bede stara panna , co poradzic

czy ktos z was tez postanowil wiesc niezalezne zycie?

hm?

rozumiem ze jestes z roczkina 86, gratuluje pogladu na zycie, małżenstwo to nie jest obowiazek obywatelski

Tak, ja tak postanowiłam. Nic by mnie bardziej nie zdziwiło niż zmiana własnej decyzji w tej sprawie.

coz twoj wybor.

Nie ma niezależnego zycia:P.Zawsze będzie się zależnym od praw przyrody:O.

co prawda, to prawda.....ja juz mam dosyc rozczarowan i szukania.....

a jak zaswedzi?

widocznie jesteś...głupia :)

w tym wieku już biadolisz:D

a nad czym sie tak mocno zawiodłaś ?

pewnie masz wysokie wymaganie z dupy nie adekwatne do siebie i odżucasz kandydatów nim ich zobaczysz :(

lubisz jarać maryśkę ? albo chociarz pić piwsko jak ja kocham być najebany...

sie roztworz , nie zaciskaj mocno ud , poki ktos bedzie chcial miedzy nie wejsc bo ze zdjecia widac zes kupitynowata i masz sklonnosc do tycia

nie biadole:) tylko siedze w domu nieco przeziebiona i postanowilam napisac:)

ładna jestes i co Ci dolega?Teraz tylko choroba wię zdrówka życzę:)

nie jestem wybredna, nic z tych rzeczy......jakos n ie moge poznac nikogo sensownego, w sumie to nawet nie wiem gdzie poznac,bo na imprezy chodzic nie lubie...studia skonczone....no i szukam pracy na chwile obecna....wiec chyba lepiej sie nie nastawiac

dzieki Samotnik, jesienna aura daje mi w kosc w sensie fizycznym ( a psik!) no i jak widac duchowym:)

:)

A ja zamierzam samotnie wychować dziecko. Wolno mi.

no tak czyli jednym słowem: co z tobą nie tak ?

@kafetoster - podoba mi sie Twoje motto w stopce:)

chyba nie mam latwosci w nawiazywaniu kontaktow..niektorzy to tylko pstrykna i jest! Voila:) Albo nie...inaczej....nie mam gdzie tych kontaktow nawiazac:)

to dawaj sie najebiemy !!!!!!!!!!!!!!!!!! agniecha adres pisz i sie najebiemy to podjade !!!!!!!!!!!!!!!! ichhaaaaaaaaaaaaaa

"lepiej sprobowac i nie zalowac"! Sprobowac i zalowac = nastawienie na porazke :x Wlejcie w siebie - nie, tylko nie to, zreszta osiemdziesiatka szostka - dla Ciebie to pewnie syrop - optymizmu troche! Tak, to jest rozkaz :)

dlaczego podwójny temat załozyłas autorko??

wiem,wyjde na glupia blondi,ale nie moglam odszukac tamtego poprzedniego:) DeMorai ja Cie skads znam:)

Uu jak szukasz pracy to nie ma problemu , w robocie kogoś poznasz i tyle . Ja wszystkie najfajniejsze przeżycia uczuciowe wiąże z pracą. Poznałem tam mnóstwo wartościowych i przemiłych kobiet z którymi ,nie sposób się było nudzić , zawsze byłem wdzięczny wujkowi że załatwił mi robotę w domu nestora..

tak naprawde to pracowałem u księdza na plebanii i czyściłem kielichy, poznałem sexy młodego kleryka i sie zakochałem

czyli kogoś miałaś ? i czemu sie skończylo ?