Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Zora zaraz wszystkie tu drugi raz mamami beda :) Dalej dziewczyny nie objac sie do roboty :) Aguuula kochana nasza tobie blizniat zycze slonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia WIELKIE GRATULACJE!!! Katia widać już u ciebie brzuszek? bo mnie już wysadziło. Jestem w szoku, że tak szybko, bo to dopiero 10 tydzień. Z Pawełkiem sporo później było cokolwiek widać. Zresztą Paweł właśnie skończył ROCZEK. Ale ten czas szybko płynie, jeszcze niedawno przywoziliśmy maleńkie zawiniątko ze szpitala, a tu już takie duże chłopisko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta wiesz ja brzuszek wystajacy jeszcze po corce mialam raczej bardziej mnie wieczorami wysadza a jestem dzis 11t1d. W drugiej ciazy podobno brzuch wczesniej widac bo miesnie brzucha sa oslabione po wczesniejszej ciazy a ze ja wogole nie cwiczylam to ich nie wzmocnilam. Z Ania brzuszek pozno bylo widac w 6/7 msc dopiero mocno wysadzilo. A jak u ciebie z kg bo ja stoje w miejscu jak na poczatku 2 kg zlecialam tak nic nie przyblo co mnie w sumie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia gratulacje :-) !!!! No ja to juz jestem weteranką jesli chodzi o starania. W tym tygodniu powinna pojawic sie @ Za tydzien wizyta w klinice i nie zrezygnuję z niej choćby nie wiem co , dopóki nie zajdę w ciążę. Lekarza mam z polecenia, podobno bardzo dobry więc mam nadzieję ze ten rok bedzie TYM rokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiaa85 mnie przybyło z jakieś 2 kg. Nie wiem czy to dużo, czy mało. Ale ciesze się, że nie przybieram na wadze tak szybko jak z Pawełkiem. Bo przy nim byłam już na tym etapie z jakieś 4 kg do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia, netta jak sie czujecie? Zora co u was? Wanda? gdzie sie wszystkie podzialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia - ogromne gratulacje:) U nas powoli do przodu, Mikołaj super zjada wszystko co dostanie marchewkę, jabłuszko i kaszki, nie mogę narzekać. Jaś jeszcze jest zazdrosny ale wydaje mi się że najgorsze już mamy za soba.Chyba ze spaniem też już będzie tylko lepiej. Pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie termin porodu przesunal sie z 24 na 29 sierpnia wiec jestem w 11tc a nie 11i 5 dni. Z dzieciem ok ale za dobrze to nie widzialam jakis kiepski sprzet czy cos kiedys bylo lepiej widac. Wazne serce bije maluch ma niecale 5cm. Troszke sie ruszal ale lekarz mi tak jezdzil tym sprzetem po brzuchu ze malo co widzialam, ale sie uspokoilam jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie za to lekarz podniósł nieźle ciśnienie na wizycie. Nie dość, że mnie nie zbadał, ani nie zrobił USG. To jeszcze wizyta w jego wydaniu skończyła się tylko na pomiarze ciśnienia. Za to na moje skargi, że bardzo dokuczają mnie plecy i nie dam rady wysiedzieć 8 godzin przy komputerze zbył mnie. Powiedział, że na coś takiego to mogę zapomnieć o zwolnieniu. Chyba jego zdaniem mam się zwijać z bólu przy biurku. Nie wiem czy miał gorszy dzień, czy co. Efekt jet taki, że na razie idę do ortopedy. Może on okaże się bardziej ludzki. USG genetyczne mam za tydzień w piątek. Mam tylko nadzieję, że z maluchem wszystko ok. Katia to termin mamy prawie ten sam ;) U mnie 30 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta to 1 dzien roznicy a roznie moze byc :) corke urodzilam 5 dni wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia, żyjemy ;) małego cos dopadlo. Mega katar od rana, nochal czerwony. Niby u nas cos tam lata w powietrzu ale mysle ze ja go tak urzadzilam 2dni temu. Bylismy na zakupach i u mojej mamy. Wracalismy wieczorem i pks mial polgodzinne opoznienie wiec pewnie mi naziębł. Po powrocie mial jednorazowe rozwolnienie i nie wiem czy z zimna czy po dwoch sokach gruszkowych. W kazdym razie jest zaziębiony i mega kaprysny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Jutro wizyta w klinice. Odezwę się jutro wieczorem jak poszło. