Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koleżanka mnie chyba wykorzyst

Poradźcie coś. Koleżanka mnie CHYBA wykorzystuje.

Polecane posty

Gość koleżanka mnie chyba wykorzyst

Nie jestem przebojowa i poznałam dziewczynę podobną do mnie, w sumie to trzymamy sie chyba dlatego,że nie mamy z kim.. Klasa podzieliła sie na grupki i ja z nia trzymam sie z nia glownie po to,zeby nie byc sama,mysle ze ona tez. Nie mamy o czym gadac za bardzo. I ostatnio ona niby była niby nie,z takim chlopakiem z klasy. Właściwie to po 2 dniach znajomości. Teraz sie rozstali, ale co sie dziwic jak ona go olewała i on ją też,a teraz ma pretensje wielkie że on zarywa do dziewczyny z naszej klasy.Fakt ze dziewczyna flirtuje z każdym i ma troche wkurwiajacy styl bycia,ale ogolnie to nic do niej nie mam.I teraz właściwie każdy temat sprowadza sie do niej. Zawsze tylko ją wyzywa od szmat i najgorszych, jak nie mamy kontaktu innego oprócz tel to wypisuje mi setki smsów tylko o niej. Jak pisze cokolwiek,jakąś radę to i tak ma to w dupie.. A jak napisze cos o sobie to czasem cos odpisze,a potem dalej o niej. Konfliktu klasowego z tego powodu nie ma,wiec mieszac sie nie chce. Moze to ja przesadzam? A moze faktycznie moje wrazenie jest sluszne? Co powinnam zrobić? Prosze o rady osoby które potrafia madrze doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka mnie chyba wykorzyst
Klasa podzieliła sie na grupki i ja z nia trzymam sie glownie po to,zeby nie byc sama,mysle ze ona tez. **

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerda 29
puknij się w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wolałabym nie mieć żadnej koleżanki, niż taką, co to widzi tylko czubek swojego nosa. Moja rada - albo na spokojnie powiedz jej, że chuj cię to obchodzi. Albo to samo powiedz mniej spokojnie. Bądź olewaj smsy, nie doradzaj (bo po kiego, skoro ona i tak nie słucha?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już lepiej trzymaj się sama ze sobą,niż z kimś takim.. To jak się zachowuje,nie stawia jej w najlepszym świetle. A jak z nią będziesz trzymać dalej,a ona zadrze z reszta klasy,albo chocby z tą dziewczyną o której piszesz,to zaostaniesz siłą rzeczy wciągnieta w niepotrzebny konflikt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone_korale
ehhh szkolne problemy.. nie odpisuj na jej smsy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×