Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkmklmk

puszczalscy faceci-skad ich tylu i jak ich unikac??

Polecane posty

Gość lkmklmk

wydaje mi sie ze kazdy juz zdradza;/ nie patrza ze maja zony, dzieci, zadnych świetnosc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanonierka
zawsze byli tylko teraz sie nie kryja ze swoim puszczalstwem. jak ich unikac? nie mam pojecia... trudno komus zaufac. budujesz z kim zycie a tu nagle wychodzi ze twoj facet to zwykla sciera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu, nie patrzeć na wyglad i lans tylko byc z porzadnym, dobrym facetem :) Z takim, ktory ma wartosci, dosc latwo to wylapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
wiesz jak koles chce poruchac to udaje świetego, kochajacego dzieci i zwierzeta, brzydzacego sie prostytutkami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, jestes jeszcze młode
dziewcze, więc nie pojade po Tobie, tylko metodycznie wyjaśnie. Cały problem polega na tym, że na początku nie widac, że facet sie kiedyś może okazac puszczalski. ci z pozoru wartosciowi i wspaniali panowie, po np. 15 latach potrafia zdradzic a żona przeciera oczy ze zdumienia, jak on mógł. To nie jest tak, że są ci "źli" i ich wyeliminujesz nie patrzac na wyglad i lans oraz ci "dobrzy" - a takiego sie nie znajdzie celowo, bo poczatkowo kazdy wydaje sie super. Powiem tak: poznalam mezczyzne, tak jak piszesz: nie patrzyłam na wygląd (bo obiektywnie on nie byl przystojny, jednak ja go kochałam i dla mnie był najpiekniejszy na swiecie), wartosciowy, z dusza, przede mną nie mial innej laski w lożku, mimo iz mial wtedy 22 lata (bo nie szedl z pierwsza lepszą). Facet z zasadami, wrecz konserwatywny. Wartosciowy, z zainteresowaniami, oczystany, moglabym sie pokroic za niego. A po 4 latach sie okazało, że miłosc milościa, a seks może byc tez z ku&^%ami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
znam jednego zone kontroluje, wstawil jej gps do telefonu o ktorym ona nie wie, jak zdradzi to bedzie kara i to straszna sam szuka dziury bo jedna mu sie nudzi:/ zone kocha ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, ze jak kobieta jest w tym w miare dobra, nie boli ja wciaz glowa to facet bedzie wierny. Chyba ze jakas oziebla, to wtedy moze byc problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
nox przeciez mowie ze im sie jedna dziura nudzi rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to straszne, ale przeciez nie wszyscy zdradzaja!!! ja dla mojego jestem pierwsza, bo czekal na prawdziwa milosc :) dlaczego mialby sie zmienic. milosc jest najsilniejsza i wtedy nie mozna ranic drugiej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, jestes jeszcze młode
ale model, jaki pokazujesz to nie jest bycie ze soba "na dobre i na zle" tylko "na dobre". A jak złe - to papa. Kobieta nie jest robocikiem, ktory ma na skinienie meza nadsatwiac doopy i jeszcze wprowadzać udziwnienia, po calym dniu w pracy, przy garach itp. W zyciu bywaja takie sytuacje, gdy np. pojawiaja sie małe dzieci, albo jakies choroby, że nie mozna uprawiac seksu. I wtedy co, facet jest usprawiedliwiony? Lub jesli kobieta po prostu nie ma ochoty, to co? Przeciez nie jestesmy w parach tylko dla seksu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, dziecko, ja spotkalam
faceta, ktory byl bardzo, bardzo brzydki. Do tegp bardzo inteligentny i wydawal sie byc bardzo, bardzo dobrym czlowiekiem. Wciaz mowil o swych zasadach, pomagal ludziom i zwierzatkom. A ja mam duzy temperament seksualny i dbam o siebie. No i zdradzil mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, jestes jeszcze młode
Noxelia, ja tez tak myslałam, gdy byłam w Twoim wieku. Moj tez czekal na prawdziwa miłosc, spotkał mnie, było cudownie, wypowiadalismy te same slowa w jednym momencie itp. Myslałam, że nie da sie mocniej kochac, że na swiecie nie ma drugiej takiej pary o tak silnym uczuciu. Ale po latach to sie zmienia. I taki cudowny facet, zapatrzony we mnie, zacząl sie rozglądac za innymi - i to byly zwykłe dziwki bez grama szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat o tym wiem, ale normalny facet jest w stanie wytrzymac bez tego jakis czas. Bez przesady. Sama bylam jakis czas chora i jakos siedzial przy mnie i nie zdradzil, po prostu ma takie wzorce i jest dobrym, czlowiekiem. kazdej takiego zycze, nie patrzcie na lans 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, jestes jeszcze młode
co ciekawe, gdy 5 lat temu na kafe pisala o tym, jaka jestem szczesliwa każdy pisał to, co my Tobie, a ja nie wierzyłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