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Justysia gratuluję, super :-) Aguula trzymam kciuki mocno, powodzenia. Zora a my kiedy ? Chyba, że Ty już :-), a ja nie doczytałam :-) Pozdrawiam Was wszystkie, zróbcie tabelę ciężarne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny zna może któraś z was dobry sposób na bolące w ciąży plecy. Od piątku bolą mnie praktycznie non stop. Nie ważne czy stoję, leżę czy też siedzę. Pomału mam tego dość i boje się co będzie dalej :( jak to dopiero 12 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, a wypluj Ty to słowo ;) choc dzis mi sie sniło że rodzę :D i znowu dziewczynka z siusiakiem hehe. Znajoma urodzila 2 dni temu i to pewnie dlatego ten sen. Nie planuje póki co. Sama nie wiem, co by bardziej ucierpiało: finanse czy moje zdrowie psychiczne :D. Ale córeczka nadal mi się marzy. Pożyjemy, zobaczymy. Netta, masz prysznic lub chocby sluchawkę przy wannie? Ustaw większy strumień i niech Ty lub mąż jezdzi nim po Twoim kręgosłupie. W górę i w dół. A potem reszta pleców. Masaż piłeczką tez moze pomóc ale niestety na chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. A więc- lekarz wporządku, przeprowadzil konkretny wywiad. Od razu zrobilam część badań na miejscu, M ma powtorzyc swoje i działamy. Robiłam min. Rezerwe jajnikową, wyniki dopiero za ok. 3 tygodnie wiec za miesiąc kolejna wizyta. Na usg wszystko ok. Mam nadzieję ze wszystko teraz pójdzie ku lepszemu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta pewnie dzwigasz Pawełka i 8 godz siedzacej pracy też robi swoje Może nie sama ciąza jest przyczyną Ortopeda to dobry pomysł A ja z praca porwałam się z motyką na słonce Nie mam czasu usiąść Wydawało mi się że wszystko załatwię A tu tel za tel, a to spotkanie Niby weekendy, ale w tyg zostaje cała bieganina Dzieci i M mieli jelitówkę a ze mnie się smiali, że nie miałam bo i tak nie mam czasu na kibelek:) W ogóle dziewczyny wspólczuję, ja w drugiej ciązy czułam się świetnie Nie maiałam wielkich dolegliwości ciązowych, a moze ich nie zauważyłam stąd Karolinę mogłabym nosic pod sercem jeszcze ze 3 razy, ale rodzić zdecydowanie wole Adriana Zora co do uciertpiałej psychiki, ja właśnie po Karolinie chyba nie pisałabym się wiecej na poród Gdzie te historie ze wszystko się zapomina Pamiętam wszystko jakby to było wczoraj. Nawet to ze odjechałam z bólu na korytarzu choc podczas porodu tego nie pamiętałam Adrian poczynił ogromne postepy Mówi pełnymi zdaniami Posikać sie mozna. Używa głownie trybu rozkazującego Teściowa nas odwiedziła na urodzinki i była w szoku nie widziała go miesiąc, a on krzyczy do niej żeby cos zrobiła SMieje się ze jest mały lord bo tylko wypowiada życzenia przynieś to zrób tamto W ogóle nauczył sie do nas mówic po imieniu Chciałam mu wyjaśnić że ja mam na imie tak tatuś tak, ciocia tak babcie są dwie każda inna a skutek jest zabawny, ale na dłuższą metę brzmi jakbym miała niewychowane dziecko Ale nocnik jest głupi (nauczył się tez przekliać) a nyn (smoczek) kofany:) Karolina raczkuje:) wreszcie znacznie późńiej niż Adi, al;e zrzucam to na bioderka ma 9,5 miesiaca i ani jednego ząbka Dalej je tylko papki i moze ja karmic tylko mama takze urwanie d**y, bo głowy juz dawno nie mam Wszystkiego dobrego Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć jestem po USG. Maluch jest wyjątkowo żywy i *****iwy. W czasie USG maluszek śmiesznie się trzymał za główkę. Pokazał też co ma między nóżkami. Jestem w szoku, że już było widać. Prawdopodobnie będzie kolejny chłopak. M pęka z dumy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta to szybko sie dowiedzialas ja jeszcze plci nie znam ale czuje ze druga corka bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas dzis masakra jakas. Mlody od rana drze sie na mnie, bije, kopie, popycha. Nie wiem, co mu odbiło. Na spacerze