Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyciowy klops

Mam na życie 1500 zł.

Polecane posty

Gość zyciowy klops

Na jedzenie, ciuch, kosmetyki, czyli JUZ PO OPŁATACH WSZELKICH. Tylko na siebie. Jestem biedna, średnia, bogata wg was? Mi wiecznie brakuje kasy, i mam wrazenie ze na niewiele moge sobie pozwolic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in orendż
rozrzutna to na pewno, 1500 zł na ciuchy, kosmetyki i wyjścia miesiąc w miesiąc i Ty twierdzisz, zę to mało i podkreślasz, zę tak mało Ci po opłatach zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdso
to bardzo dobrze bo inni zarabiają dużo mniej i wszystko muszą z tego opłacić. Albo zarabiają 2200 tak jak ja i musze z tego kupić kartę miejską- 100 zł, opłacić rachunki-400zł, opłacić mieszkanie-700zł. Opłata za lokal z którym pracuję-800zł. Ledwo starcza na żarcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mniej na opłaty i życie. Dla mnie 1500 na życie to majątek, w życiu bym tego nie roztrwoniła O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowy klops
sama. nie wiem dlaczego uchodze wsród znajomych za majętną. nosz kurcze, wiem ze niektórzy zyja za 1500 całą rodzina, biedna nie jestem, ale ciezko mi przy obecnych cenach benzyny kupic sobie jakies lepsze kosmetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in orendż
ojeju, no naprawdę, to kup sieciówkę i zacznij jeżdzić autobusem, ale nie, pewnie to nie przystoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowy klops
z tego 1500 400 idzie na benzyne, to jest główny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowy klops
in orendż, przestań mnie atakować. nie zrobiłam ci żadnje krzywdy. obecnie jezdze autobusem, bo mam auto w naprawie i PRZYSTOI. ale trudno mi sie poruszac komunikacja przy pracy na 3/4 etatu i dwóch kierunkach studiów, przy czym obydwa wydziały i praca sa położone w zupełnie róznych miejscach miasta, a czasami mam 15 minut na teleportacje z miejsca do miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja teraz
po 1000 na wszystko! a ty kurna narzekasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życiowy klops - ja mam problem, żeby kupić jakiekolwiek kosmetyki, bo mam wybór - albo jedzenie albo makijaż. Także nie masz źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam około
500 na życie, jedzenie, ubrania, leki itp i jakoś tragicznie nie jest to jeżdzij autousem jak Ci nie starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
ja się zastanawiam jak rozdzielić rachunki za 1100 zł które mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowy klops
nie narzekam, nie twierdze ze nie stac mnie na jedzenie i podstawowe kwestie. stac mnie na wiecej niz podstawy. ale chciałabym zyc sobie wygodniej, nie mam ambicji całe zycie sie zadowalac 1500 bo inni maja gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdso
powiedziałabym wręcz,że masz baaardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze ci ze tyle masz
ja mam mniej na jedzenie, ciuchy, kosmetyki, transport i rachunki, czyli na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszona przez życie
za te kwotę-byłabym wręcz jak księżniczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam około
a Ty myślisz, ze ja bym nie chciała mieć pare tysiecy miesięcznie na moje pasje i zainteresowania chociażby? to zrezygnuj z jednego kierunku i znajdź lepiej płatną pracę, skoro Ci nie pasi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niegłosuj nagówno społeczne PO
No to świetnie. Może jakiś mały głosik na rudego donka ??? Będziesz miał 1300 złotych.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowy klops
spieprzaj z ta pisowską agitacją 😠 to juz ostatni rok studiów, wiec nie bede rezygnowac. dobra, dzieki, chciałam tylko podpytac jak to widza inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in orendż
studia są DOBROWOLNĄ sprwa nikt CI na nie nie kazał iść, tym bardziej na 2 równocześnie, więc nie jęcz Nawiasem mówiąc ciekawi mnie skąd Ty tyle czasu masz, co studiujesz? bo moja doba z 36 godzin by musiała trwać bym dała radę fizycznie 2 pociągnąć plus praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No źle to ty nie masz
No źle to ty nie masz, chociaż wiadomo chciałoby sie wiecej. Ja kiedyś zarabiałam 1500 zł i nie narzekałam, miałam na wszystko: ciuchy, kosmetyki, nawet kupowałam jakieś lepsze raz na jakis czas - można było przeżyć. Grunt to umieć gospodarować kasą i nie trwonic bez potrzeby. jak mi coś było niezbedne ti kupowałam - ale nie trwoniłam na duperele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowy klops
uspokój sie orendż :o 30h w pracy: pn, śr, pt po 10h 1 kierunek dzienny we wt i czw , mam tak scisniety plan, ze wszystko w te dwa dni w miare załatwiam 2 kierunek zaoczny w sb i nd od 8 do 20 takze nie potrzeba 36h :P jednak niektóre zajecia czasami wypadaja w dni pracy, czasami cos koliduje, czasami musze urwac sie z zajec zeby wpasc do pracy. no i potem koszta benzyny staja sie horrendalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jestes
niższa klasa średnia (pod względem finansowym), 1500 ktore zostaje po dokonaniu oplat to mało jest, na fajny sprzęt czy kosmetyki nie wystarczy, ale tez nie musisz głodowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No źle to ty nie masz
Akurat to cie się chwali, że studiujesz i pracujesz, nie wiem skąd te głupie uwagi co poniektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdheufrer
mam dokladnie tak samo i ledwo co mi starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgbdgdrhgtrhfth
ja masz na przyjemności 1500 zl to jesteś jak dla mnie bogata ale sytuacja się zmieni jak weźmiesz kredyt na mieszkanie, będziesz je urządzać, trzeba będzie zrobić wesele, czy pojawią się dzieci albo nie daj Boże choroba radziłabym Ci dobrze 3/4 tej kwoty odkładać na powyższe cele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantaaa123
ja mam niecale 1500 netto. jak zaplace za mieszkanie, oplace rachunki, kupie benzyne itd, to zostaje mi 250 zl na jedzenie, lekarstwa, ubrania, ksiazki itd. najgorzej jak pojawi sie jakis niespodziewany wydatek np stomatolog, awaria w samochodzie. zyc nie umierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×