DZIEWCZYNY ! CHYBA ZAPADNE SIE POD ZIEMIE, WSTYDLIWA SPRAWA

na wstepie mowie ze jestem dziewica, niby mam juz te 20 lat na karku ale zawsze szukałam tego własciwego. dzisiaj gdy byłam u mojego faceta doszło miedzy nami do 'zblizenia'. jest to moj pierwszy facet tak na serio ktorego naprawde kocham. gdy doszło do delikatnych pieszczot on chciał zaspokoic mnie swoim palcem. ja w ogole byłam w szoku, ze to sie dzieje. bardzo tego chciałam fantazjowałam o nas wiele razy a gdy to sie zaczeło dziac to spanikowałam, zaczełam sie stresowac, przypomniałam sobie o moich wszystkich kompleksach to wszystko sie skumulowało i 'zatrzasnełam sie', on nie mogł nawet włozyc mi palca bo po prostu niesamowity bol odczuwałam, musielismy przestac, ja sie troszke załamałam bo inaczej to sobie wyobrazałam a z mojej winy wszystko legło w gruzach. on zachował sie cudownie przytulił mnie, powiedział ze nic sie nie stało itd. ale boje sie ze przez ten kiepski poczatek bede uprzedzona do zblizenia kolejnym razem, ze nie bede potrafiła sie otworzyc przed nim, dziewczyny poradzcie mi błagam. czy ktoras z was była w takiej sytuacji ? pomocyyy

"przytulił mnie, powiedział ze nic sie nie stało" Reszta to tylko sprawa Twojej psychiki.

masz straszne hamulce moralne .Musisz sie wziąć w garść i znaleźć przyczynę Jesteś dojrzałą kobietą ktora potrzebuje miłości i kochania a to wiąże się z seksem i przyjemnościami z tego płynącymi. Nie możesz z takimi hamulcami podchodzić do zbliżenia bo nie na tym polega układ damsko-męski

"Jesteś dojrzałą kobietą ktora potrzebuje miłości i kochania" hahahahahaha ty chyba kurwa nie wiesz co mowisz :D:D 20 lat i dojrzalosc :D

wg ciebie to ile ma mieć kobieta dojrzała seksualnie 50?

też tak miałam za pierwszym razem tylko że on miał mi włożyć penisa i zacisnęłam się bo mnie zabolało jak próbował go włożyc ale następnym razem najpierw mnie rozluźnił itd no i się udało ale najfajniej było po którymś z kolei razie :D

zgadzam sie z tym ze mam pewnego rodzaju 'hamulce'. moja mama ma bardzo staroswieckie podejscie i mowi ze seks to dopiero po slubie itp. moze pod pewnym wzgledem ma racje ale to wlasnie przez takie wpojone zasady jestem troche zacofana w tych sprawach. nie mam jednak zamiaru czekac z seksem do slubu

najbardziej boje sie tego ze te złe pierwsze wrazenie moze spowodowac ze nastepnym razem tez sie zestresuje i bede uprzedzona, macie jakies rady aby zapomniec na chwile o zasadach, stresie,kompleksach ? moze troszke wina/rumu ? dobry to pomysł?

Może i fizycznie jest dojrzała ale nie koniecznie pod względem mentalnym (psychicznym, umysłowym). Pod tym względem kobiety w tym wieku tu jeszcze dzieci.

Wino? - JAK NAJBARDZIEJ :)

kieliszek wina moze to dobry pomysł... zróbcie romantyczny nastrój wypijcie po kieliszku wina i nie myśl o jakchś kompleksach przecież jemu sie podobasz :D

te zostań zakonnica chłopak sie zachował jak należy ty też wiec oczym sie szczykasz redze naturalnie zacząć swoja przygode bo wszelkie figle na początku niektórym kobieta nie załadują i wywaląXD

