Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiająca się mama

czy łatwo jest teraz w 1 klasie? czy dziecko sobie da radę?

Polecane posty

Gość zastanawiająca się mama

Moja córka jest zrocznika 2006, ze stycznia. Róznie się teraz słyszy co do obowiązku pójścia do szkoły... Jeśli obowiązku nie będzie to nie wiem, czy ją posłać, czy da sobie radę? Słyszałam,że teraz jest łatwiej niż kiedyś, ale tak do końca to nie wiem... Córka zna figury geometryczne, dni tygodnia, nazwy pór roku, wie gdzie mieszka, jak mają na imiona i gdzie pracują rodzice, jaka jest stolica Polski, flaga, podstawowe pojęcia. Klasyfikuje przedmioty, wyodrębnia róznice, potrafi odwzorować dany prosty kształt,umie przeliczać elementy do 10, zna cyfry, rozwiązuje w pamięci lub na konkretach , palcach zadania matematczne typu Było 8 cukierków, zjadłam 3 ile mi zostało..., dzieli wyrazy na sylaby, wyróznia 1 głoskę w wyrazach, ale ostatniej nie umie, nie dokonuje podziału wyrazu na litery, głoski, chyba że wyrazy znane jak "dom"... rysuje, maluje, wycina, lepi bez problemu, ładnie i starannie. ale nie chce pisać liter, cyfr, nie umie czytać, nie sklada liter, sylab... w przedszkolu panie uczą liter, pisać ale po śladzie kropkach... Czxy da radę w szkole jak pójdzie jako 6 latek do 1 klasy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta yna z 2006 roku teraz chodzi do zerowki. mysle ze da sobie twoje dziecko w 1 klasie . wiem ze mozna skladac jakis wniosek do dyrektora ze np ty nie chcesz by twoje dziecko szlo do klasy pierwszej... z tego co slyszalam takie dziecko raczej nie pojdzie do klasy pierwszej no ale droga mamo co to da.... nic. jesli by dziecko zostalow w zerowce to tak jakby7 stalow miejscu ... nic nowego sie nie nauczy... napewno sobie poradzi w klasie pierwszej . mam bratanice wklasie 1 i widzialam ,ze tam jest wiele prostych rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się mama
no właśnie też słyszałam,że jak zostyanie znowu w tzw zerówce, pwotórzy ją, to kolejny rok będzie robiła to samo, nudziła się, a potem w 1 klasie znowu to samo niby, może ciut więcej, bo podobno 1 klasa teraz to jak dawniej zerówka, że dopiero w 1 klasie uczą pisać, czytać. Martwię się tym, bo nie wiem czy to prawda, bo własnie jeśli chodzi o pisanie i czytanie to córka jest niechętna, jedynie po kropkach pisze jakieś litery, szlaczki jak pane w przedszkolu dadzą,,, ale czy da radę potem pisać sama bez śladu, czy ręka będzie gotowa? jak z nauką czytania sobie poradzi potem, jak nie umie nc teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie nie panikuj. coreczka jak zobaczy jak inne dzieci probuja pisac czy czytac tez bedzie je nasladowac. moj syn jak nie chodzil do zerowki to nie rysowal w domu nic, nie kolorowal.... a od wrzesnia jak chodz do zerowki w kazdej wolnej chwili sam wyciaga kredki i rystuje.... widzisz jaka zmiana??? twoja coreczka napewno tez sie zmieni. nie martw sie o to . napewno sobie poradzi... musisz w nia uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
moja córka jest z początku listopada 2005 i poszła do 1 klasy.pani powiedziała że pierwszy miesiąc był słaby(córka jest wstydliwa) ale teraz jest już ok :) co do poziomu to chyba łatwy,ale to jest dziecko i inaczej to widzi :) literkę m poznają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się mama
moja jakąś wiedzę posuiada ale właśnie jest nieśmiała, wstydliwa, nic się sama nie zgłaszqa, głowę w dól spuszcza, jak pani ją wywoła do odpowiedzi to odpowie, ale sama pierwsza się ne zgłosi... Pamięc ma dobrą, szybko uczy się wierszy, piosenek,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
no nie wiem moja też wiedzę jakąś ma.ale jeszcze jej w szkole do końca nie ujawnia :)pani powiedziała że jest bardzo zdolna manualnie :) ale i tak nie masz chyba wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
aha,obowiązek mają dzieci urodzone chyba do sierpnia 2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się mama
no sama nie wiem jak z tym wyborem będzie, bo raz słyszałam,że te urodzone do września muszą iść, czyli by musiała, a innym razem już czytałam że chcą przesunąć obowiązek o rok, że od 2013 roku,a teraz dobrowolność jeszcze więc w sumie miałąbym wybór i własnie nie wiem czy posyłać skoro bym nie musiała???? Martwioę się czy da radę, jak nie pisze i nie czyta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pamiętam jak to
ja bym chciała, żeby ten obowiązek w ogóle odroczyli moja córka z kolei jest z grudnia 2006 i uważam, żeby sobie nie poradziła, pomiędzy naszymi córkami jest jednak ogromna przepaść, mimo że są z tego samego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn jest z wrzesnia. wiec ja bym miala wybor, DAC DO PIERWSZEJ KLASY CZY NIE DAC.. dałabym do pierwszej klasy . bo tak jak pisalam wczesniej jesli by zostal rok dluzej w tej zerowce to caly rok by stal w miejscu i by sie niczego nie nauczyl... slyszalam tez ze 5-latki (czyli dzieci z 2006 r) beda chodzi podwojnie do zerowki i to wszystkie! niewiem co tu jest juz prawda a co nie... narazie ani pierwszej wersji ani drugiej nie biore pod uwage....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się mama
a ja słyszałam też,że być może wycofają obowiązek w roku szkolnym 2012/2013 dla 6 latków, a obejmie on dooero dzieci urodzone w 2007 roku... Więc też w sumie chyba lepiej jak by córka poszła teraz , jakby nawet tej "kumulacji" roczników nie było, nie było obowiązku, niż potem jako 7 latek z podwójnym rocznikie, podwójną ilością dzieci, klas,,, słyszałam też, że sporo osób posłało w tym roku swoje 6 latki do szkól też tylko dlatego by nie spotkała ich "kumulacja" roczników jaka miała włąsnie być od przyszłego roku szkolnego, czyli obowiązek dla 2006 rocznika. ciekawe w końcu co ogłoszą oficjalnie, bo na razie to co rusz to inaczej słychać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysleeee
ze twoja corka i tak sporo umie, liczyc do 10, rozumie, sprawna jest manualnie, a czytac pisac sie jeszcze nauczy, ma caly rok teraz w zerowce i potem kolejny w szkole na to. wolalbym poslac nawet wlasnie przez fakt ze jesli teraz wycofaja obowiazek to wejdzie on za rok i wtedy wlasnie wiecej dzieci do szkol, wiecej klas, bnawet gorzej, natlok dzieci bedzie. jakbys miala dziecko urodzone np w listopadzie to bym sie zastanowila, raczej bym nie poslala, lub jakby twoja corka tyle nie umiala, a wymienilas sporo jak na 5 latke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się mama
podnoszę temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Twoja córka jak na swój wiek i tak dużo umie. Nie zaszczepiaj ani w sobie ani w niej od samego początku chorej ambicji. Dużo dzieci idzie do szkoły podstawowej bez ŻADNEJ WIEDZY. I po to są te pierwsze 3 lata, żeby te, co nic nie umieją nauczyć podstaw, te które coś umieją doszlifować itp. I potem prawdziwa nauka zaczyna się od 4 klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×