Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja99

Serce mi peka z żalu i bólu

Polecane posty

Gość alicja99

Miesiąc przed slubem zostawił mnie narzyczony. Stwierdził że do siebie nie pasujemy i go nie akceptuje i sie czepiam. Tak czepiałam sie bo palił trawkę walczyłam z tym i przegrałam. On taxi palił i szedł do pracy. Płakałam ze wszystko zaplanowane gosci sukienka a on ze go to nie obchodzi. Nie wstawałam z łozka dzien slubu był okropny płacz i płacz. Potem zaczał sie odzywac ze moze bysmy sie kolegowali nie chciałam a teraz powiedział ze ma juz inna zamknął za mną dzwi. a ja nie umiem sie pozbierac nie jem nie spie schudłam bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pablichoman
Musisz o niego walczyć. Lepszy się już nie trafi.Nawet spać na jego wycieraczce .Innej możliwości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alicja jest mi bardzo przykro... z czasem jest troszkę łatwej, z czasem człowiek przyzwyczaja się do bólu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
nie mam siły juz walczyc:( on wybrał co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missss
wiem, ze to zadne pocieszenie, ale moja kolezanke facet zostawil na kilka dni przed slubem. niedlugo pozniej ozenil sie z inna i ostentacyjnie moja znajoma o tym poinformowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
wszyscy mi mówią nie warto, a jednak brakuje mi go tyle lat przyzwyczajenia boje sie przyszłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strach jest naturalny... każda z nas po rozstaniu się boi, najbardziej chyba żal tych niespełnionych marzeń z drugą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
Co powinnam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem w takim razie, jak w ogóle doszło do planów slubnych... chciałaś za wszelką cenę pokazać się innym w białej sukni i teraz z tego powodu płaczesz, bo ci sie nie udało?? Nie rozumiem tej sytuacji. Po pierwsze to ty powinnas z nim zerwać, nie on z tobą, a teraz powinnas odetchnąć z ulgą, że nie został twoim mężem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missss
powiedzial ci, ze ma juz inna. a nawet gdyby nie mial, to co? chcesz walczyc o takiego kogos? przeciez to kompletny dupek i egoista. chyba powinnas sie raczej cieszyc, ze taki debil ci juz w zyciu nie maci... i w ogole ta propozycja kolegowania z jego strony...koles jest beznadziejny. kup szampana i mu wyslij, albo tej jego nowej, ze masz juz spokoj od niego, z podziekowaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie... przyzwyczajenie... najgorsze, co może dotknąć związek. Naucz się życ bez niego, znjadź nowych znajomych, zaprzyjaźnij się z nimi, chodź na imprezy, do pracy, zainwestuj w siebie (fryzjer, kosmetyczka, te sprawy) i ciesz się z tego, że masz takiego frajera z głowy i jedyne, co możesz zrobić, to współczuć jego nowej partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadgvajvgad
Ala mnie facet zostawił po 9 latach, bez słowa wyjaśnienia, a za miesiąc już z następną paradował. Też mi się wydawało,że go kocham najmocniej na świcie, że umrę bez niego, że to koniec świata itd, a teraz po 1,5 roku jak już zmądrzałam to myślę, że on był zwykłym skurwuielem, a przede mną grał kogoś kim nie był. Od roku mam faceta zupełne przeciwieństwo tamtego, jest wspaniały, najlepszy na świcie, o tamtym to już nawet nie myślę, planujemy założyć rodzinę, nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak teraz, więc głowa do góry Ala i w dupie miej tamtego gnoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
myslalam ze sie zmieni ze jest taki przez tą tawke jak ją odstawi bedzie ok ale przegrałam bo mówił ze trawka nic złego i jestem nienormalna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadgvajvgad
