Pamietasz swoja pierwsza milosc ??

? :)

Miał na imię Przemek i przyklejał gumę do kapcia(na potem) podczas przedszkolnego obiadu. Strasznie mi to imponowało. Ach, co to była za miłość....

Madzia S. bardzo mała, nawet jak na trzylatkę, ale za to jak ślicznie wyglądała na balu przebierańców w stroju księżniczki:)

miałem wtedy 18lat jak sobie teraz o niej przypomne to aż mi sie rzygać chce zwykła szmata która sie nie szanowała i własnie do teraz mam uraz do kobiet żę wszystki takie są hm... może sie myle ale uraz został...

pamiętam ,tylko nie wiem która to ta pierwsza :O 1 klasa podstawówki - :) gimnazjum - spotykaliśmy się tylko na całowanie :O ale do niego wzdychałam później. a zakochana nigdy nie byłam więc ..chyba jednak pierwszej miłości jeszcze nie było.

o przeprasza pierwsza miłosc to bylo dosc dawno na koloni zamiast siedziec z chlopakami to ja spedzalem czs tylko z nia wiec to chyba byla milosc ale taka dziecieca ;)

..wtedy wszystko było takie proste :)

nie ma czegoś takiego jak miłość to tylko wymysł i ułuda.

Nie ma czygos takiego jak milosc a jak sie o kims mysli caly dzien i tak 3 lata to co to jest zauroczenie czy co

jest miłość,oczywiście,że jest - tylko ludzie nie potrafią się dobrać :) dido- odpowiesz mi na pytanie w moim temacie ? :)

takkk Grzegorz grałam z min w noża *taka gra z wbijaniem noża w ziemie takim obiadowym oczywiście :P pod blokiem a i w kapsle.ale ja chłopczyca bylam. a teraz jak go widuje 1 na 5 lat to nie moge uwierzyć co ja w nim widzialam mialam moze z 8 lat

miał na imię jarek :) miałam wtedy 15 lat :D

dlatego jarek do dziś jest kawalerem :P

mialam 13 lat, byl piekny i wszystkie dziewczyny na niego lecialy. Pamietam jak pierwszy raz dal mi buziaka....(pierwszy i ostatni). Wrocilam do domu a dziadek od razu wyczail o co chodzi :)...Najbardziej imponowaly mi jego owlosione rece ....:) Nie trwalo to dlugo, jakies dwa tygodnie. Ja nie bardzo wiedzialam o co w tym chodzi, a ze on byl troche starszy ode mnie, to znalazly sie kolezanki, ktore juz pozwalaly sobie na wiecej. I to byl koniec milosci...:)

Ja zapomnialem , a ona co jakis czas kontaktuje sie ze mna , ale i tak nic ztego nie wyniknie , to jest tylko byla .

Monika... może mnie jeszcze znajdzie...