PORADZCIE COS, BO MI CIEZKO...

umowę na mieszkanie mam do końca czerwca podpisana, miedzy właścicielka, a mna i moja kolezanka. Jednak teraz po 2 tygodniach dochodze do wniosku,że po semestrze zimowym chce sie przeniesc na zaoczne, a takze wyprowadzic z mieszkania( kolezanka imprezuje ostro, ja mam dosc ciezki kierunek, ona łatwy, co chwila sprowadza kogos do domu, ciezko sie uczyc w takich warunkach na kierunku technicznym:( ) doradzcie mi cos, bo chwilami jestem taka podłamana,że :( Przetrzymac ten semestr, a potem wyprowadzic sie z mieszkania i przeniesc na zaoczne??

Bądź szczera dziewczyno. Jeśli jest przyjaciółką - to zrozumie Ciebie i nie będzie kłopotu. Znajdź kogoś na swoje miejsce, żeby nie stawiać przyjaciółek w niekomfortowej sytuacji i tyle. Pamiętaj, że to Ty uczysz się dla siebie i musisz w tym wypadku być samolubna - przyjaciele jednak istnieją i są bardzo potrzebni - sama nie chcesz jej urazić, ale czy sama byłabyś zadowolona, gdyby przyjaciółka nie była z Tobą szczera? Moja rada więc taka, bądź szczera, dbaj o siebie i swoje poczucie komfortu ale też bądź w porządku dla innych stawiając sprawę jasno i nie pozostawiając nieprzyjemnych niespodzianek :) Głowa do góry ^^

up