czy jak się jest we wczesnej ciąży temp. jest podwyższona?

jestem 10dni po owulacji, od 3dni zauważyłam u siebie temp. 37,2. w dodatku pobolewa mnie podbrzusze...może to głupie, ale wydaje mi się też, że mam tkliwe piersi i czasem mi niedobrze wkręty czy ciąża? dodam, że kochałam się z mężem 2dni przed owulacją i dzień po niej:)

Jeżeli temperatura będzie się utrzymywała na poziomie 37 i wzwyż po terminie miesiączki to gratulacje- prawdopodobnie jesteś w ciąży :)

ja juz nie mam okresu przez tydzien spoznia sie temper 37 nie raz 36,8-36,7 a jestem w ciazy 2 piekne kreski wyszly na tescie w pon wybieram sie na bete;p

mi do miesiączki zostały jeszcze 3-4dni, więc stąd moje pytanie, bo na razie na test za wcześnie:)

temperatura podwyższona utrzymuje się po owulacji a dzień przed miesiączką spada, czasami spada dopiero w 1m dniu miesiączki-poczekaj parę dni i się przekonasz. Życzę powodzenia!

kartono1234-gratuluję! 36,8 to pewnie twoje wyższe temperatury. Po prostu jeżeli obserwuje się przez kilka cykli to można zaobserwować które temp. są dla kobiety podwyższone. PS choć nie uważam się za żadnego eksperta, przeczytałam tylko książkę o metodzie roetzera.

jestem 10dni po owulacji i od 4dni mam temp. 37,2-37,4 . myślałam, że to przeziębienie, bo pierwszego dnia kiedy to zaobserwowałam (wcześniej nie sprawdzałam temp.) bolały mnie plecy i trochę mięśnie (miał ktoś tak?), ale po jakimś czasie to minęło i pozostała tylko ta podwyższona temp. Chciałabym zrobić test, ale boję, się, że nie wyjdzie tak wcześnie.

utrzymuje się od owulacji przez kolejnych 19 dni, to można podejrzewać ciążę nie ma żadnej reguły na to kiedy temperatura spadnie w okolicach @ (może przed samą @, może w pierwszym dniu @, u mnie spada dopiero po skończonej @, która zawsze trwa 7 dni) tak samo jak nie ma reguły jak wysoka ma być ta temperatura ponieważ wszystko zależy od temperatury wyjściowej danej kobiety i jedna przy 36,5 będzie w ciąży, a druga przy ponad 37 ciepłota ciała jest bardzo różna u różnych kobiet

poza tym mam nadzieję, że wszystkie mówimy o temperaturze, która jest mierzona : codziennie o tej samej porze (max 0,5 h różnicy jest dopuszczalne) przez cały cykl, bez podnoszenia się z łóżka (nie siadamy) i tym samym termometrem, po minimum 4 h snu i w tym samym miejscu (usta, pochwa, odbyt) ;) inne pomiary mają się całkowicie nijak jeśli chodzi o śledzenie cyklu kobiecego i nie można ich brać pod uwagę

tak

no dobrze, wszystko rozumiem:) ale jak inaczej wyjaśnić kilkudniową podwyższoną temperaturę przed miesiączką, może być jakaś inna przyczyna? ja nigdy tak nie miałam, nawet jak byłam przeziębiona, a teraz nagle sprawdzałam kilka razy: po odpoczynku, siedząc, ale temp. w uchu bardzo czułym termometrem i zawsze wskazuje mi to samo: 37,2. Sprawdzałam na mojej córce i mamie czy aby się nie myli i u niej jest temp. 36,6, więc tylko ja mam taką podwyższoną od kilku dni temp. bez żadnych innych objawów chorobowych ( podbrzusze jedynie pobolewa, ale inaczej niż na miesiączkę)