duzo dzisiaj zjadlam

snaidanie:musli z mlekiem II snaidanie 1/2 grejfruta Obiad: kotlet z brokulami Kolacja 3 wazy z szynka jajko plus papryka

mało bardzo mało

interesujące;)

wcale nie malo. wiesz ile musli ma cukru? chyba ze to bezcukrowe.

zamiast tego musli to wolalabym cos zdrowszego. kotlet ma 500kcal ja dzis zjhadlam: 2 tosty banan kawa zupa ogórkowa 2 kawałki pizzy 3 szklanki coca coli

musze cos zjesc slodkiego bo nie bede miala sily poza tym musli bylo na sniadanie spalilam je przez caly dzien

ale to nie o kalorie chodzi a o jakosc tego jedzenia. cukier jest szkodliwy. no chyba, ze to bylo tak jak napisalam bezcukrowe musli. mozesz sobie sama takie robic, mieszajac platki i jakies suszone (ale nie kandyzowane) owoce.

aha ok,a koltlet byl gotowany;)

najlepiej jesc wszytsko ale z glowa wtedy nie bedzemy mieli do czynienia z efektem Jojo.Co ztego ze teraz tak jedzie jak za miesiac dwa po stosowaniu diety zaczniecie jesc jak przed dieta.Najlepiej ZMIENIC NAWYKI ZYWIENIOWE i wprowadzic ruch cwiczyc cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc

ale to naprawde nie jest za malo wg mnie :O ja zywie sie mniej wiecej podobnie...

a ile wazycie i jaki macie wzrost czy dzieki takiemu jedzeniu chudniecie?

167 65kg

mało i bez sensu. musli nie musi być z cukrem, ja kupuję takie zwykłe - płatki kukurydziane, owsiane, pszenne, żytnie, ziarna słonecznika i rodzynki. cukru w tym tyle, co w w płatkach kukurydzianych i rodzynkach, więc całkiem normalnie i naturalnie. kotlet ok, ma tłuszcz, ale bez tłuszczu to się daleko nie zajedzie, a to dlatego, że w tym unikanym przez nawiedzone odchudzające się panienki tłuszczu rozpuszczają się witaminy - A, dla zdrowia oczu i skóry, D - dla wspomagania przyswajania wapnia, E - witamina młodości, głównie działa na skórę, w połączeniu z witaminą B6 wspomaga w znacznym stopniu odchudzanie, w mega dawkach stosuje się ją również przy niektórych poważnych chorobach, K. zasada odchudzania jest taka, że ma być racjonalnie i zdrowo. nic się nie stanie, jak raz na tydzień zje się kotleta w towarzystwie surówki, chociaż oczywiście lepiej zjeść coś przygotowanego na parze lub grillu. ale nie każdy ma taką możliwość, więc z braku laku może być i kotlet smażony. wystarczy znać kaloryczność tego, co się je i będzie ok. sama przeszłam dietę odchudzającą, bez żadnych konsultacji z lekarzami, bez specjalnie opracowywanych przez dietetyka jadłospisów, bez wody mineralnej i bez ćwiczeń. tylko te ostanie, tj. ich brak były moją pomyłką, nie wiedziałam, co się stanie z moją skórą, nie przewidziałam tego, a że wysiłku fizycznego nienawidzę wręcz, olałam temat i tutaj poległam. samo zrzucenie wagi poszło idealnie i do tej pory żadne jojo nie wystąpiło, a minęło już ponad 6 lat. także polecam tabele kalorii i trochę myślenia, o tym co się robi.

primadonna, ale nie w spalonym tluszczu. tluszcze sa zdrowe ale zalezy jakie. ja tam polecam dodawanie do salatek oleju rydzowego, to jeden z najlepszych.

sniadanie:2jajka z szynka obiad:salatka jarzynowa(typowa)z 2 plastrami szynki plus 2 pomidory obiad:duzo wina i duzo zagryzek duzo za duzo niestety 168 cm-80 kilo

to jest bardzo malutko. Ja dzis zjadlam 10 razy tyle co ty. czyli: rano jablko, potem kasza jakaś z sosem wlasnej roboty bez tluszczu z piersia z indyka i kurczaka, 2 porcje. potem jeszcze ze 2 kanapki, 4 dosc spore ciastka w czekoladzie, a przed chwilą bulke z szynka maslem i ketchupem. czyli ok. 2000 kcal. a ty ledwo 1000 pewnie

nie znajoma a ile wazysz i ile masz wzrostu

no moze i tyle...malo..ale bylam na dukanie 4 tygodnie..super schudlam..zyczeli mnie chwalic..i..jak to przewaznie bywa...efekt jol,jol mnie dopada....niby jem malo ale sie odklada,ciuchy luzne zaczynaja byc obcisle.....:/

Matkoo jak bym zjadla tyle co autorka to bym chyba padla z glosu juz kolo poludnia!!!! Ja zjadam na sniadanie 4 -5 kanapek ale z chleba tostowego ktory jest taki jais pusty i nie mozna sie nim najesc... potem jablko lub banan, obiad zawsze obfity torebka ryzu z jakims leczo lub ziemniaki z kotletem i surowka, podwieczorek to u mnie srednio pol czekolady jakies ciasteczka cukierki itp... potem kolacja 2 kawalki pizzy lub znow ok 3 -4 kanapki. Mam 176 i waze 55 kg jestem chuda ale to chyba dlatego ze jestem bardzo energiczna osoba. Plywam 3 razy w tyg nie jezdze autobusami tylko chodze pieszo, wszystko robie w ruchu Nie uzywam cukru ( nadrabiam slodyczami )nie pijam slodkich napojow No i chyba mam dobra przemiane materii poprostu... Nie wyobrazam sobie zebym musiala sie odchudzac i nie pozwalac sobie na to na co mam akrat ochote!!

głodu mialo byc :))

no ja mioalam dokladnie jak ty...ale po urodzeni dziecka i po 30 zmienila mi sie pzemiana:/

widzisz martka ty sobie nie wyobrazasz, a niektorzy niestety maja tendencję. nie każdy organizm jest taki sam :O

Nie zjadłaś dużo.

Dlatego wspolczuje niektorym z tendencjami tak jak piszesz... Ale naprawde polecam ruch i ruch przede wszystkim!! To jest najlepsza dieta cud!i jaka przyjemna na dodatek :))