Witajcie,macie jakiś dobry,niebanalny przepis na karczek w sosie lub pieczony?:)

mile widziane obydwa sposoby:) mam kolację rodzinną w sobotę i robię z mięs paprykę faszerowaną mięsem mielonym i warzywami, schabowe zapiekane z pieczarką i serem i mam też 1,7kg karczku- chciałabym zrobić z tego po połowie w sosie i w piekarniku:) zawsze robię prosto, czyli w zwykłym sosie albo z grzybami, a w piekarniku z cebulą,pieczarką,w przyprawach... będę wdzięczna za przepisy!

ja zawsze jak znajde to uwilebiam gotowac z przeoisow na necie jak jest jakis super naprawde super przepis jest no a jakze a jak kolorowo to fajowo gotowac! http://www.youtube.com/watch?v=PYqXb_7POc0

Ja zawsze kupuje "Pomysł na Karczek" w czymś tam:) To jest mieszanka jakiś przypraw.Mieszam to z oliwą i wcieram w plastry karczku.Odstawiam do lodówki na godzinkę.Później wykładam na blachę,kroję cebulkę w piórka i układam między mięsem.Wkładam do piekarnika.Gdy mięso się upiecze a cebulka udusi,to mięso smaruje majonezem.Później na każdy kawałek kładę cebulkę i plasterek sera.Chwilkę podpiekam i gotowe:)

karczek w miodzie i z orzechami-pycha:) karczek marynujesz w marynacie,ktora przyrządzasz z : miodu-2-3 łyzki, ostrej papryki-1 łyzeczka,musztarda-1 łyzka, ketchup-1 łyzka, olej-1 łyżka, wegeta-1 łyzeczka,pieprz, troche soli, szczypta cynamonu i 2 ząbki czosnku... musi sie to wszystko marynowac ze 3 godziny,potem razem z ta marynata i duża garscia orzechow wloskich pieczesz w 200 stopniach przez 2 h.... ja czasami dodaje razem z orzechami garsc moreli suszonych i sliwek..niebo w w gębie:)

dzięki wielkie...jaśminowa, wszystko ładnie pięknie tylko ja nie lubię takich wynalazków;p w sensie nie smakuje mi schab z ananasem czy ze śliwką, żeberka w miodzie, sałatki z owocami czy właśnie bakaliami...myślisz, że gościom zasmakuje?:)

:D wiesz,moj mąz twierdził tez ze nie lubi takich wynalazkow dopoki pierwszy raz nie spróbował-i teraz jak jestesmy w markecie to miauczy o karczek w miodzie:) moze pierwszy raz spróbuj nie na ta kolacje rodzinna tylko przy okazji zwyklego obiadu-spróbujesz i zdecydujesz czy warto:) pzdr:)

ok:) ta marynata fajnie brzmi, zastanawiam się tylko nad tymi orzechami;p może i bez nich byłby dobry taki pieczony?:)

znalazłam fajny przepis w sosie. teraz poproszę Was o pieczony w jakiejś marynacie:) może któraś z Was robi i się pochwali;]

pewnie,ze mozesz bez orzechow, ta miodowa marynata to klasyka dla mies typu karczek... tu masz podobny przepis:) http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/miesa/karczek_miodowo_musztardowy

jaśminowa dzięki, a powiedz mi, ta marynata ilościowo jest na ile mięsa? czy to bez znaczenia? bo ja będę piekła ok 80-90dag (drugie tyle będzie w sosie duszone) :)

na taka ilosc mięsa zrob marynate z 1,5 łyżki miodu,1 łyzki musztardy ostrej,1 łyzki ketchupu i łyzeczki oleju plus pozostałe dodatki...spokojnie wystarczy, a jesli bedzie jej wiecej to nic sie nie stanie:) i jeszcze przypomialo mi sie ze w marketach mozna dostac taka gotowa marynate w płynie firmy Prymat-jest bodajze staropolska i pikantna, tez w nich pieklam i mięsko było znakomite:)

ok dzięki wielkie za pomoc, ale te gotowe pewnie gorsze niż się samemu zrobi nie? już pokupowałam wszystko, więc będę działać sama, ale na przyszłość będę wiedziała, że są też gotowce:)

a cos ty sie taka pomocna i mila zrobila? oswiecilo cie?;p co widze cie na topikach to krytykujesz lub wysmiewasz...czyzbys miala jeszcze troche dobrego serca?;p

jaśminowa, mam nadzieję, że wejdziesz jeszcze tutaj, bo mam kolejne pytanie w związku z tym karczkiem:p...czy przy takiej proporcji 80-90dag mam piec go też 2h w 200st.? moja mama mówi, że to będzie węgiel...słyszałam, że piecze się tyle minut ile dag ma mięso...dodam, że piekę w plastrach...jak grube muszą być?

robiłam taką marynatę jak jaśminowa do kurczaka .powiedziałam- nigdy więcej

ulakoszula, czemu/?:)

robiłam to już jakiś czas temu ale nie smakowało nam.za słodka jak dla nas.

slodka? przeciez tam jest tylko ze slodkiego miod i szczypta cynamonu, a tak wszystko ostre i kwasne. wg mnie jest ok/

każdy ma inny gust nam nie smakowało-to jest moja opinia nie każdy musi lubić takie wynalazki

jaśminowa, jeszcze zapytam znów:p...a nim się robi w marynacie to naciera się jeszcze czymś ten karczek? czy nie?:)

ulakoszula, jakie wynalazki? przecież to jedna z najlepszych i klasycznych marynat. aha, pewnie ty jesz zwykle mielone, schabowego z piersi i pomidorówkę tak? a o eksperymentach w kuchni nie marzysz...

hej:) adriannee,Twoja mama ma racje :) jak bedziesz piekla w plastrach to na taka wage mięsa potrzeba ok 70-80minut w piekarniku,nie dłuzej:) a co do nacierania-ja nie nacieram niczym,packam tylka ta marynata i tyle:D ulakoszula,ile osob tyle smakow i opinii...chociaz jestem zdziwiona bo ta marynata to tez rewelecja do skrzydełek z grilla,tzw skrzydłka diabełka, na ostro, trzeba dodac jedynie do marynaty papryczke chili razem z ziarenkami:)i w zyciu mi mieso z ta marynata nie wyszlo slodkie-nigdy!! miod sie swietnie karmelizuje ale bez slodkiego posmaku,raczej wyciaga pikantne smaki z musztardy i reszty:) kurcze,az sie glodna zrobilam:D:D:D adrianne

jaśminowa - dzięki wielkie za wyjaśnienie...widzisz, spaliłabym wszystko taka ze mnie kucharka od siedmiu boleści;p ... muszę się podszkolić trochę:p

karkówke w plastrach nacieram marynatą staropolską , na 3 h do lodówki następnie na blachę, posypyję pokrojonymi w plastry pieczarkami, i zalewam sosem : pół litra kwaśnej śmietany, dwie zupy borowikowe w proszku i mniejsze pół zupy cebulowej w proszku. pycha.....