Stracilam chcec do zycia. Dlaczego nie mam przyjaciol i chlopaka?

no niewazne po prostu nie potrafie swobodnie gadac z ludzmi, czuje ze maja mnie za ofiare, frajerke i taka slaba i niewinna idiotke.

Autorko myślę, że powinnaś się otworzyć na ludzi, przede wszystkim nawiązać przyjażnie z ludzmi, z którymi studiujesz i co najwazniejsze umawiac się na piwo :) Piszesz, że autobusy ci nie pasują...hmmm... może pomyśl o prawku, warto trochę w siebie zainwestować :) Więcej optymizmu i usmiechu na twarzy, a zobaczysz, że zaczniesz przyciągać ludzi jak magnes :) To działa!

Smutna a zastanawiałas się czemu ludzie cię w ten sposób postrzegają, w jaki o sobie piszesz? Zawsze miałaś problemy z nawiązywaniem nowych znajomości?

absolutnie to nie agresja sama mieszkałam w kilku roznych miastach po pare lat i mialam tak samo, nie znalam na poczatku nikogo, nie mialam faceta itd. ale sie dalam losowi, jaki mnie spotkał, bo nie mialam takiej postawy tez, moim celem byly studia praca, a autorka nie docenia tego, ze moze sie rozwijac tylko placze i placze chce tylko powiedziec ze ludzie lubia naturalne, usmiechniete i sympatyczne osoby a Wy dziewczyny sie dolujecie, taka jest prawda, jak juz mowiałam sport, kolko teatralne, nowy fakjultet na studiach i milon innych rzeczy mozna robić

teraz juz mniej jestem bardziej otwarta, ale postrzegaja mnie tak bo lizszym poznaniu, bo jestem taka cicha, nie imprezuje i chyba nie pasuje do nich dlatego nie cha sie kontaktowac. Albo mowia "robimy imprezke w akademiku" przyjdz ze swoim facetem ...

wiem ze mozna robic milion innych rzeczy tak wlasnie robie cale zycie, ale teraz czuje sie samotna i nawet super kolko czy sport w samotnosci nie jest fajne..

zawsze we 2 lub w grupie jest razniej i weselej

jak lubisz w grupie to idz na jakis fitness grupowy

no wlasnie rok temu chodzilam ale ja nie potrafie sie zakolegowac, bo przyszlam na zajecia, a po zajeciach do domu itd.

a wszedzie juz na kazde inne zajecia chodza zawsze pary albo przyjaciolki, ktore razem tylko sie trzymaja, a ja nie mam o czym z nimi gadac