a policja? nie może przyjąć zgłoszenia!

poszłam na policję-okazało się, że panienka w dyżurce (czy jak to zwać) nic nie wie, ale nie ma teraz nikogo kto mógłby przyjąć zgłoszenie, bo UDAŁ SIĘ W TEREN. zadzwoniłam za jakiś czas-odebrał facet, z którym się koszmarnie pokłóciłam, tłumacząc mu, że ktoś może posłużyć się moim dowodem i mogę mieć kłopoty-ale nie, on zgłoszenia nie przyjmie. on nie jest od przyjmowania zgłoszeń. (to od czego kuźwa?) a na moje pytanie - co jeśli właśnie teraz ktoś np weźmie kredyt na mój dowód - odpowiedział "to się wtedy będziemy martwić". ręce opadają.

www.DokumentyZastrzezone.pl reklamuja te strone w autobusach, wejdz tam i zastrzez

dzięki, nie wiedziałam. a bezpieczna ta strona? w sensie-nie jest to jakiś wyłudzacz danych? jestem bardzo ostrożna i przezorna jeśli o takie rzeczy chodzi

dane możesz też zastrzec w jakimkolwiek banku. zadzwoń albo idż do swojego.

na tej stronie sa odnosniki do stron policji-zajrzyj, poszukaj numoerow do zastrzegolinii bankowych i porownaj z googlem