płacenia. Jeśli chodzi o mieszkanie, to będzie trudno. A co wlaściwie zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Kradł jak się okazało... Bo go biedaka do roboty zaganiałam. Ech... Brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Chodziło mi o mieszkanie z Urzędu. Jakiekolwiek dochody będę miała dopiero za rok, jak pójdę do pracy. A poza tym wiem ile na takie mieszkanie się czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo nie będzie. Pamiętaj, że najgorsze co możesz zrobić córce to poświęcać się dla niej. Każde dziecko zasługuje na szczęśliwą matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Bardzo dziękuję! Już wiem co mam robić:) Masz rację, jak ja nie będę szczęśliwa to moja córa też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj by starać się opanować emocje. Szczególnie gdy będzie chciał widywać dziecko. Ma do tego prawo. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
Wiem, że ma prawo widywać się z córką. Nie chcę w żaden sposób mu tego ograniczać. A nim wyjdzie, uważasz, że powinnam zaprowadzać dziecko TAM do niego, żeby mieli kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Wasz konflikt to nie ich konflikt. Zachowuj się fair nawet jeśli on nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz zaraz,,,
a twoj facet skoro nie jest mężem uznał dziecko przed kierownikiem USC? bo jak nie, to alimenty nie wchodzą w grę, musisz najpierw pozew o sądowe ustalenie ojcostwa wytoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa22
tak, uznał dziecko, ale myślę, że obejdzie się bez sprawy w sądzie, bo chociaż narobił tyle głupot, myślę, że trochę odpowiedzialności zachował i na swoje dziecko będzie płacił. Lecz z drugiej strony po tym jak mnie zaszokował nie dam sobie za to ręki uciąć... :/ Bardziej martwi mnie co będzie jak on wyjdzie... Żyć z kimś po rozstaniu w jednym mieszkaniu...jakoś mi się nie uśmiecha :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×