Jak to nie jest dojrzala do seksu? Jeszcze 20 lat temu było norma, że kobiety w tym wieku wychodzily za maz :D Wlasnie dlatego, że zaczyna być odpowiedzialna ma problemy,bo mysli o tym co robi. 17-latka by nie miala problemu tylko by po prostu rozlozyla nogi :P A Autorce mogę tylko polecic, żeby najpierw zapoznala się z wlasnym cialem przy pomocy wlasnego palca ;) nawet jeżeli na poczatku nie bedzie to szczegolnie przyjemne, to ( zwlaszcza że jak sama wspomniala pochodzi z domu o staroswieckich zasadach) warto się nauczyc wlasnego ciala ;) A nastepnym razem jak chlopak bedzie mial problemy to najpierw. Się rozluznij i sprobuj wlasnym palcem mu pomoc ;) i pewnie jakis lubrykat się przyda, bo w stresie naturalne nawilzenie szwankuje ;)

...lubrykant...

Fakt :D mój blad

spokojnie, do niczego sie nie zmuszaj. Po reakcji Twego partnera widac, ze sytuacje rozumie, wiec nastepnym razem mozesz liczyc na wsparcie, zrozumienie, jego delikatnosc. Ale najpierw spokojnie z nim porozmawiaj o swoich lekach i zahamowaniach, o wychowaniu. Jak i o tym, ze chcialabys powoli z tego wybrnac (o ile tak faktycznie jest). Jesli chlopak zaproponuje zwolnienie tempa, nie wspolzycie od razu, ale wlasnie delikatne pieszczoty - to trafilas na odpowiedniego partnera :) powoli, powoli dojdziesz (nomen omen) do sytuacji, w ktorej zapragniesz pelnego zblizenia i nie bedzie z tym wiekszych klopotow. Wazne zebys nie przymuszala sie teraz do zachowan, ktorych sie lekasz tylko dlatego, ze mlodsze kolezanki seks maja dawno juz za soba. To blad. I moze Cie kosztowac blokada na wiele lat. Rob tylko to na co sama masz ochote i co sprawia Ci przyjemnosc.

kiedy dojrzalosc ? dziewczyna tak okolo 25 a faceci to okolo 30 dopiero :)) Nie wspominajac o wyjatkach. Co z tego ze zakladaja rodziny ? To nie znaczy ze ktos jest dojrzaly.. Do autorki: To twoj chlopak i nigdy cie nie skrzywdzi (chyba ze jest idiota) . Przy nim nie musisz sie stresowac, miec komleksow . To tylko seks i naprawde sie wyluzuj i korzystaj z przejmnosci :)) Powodzenia nastepnym razem. A z drugiej strony chlopak dupek za szybko chcial pewnie i sie przestraszylas normalne.

podoba mi się twoja odpowiedź pogodny

25-30? :D Czyli wedlug twojej teorii faceci powinni rozpoczynac wspolzycie po 30? No ja dziekuje za 30-letniego prawiczka :D A wedlug badan seksuologow kobiety, ktore rozpoczynaja wspolzycie pozno (po 26 r. z.) prawie nigdy nie sa w stanie osiagnac orgazmu. Poza tym myslimy chyba o roznych rodzajach dojrzalosci - mnie chodzi o dojrzalosc seksualna (a fakt, że 25-latka moze się wydawac bardziej dojrzala również seksualnie, ale to w duzej mierze że wzgledu na d o s w i a d c z e n i e ) tobie mam wrazenie bardziej chodzi o dojrzalosc spoleczna, a to troche rozne sprawy.

Autorko, nie słuchaj "z małej literki". Żaden facet lat dwadzieścia nie będzie poświęcał się aż tak bardzo, a jeśli już, to będzie oczekiwał czegoś w zamian (na co zdecydowanie nie jesteś gotowa). Co mógłbym Ci polecić: * odetnij pępowinę od matki - seks po ślubie to najgorsza rada, którą ktokolwiek mógłby Ci dać. Nie można tak ryzykować! * wino - zdecydowanie, ale białe, nie czerwone. W tym drugim jest histamina, która może powodować przedwczesny wytrysk (zestresujesz biednego faceta;) ) * pomyśl, że seks Ci się należy - nie jesteś dzieckiem, masz prawo do takiej intymności.

