Dlaczego osoby z padaczka maja problem z prawem jazdy?

Przeciez to nie ich wina, ze sa chorzy. Nie mozna nikomu zakazac jazdy samochodem - albo kazdy powinien miec prawo, albo nikt.

poniewaz stanowia zagrozenie na drodze

Po prostu się nie przyznajesz do padaczki przy wyrabianiu prawa jazdy i tyle - możesz się trząść za kierownicą przy 150 km/h ile wlezie.

Osoby lamiajce przepisy tez stanowia zagrozenie, ale jakos nie maja problemu z prawem jazdy

a jak dostaniesz ataku i potracisz smiertelnie czlowieka?..... co prawda kazdy moze stracic przytomnosc czy zasnac, ale jednak chora osoba to zwiekszone ryzyko. chociaz jakby tak pomyslec to alkoholikom tez nie powinni dawac ale kto sie przyznaje ze jest alkoholikiem eh

a dlaczego niewidomi mają problem z prawem jazdy? przecież to nie ich wina że są niewidomi...

Osoby z padaczka powoduja statystycznie mniej wypadkow niz osoby zdrowwe. Czyli idac waszym tokiem myslenia, osoby zdrowe nie powinny uzyskiwac prawa jazdy

Osoby z padaczka powoduja statystycznie mniej wypadkow niz osoby zdrowwe. niewidomi też.... zwłaszcza dlatego że nie jezdzą...

"Osoby z padaczka powoduja statystycznie mniej wypadkow niz osoby zdrowwe." Już nie mówiąc o tym, że to zdanie jest zupełnie bez sensu (tłumaczyć chyba nie muszę), to ja poproszę o tą statystykę. Inaczej uznam, że masz nie tylko padaczkę, ale i cierpisz na mitomanię.

Ta wymiana zdań nie ma większego sensu. Przepisy regulują, kto może prowadzić pojazdy mechaniczne, a kto nie. SPOSÓB OCENY STANU ZDROWIA OSOBY CHOREJ NA PADACZKĘ W CELU STWIERDZENIA ISTNIENIA LUB BRAKU PRZECIWWSKAZAŃ ZDROWOTNYCH DO KIEROWANIA POJAZDAMI 5. Osobie, u której rozpoznano padaczkę, przyjmującej leki przeciwpadaczkowe, ubiegającej się o prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1, B+E, T albo posiadającej prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1, B+E, T, można wydawać prawo jazdy albo przedłużać okres jego ważności po przedstawieniu opinii neurologa potwierdzającej brak napadów padaczkowych w ciągu ostatnich 2 lat leczenia. Po tym okresie osoba podlega badaniom kontrolnym przez lekarza neurologa co pół roku przez okres 2 lat, następnie co rok przez kolejne 3 lata, a następnie w zależności od wskazań lekarskich. Chorzy na padaczkę muszą tylko spełniać warunek, że od 2 lat (24 m-c) nie mieli ataku padaczki, i jest to potwierdzone przez lekarza neurologa. I oczywiście mogą prowadzić pojazdy mechaniczne. Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 15 kwietnia 2011 w sprawie badań lekarskich kierowców.

Co za glupie pytanie. Dlatego ze osoby z padaczka nie maja kontroli nad tym kiedy przytrafi im sie atak, nawet jesli biora leki redukujace liczbe atakow. Wyobraz sobie atak padaczki za kierownica na autostradzie. Nie tylko taki kierowca jest w smiertelnym niebezpieczenstwie ale tez wszyscy prowadzacy w jego zasiegu. Tak samo osoby z daltonizmem nie moga prowadzic, tak samo osoby narkoleptyczne, tak samo osoby niewidome.

Osoby chore na padaczkę powinny być zabijane gdyż: - stwarzają zagrożenie dla innych np. gdy kierują pojazdem - brzydko wyglądają gdy tarzają się i trzęsą podczas ataku, co może skutkować traumą dla osób obserwujących - robią zamieszanie podczas ataku w pojazdach komunikacji miejskiej - zabierają czas lekarzom, przez co nie mają oni czasu leczyć osób chorych na mniej uciążliwe dla innych choroby.