Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onek22222

Moja zona chce obrzezac naszego synka

Polecane posty

Gość Onek22222

Jak w temacie Synek ma 3 miesiace i zona mowi, ze lepiej zrobic to teraz niz.... no wlasnie moje pytanie PO CO???? Ja jestem obrzezany (meskie dolegliwosci, wiadomo) i zona bardzo z tego faktu zadowolona. ja generalnie jestem z tego zabiegu niezadowolony bo strasznie 'przytepil' doznania - i gdyby nie to ze musialem nigdy bym sobie tego nie zrobil. zona mowi, ze obrzezany czlonek jest sliczny, czysty i ze tak higieniczniej i lepiej synkowi od razu zafundowac taki zabieg. ciagle sie o to spieramy i zagrozila nawet, ze sama synka zaniesie do chirurga jak bede w pracy nie wiem juz co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroovveczka
Jest to na pewno higieniczne. Np. jakbyś w krajach orientu chodził nieobrzezany , to by ci pisior non stop odstawiał cyrki od potu, odparzeń. W naszym klimacie nie istnieje taka potrzeba, ale jesli ktoś chce...Z tym, ze ty masz tyle samo do powiedzenia, co ona. Ty byleś nieobrzezany, teraz jestes obrzezany, więc na pewno mozesz więcej na ten temat powiedzieć niż ona. Owszem, jesli obrzezywac, to najlepiej szybko po urodzeniu, a nie w dorosłym wieku, ale pytanie, czy syn miałby ochotę, czy nie. Mój mażjest obrzezany, chwali sobie. Ja tez, bo nie ma zjawiska "sera napletkowego" :P Jak byłam w ciaży, to gadał, żę jesli to będzie syn, to by chciał go obrzezać. Nie miałam nic przeciwko, ale to było wtedy , przed porodem. Urodziła się corka, a jak bedziemy miec jeszcze syna, to nie mam ochoty na żadne obrzezywanie, bo nie chcę dziecku zadawac bólu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onek22222
no wlasnie do niej nie dochodza zadne argumenty. co synkowi po obrzezaniu ktore podba sie 'mamusi' ?? czy ona juz mysli o przyszlej synowej zeby miala 'ladniej i czysciej' ?? nie rozumiem w moim przypadku obrzezanie (ze wskazan medycznych) przynioslo poprawe ale przytepilo dosyc strasznie odczucia przy zblizeniu. czemu mialbym to samo 'fundowac' swojemu synowi? a argument, ze 'lepiej teraz to nie bedzie go bolalo i nie bedzie pamietal' mnie nie przekonuje - on po prostu nie bedzie wiedzial co stracil. tak samo obrzezane dziewczynki w afryce tez nie znaja zycia z lechtaczka a caly cywilizowany swiat walczy z zenskim obrzezaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroovveczka
Moim zdaniem jak jest różnica zdań, że jedno chce coś usunąć a drugie nie, to logicznym rozwiązaniem powinno byc NIEusuwanie. Bo usunąć można zawsze . A przywrócić - nie. Co ona sie naczytała jakichś koranów czy skąd jej to przyszło do głowy, że musi być i nie ma wzproś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroovveczka
Moim zdaniem twoja żona nie ma za grosz szacunku do ciebie. Tu nie chodzi o usuwanie wyrostka albo jakiegos pieprzyka, który moze byc niebezpieczny, tylko o usuwanie napletka. Z którym w Europie chodzi nie wiem ile procent mężczyzn, ale tak na oko bym powiedziała, ze pewnie z 90. Więc synowi od posiadania napletka nic nie będzie, a ty masz w tym temacie większe doświadczenie, więc mogłaby przynajmniej posłuchać, co masz do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onek22222
nie no po prostu ja jej sie 'podobam' ale tak jak piszesz jej ciagle powtarzam, ze: 'jak bedzie chcial jak dorosnie to zawsze moze sobie to zrobic'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onek22222
chyba ja postrasze, ze jak zrobi cos synkowi to jej tez cos utne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee????????
