to mozliwe ,ze podobam sie JEMU?

To wydaje sie nieprawdopodobne ,ale.. mam 20 lat. nie wiedzialam mojego wujka czyli brata mogo taty od lat. ale .. widze jak sie na mnie patrzy. caly czas byl we mnie wpatrzony na takim weselu az mi sie glupio zrobilo i sie usmiechal tak jak faceci ktorym sie podobam.. to mozliwe zeby moj wlasny wujek myslal o mnie w kategoriach kobiety? oczywiscie tego nie chce zeby bylo jasne bo to dla mnie by byla naprawde chora sytuacja. on ma 41 lat

i jeszcze co.. ciagle do mnie zagaduje ,dziwnie sie na mnie gapi.. poprostu to sie czuje jak ale na litosc brat mojego taty? to w ogole jest mozliwe?

Pewnie, że możliwe....

bo mnie też to spotkało :O na dodatek mój wujek- po tym jak już skończył obsypywac mnie komplementami różnego rodzaju- napisał mi 'gdybym nie był twoim wujkiem, to...' :O od tego czasu go unikam... :O

moj nic nie mowil takiego ,ale np jak poprosil mnie do tanca to caly czas sie na mnie gapil i usmiechal. tzn patrzyl mi sie w oczy potem pocalowal mnie w reke , siedzial kolo mnie na weselu i zagadywal no i byl bardzo mily , milszy jak np do mojej mamy dziwne no nie? chyba ze mam jakies urojenia ..

nie wiem- wydaje mi się, ze 'takie' zachowania można wyczuć.. i wtedy nawet ne ma wątpliwości mi wydało się to strasznie obleśne w ogóle- on ma żonę, dziecko... :O yhh... fu :(

Faceci mysla fiutem i to myslenie jest silniejsze niz wiezy rodzinne:O

moj wujek tez ma zone i dziecko czyli moja siostre cioteczna . no wlasnie wyczuwam ,ze jednak nie patrzyl sie na mnie jak wujek :O ale to strasznie oblesne jest ..dla mnie rozdzina jest aseksualna ,a napewno ta biologiczna

autorko- mam dokładnie tak samo rodzina jest dla mnie zupełnie aseksualna i sama myśl o tym, że on mógłby mnie dotknąc jak facet- nie mówię tu nawet o czymś intymnym, ale np o pogładzeniu ramienia :O to autentycznie robi mi się niedobrze :O

(b jest różnica w sposobie- inaczej dotyka wujek, babcia, ciocia, mama, brat itd., a inaczej ktoś, kto ma w tym 'nieczyste' intencje)

Kurde.... Mam siostrzenicę. Mam nadzieję, że jak ją zobaczę za kilka lat, to nie będę na nią patrzył "takim" wzrokiem;)

no wlasnie wiem i wujek moze byc sympatyczny i mily i w ogole ,ale jezeli nie widzialam go w sumie od dziecka ,a teraz sie tak zachowuje to.. no i tak sie na mnie wgapial ze poczulam sie poprostu nieswojo