nie nawidze męskiej dominacji w łóżku

czy są faceci którzy nie lubią zbyt dominować?

czy kiedyś będę usatysfakcjonowana seksualnie ? :O

a co sie dzieje?

jak czytam te wasze tematy to mam wrażenie że wszystkim juz odbiło i że wszyscy bawią się w suke i pana, a ja nie zamierzam, nie rajcuje mnie to kompletnie moje pytanie - czy są faceci bez sadystycznych skłonności? :O

nie trzeba miec sadystycznych skonnosci....bo jesli ktos lubi cos wiecej to mozna sobie pozwolic na udziwnienia:) a jesli kobieta lubi poprostu namietnosc to pozostaje byc bardzo namietnym :P

każdy który chce miec suke to jednak jakieś tam sado-sklonnosci ma chodzi mi o to czy jest facet, który nie bedzie chcial mnie zbyt zdominowac lub ponizyc w łóżku? to mnie odpycha i nigdy przyjemności z takiego czegos nie czerpałam

to jest raczej oczywiste ze jesli ja bedac z Toba...robil cos co Ci sie nie podoba...wogole by mnie to nie bawio..

to powiedz to swojemu partnerowi - faceci, choc sie staraja nie sa w stanie byc jasnowidzami - takie rzeczy to robiono tylko podczas akcji "romeo" w trakcie zimnej wojny. Tak jak kobiety lubia dominowac i byc dominowane, oraz raczej pozycje "neutralna" tak samo faceci... Kwestia doboru partnera i opisania swoich oczekiwan...

Jestem typem niepoporawnego romantyka. W poprzednim wcieleniu byłem motylem. Brzydzę się tą brutalnością na forum. Jak już Cię zwiążę i skuję ci ręce będę czytał Ci poezję, a nawet omijał brzydkie wyrazy.