paroovveczka, ciekawe czemu jak się ten sam argument wysuwa a propos chrztu ("jak jest różnica zdań, że jedno chce coś ochrzcić a drugie nie, to logicznym rozwiązaniem powinno byc NIEchrzecznie. Bo ochrzcić można zawsze") to nie działa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja zona uwaza ze obrzezanie nie bedzie bolało synka bo jest mały? A co to dzieci bólu nie odczuwaja? Jakas dziwna - powedz ze jesli to zrobi to wytoczysz jej proces o okaleczenie !!! Dopytaj tez w szpitalach czy jest mozliwe by zrobili to bez twojej zgody. Czy wystraczy zgoda jednego rodzica. Mam synka i nogdy w zyciu nie naraziłabym go na niepotrzebny ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie obrzezanie jest okropne!!!!!!!!!!!! jak mozna cos takiego wogole robic!!!!!!!!!!!!! jak ona tak tego chce to niech sama sie obrzeza a potem dopiero mysli o synu!!!!!!!!!! a tak pozatym jak wasz syn bedzie chcial byc obrzezany to niech sam podejmie ta decyzje bo pozniej moze miec do was pretensje. wogole co to za metoda obrzezania dzieci????????!!!!!!!!!!!!!! jesli ona mu to zrobi to mam nadzieje ze jej tego nie wybaczy do konca zycia co to za matka ktora chce narazic takiego maluszka bol stres i wogole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poprostu skandal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie obrzezanie jest okropne!!!!!!!!!!!! jak mozna cos takiego wogole robic!!!!!!!!!!!!! jak ona tak tego chce to niech sama sie obrzeza a potem dopiero mysli o synu!!!!!!!!!! a tak pozatym jak wasz syn bedzie chcial byc obrzezany to niech sam podejmie ta decyzje bo pozniej moze miec do was pretensje. wogole co to za metoda obrzezania dzieci????????!!!!!!!!!!!!!! jesli ona mu to zrobi to mam nadzieje ze jej tego nie wybaczy do konca zycia co to za matka ktora chce narazic takiego maluszka bol stres i wogole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poprostu skandal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henieeek
trzeba być poyebanym ostro na Umyśle żeby robić takie rzeczy.Pierdolnijcie sie w czoło i zastanówcie sie po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mursssasihle
Mój mąż jest obrzezany. Zdecydował się na to jak miał 20 lat, sam z siebie, nie było wskazań zdrowotnych, po prostu dla higieny i estetyki. Mi się tak bardzo podoba. Planujemy dziecko i w związku z tym zastanawiałam się czy obrzezałabym syna. Uważam, że tak jest ładniej i bardziej higienicznie, a MIMO TO uznałam, że nie mam prawa tego robić. Dziecko to oddzielny człowiek, niech sam zdecyduje. Istnieje ryzyko powikłań, chyba by mi nigdy tego nie wybaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroovveczka
Akuratw sprawie chrztu też tak robimy-jak mala bedzie sama chciala,to wtedy ja ochrzcimy. Mój maz nie jest wierzacy,ja tak typowo-niby katoliczka,ale bez fajerwerkow Mozna miec rozne przekonania nt.obrzezania,sa miejsca,gdzie to jest wrecz wskazane. Mój szwagier mieszkal z rodzicami przez pierwsze lata w Iranie i po prostu musieli go obrzezac,bo ciagle mu ten pisior się odparzal-tak że mimo że potem mieszkali w europie,pozostalych synow też obrzezali. Ale w waszym przypadku to sa raczej zachcianki zony-a ty nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pij jescze wiecej kawy
Jak mozna zadawac dziecku bol bez potrzby dorosly to chociaz powie nie dzialaja przeciwbolowce dajcie cos wiecej a dziecko? co za potwory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×