RAUTNKU!!! CO MAM ZROBIC???????

chodze do technikum do 3 klasy, mam tam taką koleżanke która jest straszna ofiara losu i kujonką, zawsze mnie wkurwiała to jej dokuczałam, dosyć wrednie zreszta a teraz - nie uwierzycie- ona znalazła sobie chłopaka i ten jej chłopak od tygodnia czeka na mnie zawsze przed szkołą i mnie goni jak mnie zobaczy!!! ta frajerka powiedziała że on "stłucze mnie na kwasne jabłko" jak mnie złapie!!! co zrobic? :-o :-o strasznie się teraz stresuje w szkole bo boje się że w momencie jak wyjde on mnie dopadnie :( a inni ludzie z klasy zamaist mnie ochronić to się ze mnie smieją i z mojej sytuacji :(

wszyscy sa obojętni, nawet tutaj :(

:-D

Co masz zrobić ?? Podejść do tej dziewczyny i przeprosić. Trzeba było nie dokuczać, nie znęcać się, nie dogryzać. JKtoś tu dobrze napisał : Sama jesteś sobie winna.... Dziewczyna nie miała oparcia, więc można było się wyżywać do woli, "wrednie" ?? Uważasz, że było przyjemnie jej było ??

jak przeprosić jak ona nie chce ze mną rozmawiać, zreszta i tak mi nie uwierzy i nie przyjmie tych przeprosin :-o

Więc musisz ty poszpiegowac tego jej chłopaka i w dogodnym momencie zepchnąć go ze schodu albo przed autobus... :DD

kurcze ja się stresuje a wy sie nabijacie :(

Ja się nie nabijam. Ty się teraz stresujesz -dostałaś dokładnie to co zafundowałaś tej dziewczynie. Uważasz, ze ona nie stresowała się?? Nie było jej przykro ?? Nie bolały ją Twoja złośliwości ?? Myślisz o sobie ...Bo teraz KTOŚ TOBIE dokucza, a jak TY DOKUCZAŁAŚ, to nie pomyślałaś, że może komuś robisz krzywdę ??