piesek do nas podszedl a mały sie wsciekl i pokazywal ze ma sobie isc piesek i jego pani. Teraz mi zasnął w końcu. M sie smieje ze mlody wyczuwa moj okres i go bierze furia zamiast mnie :D Ogolnie to u nas wszystkich choroba rozlozyla oproczt mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas za to pojawił się problem z Pawłem. Każde wyjście w nowe miejsce kończy się mega histerią. Jest płacz i taki wrzask jakby go ze skóry obdzierali. Wczoraj byliśmy z nim na urodzinach córci brata i na sam widok klatki schodowej już się darł jak opętany. Dziś taka sama reakcja była na wejście do komisu z rzeczami dla dzieci. Ręce mi opadają i nie mam bladego pojęcia co mu jest i dla czego tak wrzeszczy. Strach z nim gdziekolwiek wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta, u nas tez sa napady histerii! Raz to malo na zawal nie zeszlam bo tak wrzeszczal az sie krztusil. Nie wiedzialam, co sie dzieje. Nagle sie we mnie wtulil i ucichl. W autobusie bylo tak samo bo jedna pani wziela go na ręce i sie wystraszyl. Nie lubi gdy go obcy dotykaja. Zmajomej syn tez ma takie napady. Ale kurde, to jest wtedy cos strasznego gdy moj maly tak wrzeszczy. Staram sie unikac stresujacych dla niego sytuacji a gdy mamy gdzies isc lub jechac to mu o tym mowie na okraglo przez 2 dni zeby sie oswoil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie wiem co robic? Maly dzis od 6 na nogach. Po poludniu zasnąl ledwie na pol godz po czym obudzil sie z krzykiem. Niby nic takiego ale przed chwila bylo jeszcze gorzej. Bardzo krzyczal i rzucal sie ale on chyba spal bo oczy mial zamkniete. Ani na chwile ich nie otworzyl. To byl chyba tzw lęk nocny ale co go spowodowalo i dlaczego pojawil sie i po poludniu i w nocy? Bardzo sie wystraszyłam :( az sie trzęse. Maly caly dzien byl jakis nerwowy i nieswój. Martwię się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora, to właśnie taki dość na szczęście krótki okres. U nas skończyło się z miesiąc po 2 urodzinach, jak Asia mówiła. Też były różne akcje, a w nocy dziecko przeżywa wiele sytuacji. Moja to gada przez sen, a to o bajkach, dziś mówiła "pepup cie I masio" (keczup chcę I masło), wszystko na śpiąco. Postaraj się o jak najspokojniejszą atmospherę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mooniaaa, własnie tak robie.Wczoraj niemalże szeptałam do niego caly dzień. I noc przespał spokojnie. Pod nami mieszka starsza pani a mały jak wiadomo robi duzo hałasu więc powtarzalam mu że pani zaraz przyjdzie itd i moze to przez to. Zwracam też teraz bardziej uwage na to co ogląda w tv bo raz się psa na teledysku wystraszyl i uciekł na drugi koniec pokoju. Ja tez nie jestem bez winy bo lubie ryja nadzierac. Ale w tym sensie że ja tak nauczona jestem że nie potrafie mówic cicho ale od wczoraj bardzo sie pilnuje. I co dziwne, nawet mój mąz mnie wczoraj ochrzanil szeptem :D więc taka zmiana w domu jest dobra dla wszystkich. Szkoda tylko że zrozumiałam to dopiero teraz, po akcji z małym. Ogólnie to twarda ze mnie babka ale gdy chodzi o młodego to wymiękam i panikuję z byle powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
i nie strasz go panią, tylko powiedz, że panią boli łepek i jak on krzyczy to pani jest smutno, co by dzici uwrażliwiać na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie straszę go juz. Dzis wlasnie mowilam ze pani spi i bd smutna ze ją budzimy. Teraz spi spokojniej, tzn nie do konca bo go kaszel meczy od dwoch tyg :( 3 razy bylismy u lekarza. Najpierw ze przeziebienie, potem ze wirus a teraz ze krtan. Ale co krtan? Nie wiem. Lekow 4 rodzaje. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora a na gardelko psikasz mu czyms? ja mojej psikalam tantum verde i szybko jej minelo. Zdrowka dla synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti dobrze skojarzylam masz 2 kreseczki na tescie? Jak tak to gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×