Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Honorataa_89

Co byście zrobiły na moim miejscu? proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Honorataa_89

Prosze Was o porade, moze ktoras z Was byla w takiej sytuacji i moze mi doradzic, mianowicie, mam kolege, ale takiego bardzo dobrego, dobrze mi sie z nim rozmawia, dobrze spedza czas, moge liczyc na niego w kazdej sytuacji, jak go nie ma to tylko czekam jak pojawi sie na gadu zeby z nim porozmawiac... Takie 2 bratnie dusze :) wiem ze on by chcial ze mna byc, ale wizualnie mi sie nie podoba... kurcze wiadomo ze nie mozna miec wszystkiego, zawsze trafialam na jakichs chamow, debili ale takich ktorzy mi sie podobali... a tu sie trafil ktos naprawde wartosciowy i kurcze... sprobowala bym, ale boje sie ze go moge zranic jak nic do niego nie poczuje i nie bede miala juz nigdy takiego kontaktu z nim jak mam teraz... ehh ciezkie to zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Skoro Cie do niego nie ciągnie, żeby się fizycznie zbliżyć, to na czym będzie polegać to wasze bycie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ja Ci powiem tak... Jeśli bardzo Ci się nie podoba i nie możesz na Niego patrzeć, to nie ma co się bawić w jakieś udawane uczucie- to by się mijało z celem, bo związek musi dawać radość, żeby był udany. W przeciwnym przypadku zamienia się w jakiś smutny obowiązek. Ale jak chłopak jest po prostu przeciętny i w jakiś sposób odbiega od Twojego ideału, który sobie wymarzyłaś, to warto by spróbować. Pociąg fizyczny nie raz przychodzi z czasem, kiedy kogoś głębiej poznamy. Wtedy pospolita i przybrzydkawa nawet z początku twarz może się nam wydać nieziemsko śliczna. Także jeśli tylko nie jest zdeformowany w nie do przyjęcia sposób, to absolutnie warto spróbować. Przez wygląd można czasem źle ocenić to, co mogłoby się zrodzić między Tobą, a danym, nieidealnym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorataa_89
powiem tak, ma bardzo miłą twarzyczke, prze ładny uśmiech, tylko jest hmm... nie chce powiedziec ze gruby, bardziej taki misiowaty i moze to podswiadomie mi w nim nie pasuje... A patrzec na niego moge z miła chęcia cały czas :) nie wiem, moze w jakis sposob juz cos do niego czuje, tylko nie umiem tego nazwac i boje sie przyznac sama przed soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jest trochę misiowaty, a nie jak stały bywalec Burger Kinga, to chyba nie jest aż tak źle, żeby skreślać związek. :classic_cool: No, ale Ty sama najlepiej wiesz autorko, czy nie ma możliwości fizycznego pociągu, czy po prostu nie jest powalający, jak DiCaprio.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorataa_89
Mam wielu kolegow, ale tylko z nim swietnie sie dogaduje i moge przegadac cale noce :) W sumie to nigdy mi sie nie podobali 'misiowaci' mezczyzni, oprocz tego to normalnie ideal :) ale przeciez zwiazek nie musi sie opierac tylko na wygladzie, wazna jest przyjazn i chec spedzania wspolnie wolnego czasu... jakiegos pociagu fizycznego nie mam, ale przytulac do niego to sie moge caly czas :) moze to glupie i glupio zabrzmi, ale nie potrafie wyobrazic sobie lozkowej sytuacji z nim, moze to wszystko przyjdzie z czasem? no chyba ze jeszcze nie dojzalam do zwiazku z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorataa_89
Zobaczymy co czas pokaze, na pewno go nie bede skreslac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
Moim zdaniem powinniscie powoli słprubowac a potem sami zobaczycie co z tego wyniknie.Przeciez miłosc polega na tym ze mozna na kims liczyc sznowac sie byc przyjacielem......i kochac co w waszym przypadku przychodzi chyba na koncu.Zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×