a ze tak zapytam wybaczylyscie te zdrady?? ja odeszlam i jestem juz 2 lata sama nie chce i nie umiem zaufac sama nie zdradze nigdy bo doskonale wiem jaka jestem mam 28 lat wiec tto nie sa dzieciece wymysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdkd
Nie wiem, skad ich unikac, ale wiem skad ich tylu. Za to przewinienie nie ma kary. Wiekszosc zonek, narzeczonych, dziewczyn, zamiast wywalic zdradzacza na zbity pysk, sama wymysla mu wymowki lepsze niz on bylby w stanie (np. kiedy caluje sie z laska, pewnie robil biednej oddychanie usta usta, a bajeruje laseczki na czatach bo za malo mu uwagi poswiecam i chce wzbudzic moja zazdrosc), a gdy juz sie wyda, przebacza biednemu ktory zbladzil, wiesza psy na kochance i zadziera nosa, ze nie musial, ale jednak wybral ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu powiedzialam, ze bedac zdradzona chyba bym umarla. On tak samo. Bardzo wam wspolczuje, ale nie mozna nikomu nie ufac. Mam nadzieje sie nie zawiesc, bo zdrada to najwiekszy bol w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nox
nie wszyscy zdadzaja ale wiekszosc i nie pierdol tych frazesow o milosci i dobru bo mam wrazenie, ze gadam z 15-latka nie widzisz jaki jest swiat ? ty przez 5 lat jeszcze pobedziesz sobie marzycielska dziewieczka az dostaniesz obuchel w glowe od swojego "ukochanego" mezczyzny, tak ze dlugo bedziesz sie podnosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
no ale przeciez bycie samemu to tez nie sposob na uchronienie sie przed wszystkim;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, jestes jeszcze młode
nie, nie wybaczyłam, nie umiałabym tak zyć. Ja wtedy nawet nie spojrzalam na innego faceta. Możecie wierzyc, lub nie, ale mi sie nawet inni nie podobali. Nie umiałam myslec o obcych facetach w kategoriach seksualnych. Tak kochaalm swojego. Koledzy byli dla mnie jak bracia, mimo to on byl o nich chorobliwie zazdrosny. A to ja powinnam byc zazdrosna, nie on, bo ja bylam czysta. Nawet jak mnie jakis bajerował, próbował tylko poflirtowac, ja to ucinałam, bo uwazalam to za niemoralne w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weźcie sobie starego prawiczka z kafe. My nie potrafimy bajerować panienek, więc nie zdradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
heh no wlasnie mialam identycznie bylam z jednym reszta wydawala mi sie wrecz tredowata -czyli nie ruszac i trzymac sie z daleka czemu oni tak nie potrafia?po co im te sluby?? dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, ja nawet nie ogladam innych. Czasem spodoba mi sie jakis aktor, czy piosenkarz i to na tyle :D Nie rozumiem, dlaczego faceci w wiekszosci marza o wielu kobietach, przeciez w gruncie rzeczy wszystkie mamy to samo :D No i jak mozna sie znudzic ukochana osoba, tego tez pojac nie moge za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
widocznie oni maja inne mozgi niz my:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia, jestes jeszcze młode
ja nie umiem tego rozgryźć. Niby mozna mowić: żenia sie, zeby miec poprane, ugotowane itp, ale ropzecież jednak te kobiety kochaja, a pranie i gotowanie przez wynajeta osobe wcae nie jest droższe (bo nie trzeba jej kupowac nic na gwiazdke, nie trzeba wysluchiwac i poswiecac czasu). Nie wiem jak to jest. Oni chyba mają tak poustawiane w głowie, że seks, cielesnośc to jedno, a dom, żona, rodzina, to drugie. I można byc dobrym mezem, a jednoczesnie zdradzac. Nie wiem sama. Nigdy tez nie zrozumiem, jak faceci w zwiazku moga oglądac pornole. Dla mnie mój partner był jeden jedyny i nigdy bym nie oglądala nagości w necie, jesli jestem w zwiazku, nie mam takiej potrzeby w ogole. A faceci to moga miec żony i dzieci ,a gole kurfy i tak oglądają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cały problem polega na tym, że na początku nie widac, że facet sie kiedyś może okazac puszczalski. ci z pozoru wartosciowi i wspaniali panowie, po np. 15 latach potrafia zdradzic a żona przeciera oczy ze zdumienia," Bo one przecież przez te 15 lat są wierne jak psy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmklmk
ja nie mam nic przeciwko pornolom wrecz przeciwnie wole zeby sobie poogladal ze mna nawet nie ma sprawy nawet lubie moze sam sobie tez ogladac ale niech na Boga nie podrywa realnych, prawdziwych dziewczyn;/ jestem mega tolerancyjna, pozwalam na wszystko bo uwazam ze jest doroslym czlowiekiem i wie co robi ale oszukiwanie mnie?? nie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×