nei_nei "25-30? "Czyli wedlug twojej teorii faceci powinni rozpoczynac wspolzycie po 30? No ja dziekuje za 30-letniego prawiczka" Nie , to ze uprawiasz seks to nie znaczy ze jestes dojrzala. Przeciez kazdy glupi umie wlozyc i zaruchac ale to nie czyni cie od razu osoba inteligenta i doswiadczona. "A wedlug badan seksuologow kobiety, ktore rozpoczynaja wspolzycie pozno (po 26 r. z.) prawie nigdy nie sa w stanie osiagnac orgazmu." Glupoty jakies .. "Poza tym myslimy chyba o roznych rodzajach dojrzalosci - mnie chodzi o dojrzalosc seksualna (a fakt, że 25-latka moze się wydawac bardziej dojrzala również seksualnie, ale to w duzej mierze że wzgledu na d o s w i a d c z e n i e ) tobie mam wrazenie bardziej chodzi o dojrzalosc spoleczna, a to troche rozne sprawy." no chodzi mi o spoleczna jak juz wspomnialem wyzej :))

Nie, z tym brakiem orgazmu to nie glupoty. Kobiety pozno rozpoczynajace wspolzycie maja bardzo duze problemy z osiaganiem orgazmu. Oczywiscie chodzi o wszelkie kontakty seksualne, typu petting itp. - czyli o takie "zelazne dziewice". A poza tym bez przesady, jaki wiek i jaka dojrzalosc bylaby odpowiednia do rozpoczecia wspolzycia? To, że autorce nie wyszedl pierwszy raz nie oznacza od razu, że jest niedojrzala. Wystarczy, że jest osoba wrazliwa i sama trema ja zablokowala. 40-letnim mezcztznom też się zdarza, że im nie stanie że stresu ;P Jedyne, co tlumaczy twoje nastawienie do tematu to to, że masz corke w podobnym wieku i już nie umiesz patrzyc na 20-latki jak mezczyzna, tylko patrzysz jak ojciec :D a to mogę zrozumiec

" Nie, z tym brakiem orgazmu to nie glupoty. Kobiety pozno rozpoczynajace wspolzycie maja bardzo duze problemy z osiaganiem orgazmu. Oczywiscie chodzi o wszelkie kontakty seksualne, typu petting itp. - czyli o takie "zelazne dziewice". dobra mniejsza z tym. A poza tym bez przesady, jaki wiek i jaka dojrzalosc bylaby odpowiednia do rozpoczecia wspolzycia? To juz zalezy od osoby , jedni ruchaja od 14 lat , drudzy po 20 dopiero zaczynaja. "To, że autorce nie wyszedl pierwszy raz nie oznacza od razu, że jest niedojrzala. Wystarczy, że jest osoba wrazliwa i sama trema ja zablokowala." Przeciez tego nie napisalem :) Autorka jest kochana osoba ktora sie przestraszyla po prostu :D Jedyne, co tlumaczy twoje nastawienie do tematu to to, że masz corke w podobnym wieku i już nie umiesz patrzyc na 20-latki jak mezczyzna, tylko patrzysz jak ojciec a to mogę zrozumiec hahahaha , ja mam dopiero 20 lat dziewczyno , jeszcze kupe czasu zanim bede ojcem :D :D

No to co ty z ta niedojrzaloscia tak? :p

bo kurwa mam sporo kumpli , znajomych w tym wieku i wiekszosc to maja oczy zasloniete cipka i tylko by wszystko ruchali :D

nic w tym zlego nie widze tylko jeszcze jakby przy tym ludzi respektowali :)

I ty myslisz, że to mija z wiekiem (vel "dojrzaloscia")? :D

Czy ktoś by mnie wydupczył?

za trudne pytania zadajesz :D

Jest moje zdjęcie na necie, wpisz DJADAMOS i oceń czy byś mnie poczochrał po prostacie;)