a najważniejsze!!!!!!! NIE KONTAKTUJ SIĘ Z NIM W OGÓLE, WYWAL GO Z PORTALI SPOŁECZNOŚCIOWYCH, Z TELFONU, WYWAL ZDJĘCIA ITD. Przygotuj przestrzeń na nową miłość, odetnij się kompletnie od tego dupka, im bardziej się od niego odetniesz tym będzie Ci łatwiej. Wiem co mówię!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadgvajvgad
Ala ale co Cię to teraz obchodzi co???? No przestań głupoty gadać!!!!! Niech się wali ze swoją trawą, olej go ciepłym moczem, zajmij sie teraz tylko i wyłącznie sobą i przestań ryczeć w końcu, bo nie ma za kim- naprawdę. powinnaś jeszcze zadzwonić do niego i podziękować mu za to, że Cię rzucił, bo mogłaś popełnić największy błąd w życiu wychodząc za niego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
wszystko mi go przypomina sni mi sie wstydze sie wyjsc do ludzi schudłam strasznie mam 172 cm a waze teraz 43 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missss
swoje na pewno przecierpisz, niestety nikt tego za ciebie nie zrobi. to trudne i bolesne. ale po jakims czasie, gdy sie otrząśniesz z pierwszego szoku po tym, co sie stalo, zobaczysz, ze facet ci zrobil przysługe. on jest niedojrzaly poki co i nie potrafi stworzyc normalnego zwiazku. nie płacz po nim, bo nie ma po kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadgvajvgad
Wierz mi, że krzywdzisz tylko siebie, bo jego to teraz niewiele obchodzi! Proszę Cię bądź poważna, wiem to po sobie!! Zajmij się sobą, nie wstydź się ludzi, mniej ich w dupie, to on powinien się wstydzić. A jak Cię ktoś zapyta to powiedz, że na ten temat nie gadasz i koniec. Mówię Ci stara, skup się na sobie: zapisz się na angielski, albo jakieś tańce, kup sobie jakieś cichy, załóż sobie profil na Sympatii i poumawiaj się z kolesiami- a co!!!! Żyj swoim życiem, a nie życiem dupka, który Cię okłamał i zostawił!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka wina razy dwa
zawsze zastanawiam się co w takich sytuacjach mówi się zaproszonym gością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadgvajvgad
To ile czasu będziesz cierpieć zależy tylko od Ciebie Ala!! Mówię serio, im prędzej pojmiesz,że ten koleś jest nic nie wart tym lepiej, po co wydłużać sobie okres cierpienia, po co??? I pewnie też Twoi rodzice się strasznie martwią itd, po co ich też ranić, oni by chcieli widzieć Cię szczęśliwą, a nie taką zapłakaną, pomyśl tez o nich!! Weź się w garść Ala, bo teraz wszyscy cierpią przez jakiegoś gnoja skończonego, jeśli Ci ulży, to wynajmij jakiś dresów i niech mu spuszczą wpierdol, tylko przestań się zadręczać!!!!! I najważniejsze: przestań myśleć, że on do Ciebie wróci, bo nie wróci już nigdy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
tak chciałabym normalnie funkcjonować spać jeść śmiać się i nie mysleć non stop o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missss
co sie mowi gościom- prawde. nie ma co ukrywac, ze narzeczony to debil, niech sie rodzina jego wstydzi. "ślubu nie bedzie, ponieważ narzeczony się rozmyslił i wybrał niezobowiązujące zycie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadgvajvgad
to po prostu to zrób i funkcjonuj noramlnie!!!! Masz pracę?, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missss
alicja99, a probowalas moze porozmawiac z psychologiem, psychiatrą? mam na mysli to, ze moglabys miec przepisane jakies antydepresanty, ktore pomoga ci wrocic do rownowagi psychicznej. te do kupienia bez recepty nie sa skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Ty sie dziewczyno ciesz i Bogu dziekuj ze nie wyszłas za mąz za tego palanta, przestań rozpaczac bo nie masz po kim, pomysl sobie że teraz przed Toba wiele dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja99
mam 34 lata pracuje. Głos rozsądku mówi mi że bóg mnie uchronił przed śubem, ale serce niestety rozpacza.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cienki Boolek
ciezki temat, zawsze mi sie przykro robi jak takie tematy czytam. Sam się upijałem w samotności z żalu niedawno a teraz się z tego śmieję. Wiec jedyna odpowiedź - nic nie robic, czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×