Czy chłopak może pracowac fizycznie jako:

sprzątacz czy salowy w szpitalu???

Może, mój kuzyn tak odpracowywał wojsko kilka lat temu.

ale teraz nie ma wojska, ja zadałem pytanie czy np. chłopakowi wypada sprzątac w szpitalu na etat?

A niby czemu nie? Nie wypada łazić i sie obijać. Oczywiście uważam że nie powinien być to szczyt ambicji faceta, ale np jako praca do czasu skończenia studiów zaocznych, albo coś...

narazie nie mam ale szukam pracy i tak się zastanawiam czy mógłbym isc do szpitala i spytac się o taką posade?

a czemu ma nie wypadać bo co? sprzątanie to tylko dla kobiet jest? zresztą w dzisiejszych czasach karzda robota dobra.

Możesz iść zapytać, a jeśli Cię przyjmą mozesz przecież ciągle szukać lepszej pracy.

jak jesteś facetem jako salowy raczej na mopie nie będziesz jechał.będą cię wykorzystywać do noszenia chorych ,przewożenia ich i.t.p. u mnie w szpitalu jest salowy i w sumie nie ma tak źle.pampersów raczej nie zmienia.

Bo salowa/sanitariusz nie zmieniają pampersów, robią to pielęgniarki. U mnie w szpitalu chłopaki tak pracują, ich zadanie to głównie wożenie pacjentów na badania czy też prowadzenie chorych z SOR-u na oddział, ewentualnie (ale to chyba nie każdy się do tego nadaje) pracują na bloku operacyjnym, gdzie podają sprzęty, pomagają ubierać się lekarzom i instrumentariuszce, przekładają pacjentów, a na koniec sprzątają salę.

a jak jestem takim facetem słabszym fizycznie to dalej będą mnie wykorzystywali do noszenia chorych? słyszałem że jest wolne miejsce w zakładzie pogrzebowym? ale nie wiem dokładnie na czym ta praca polega, czy na noszeniu trumny, czy na ubieraniu chorych.

W zakładzie pogrzebowym raczej nie ma chorych :D

hiszpanin witaj chłopie

Wszystko wypada, gdy kasy brak.

Wiem, przejęzyczyłem się. Ubieranie umarłych :) A w szpitalu tych chorych wozi się ich łóżkiem????, myślałem że miałbym ich nosic na rękach, dlatego napisałem że jestem słabszy fizycznie.

W szpitali chorych przesadza sie z łóżka na wózek itd Nie jest to ciężka praca, widziałam jak chuda salowa dawała sobie radę :) ważne żeby pomyśleć jak to zrobić żeby nie było ciężko i bezpiecznie dla chorego.

Nie, nie, nie nosi się na rękach. Przenosisz-z łóżka/stołu operacyjnego na leżący wózek. I zazwyczaj pomaga w tym przynajmniej jedna osoba. Ewentualnie możesz pomóc ludziom przesiadać się z wózka siedzącego na krzesło czy coś. Na pewno nie będziesz brał chorych w ramiona i dźwigał ich na trzecie piętro :D

A często też jest tak, że chorych (szczególnie ciężko, takich, którymi lepiej nie "manewrować" za bardzo) wozi się do badań łóżkami, bez przekładania. Jeszcze tak mi przychodzi do głowy, że mogą Ci kazać chodzić do laboratorium z próbkami/odbierać wyniki i wyrzucać worki ze śmieciami.

a zarobiłbym jakieś 1100 złotych na rękę?

w zakładzie pogrzebowym będziesz musiał myć ubierać zmarłych.czesto to ludzie zaniedbani od których ciało kawałkami odpada.facetów też golić.zatykać różne otwory ciała z których może coś wypływać .po za tym zostaniesz za parę lat alkoholikiem.

A tego to już nie wiem-musiałbyś iść i zapytać.O zarobki moich znajomych sanitariuszy nie pytałam :P

to może teraz byś zadzwoniła do któregoś znajomego sanitariusza(bo oni pewnie zarabiają więcej od kobiet) i spytała o zarobki. To praca w zakładzie pogrzebowym nienależy przyjemna ale ze 2 tysiące pewnie człowiek zarobi.

Nie mam numerów telefonu, to znajomi z pracy, nie koledzy, a nie podejdę do któregoś na korytarzu i nie zapytam, ile zarabia :p Zresztą pewnie co szpital, to płaca nieco inna. A czemu mieliby zarabiać więcej od kobiet?:P

a facet może pracowac jako rejestrator medyczny?