rodzice kazali mi się dokładać do rachunków :(

a ja nie mam pieniedzy ani na wyprowadzke ani placic im te rachunki :( oni do mnie, ze dziecinstwo sie skonczylo i ze mam isc na swoje :(

ile masz lat?

19

a jakąś szkołę skończyłaś/eś ? pracujesz ?

pracujesz? uczysz sie ?

a moi rodzice są bogaci. tata zarabia 7 tyś zł, a mama 4 tys!

no wiesz teoretycznie jesteś już dorosły/a....wiec jeśli dalej się nie masz zamiaru uczyć to szukaj pracy a co Ty myślisz że rodzice Cię będą całe życie utrzymywać ?

gdyby mieli taka kase to nie kazaliby ci się dokładac ( w tym wieku), gdybys mial 19-20 lat i sie nie uczył a rodzice nie mieli tyle kasy ....to juz inna historia,mieliby prawo

ale to wcale nie jest powód, dla którego mieliby Cię utrzymywać. to są ich pieniądze, sami doszli do tego, że tyle zarabiają. masz taką samą mentalność jak moja siostra - wszystko pod nos, bo się należy. dupa, nic się nie należy.

no pracuje w odzieżowym. moja pierwsza praca. na umowe zlecenie, więc nic pewnego. zarabiam 1200zł z czego sama sobie opłacam zaoczne studia 550zł. zostaje mi te 650zł i oni chcą z tego zebym im 250zł dawała. no i co? zostanie mi 400zł i z tego mam sobie kupic wszystko sama. jedzenie, kosmetyki, ubrania etc :(

wez sie do roboty,ja miała 18 jak zaczełam pracowac i sie z domu wyprowadziłam

no to co że są bogaci ....to wcale nie znaczy że mają utrzymywać nieroba moi sąsiedzi to bardzo bogaci ludzie mają swój biznes ileś hektarów pod szkłem ale ich dzieci od zawsze musiały pomagać ....przynajmniej teraz wyrośli na porządnych ludzi

ubrań mozesz szukac po kontenerach PCK ja znalazłam tam śliczna sukienkę z lat 80-tych :)

Jakby kazali ci się wyprowadzic, to za te marne 200 zł, które masz im oddawać mieszkania nie wynajmiesz. Rodzice moze chcą cię nauczyc samodzielności i to jest pierwszy mały kroczek do tego.

skoro pracujesz to zwracam honor :) no ale przecież nawet jeśli dołożysz się do tych rachunków to dalej będziesz mieszkała z rodzicami i jakoś wierzyć mi się nie chce że zamkną lodówkę i nie będziesz z nimi jadła a i na potrzebne rzeczy w razie czego pewnie i dołożą

no tragedia... autorko proszę Cię, nie rób z siebie ofiary. w Twoim wieku pracowałam, uczyłam się i nie mieszkałam z rodzicami. 250 ? to nie jest dużo. i biedna, zostaną Ci tylko 4 stówy... dorosła jesteś, to sobie radź ! nie musisz co miesiąc kupować sobie kosmetyków i ubrań, paru imprez sobie odmówisz i ze wszystkim sobie poradzisz.

no własnie nie chcą dokładać. pracuję od wakacji i oni mi od tego czasu nie chcą dawać. jak im podebrałam z lodówki i sie najadłam to powiedzieli, ze jutro ja zrobie zakupy na obiad :(