Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandy w wielkim miescie

Czuje sie coraz bardziej samotna

Polecane posty

Gość Sandy w wielkim miescie

Jestem mezatka,podobno udane malzenstwo. Przed mezem przezylam wielka milosc,rozstanie,bol ....w koncu poznalam meza,zostalismy para,po 2 latach slub,z mojej strony juz nie potrafilam pokochac tak, jak moja poprzednia milosc... Ostatnio zrobilam sobie rachunek sumienia, zaluje,ze tak analizowalam swoje zycie,bo to co na pozor wyglada swietnie, wewnatrz jest nic nie warte :( przerazilam sie, gdy wyciagnelam wnioski....kolezanki od przedszkola z ktorymi szalalam na koncertach,clubach etc...gdy wyszly za maz,dzieci itd...oddalily sie ode mnie,wiadomo obowiazki-zrozumialam choc z bolem,nastepne kolezanki z liceum i uczelni czesc wyjechala do UK,czesc wpadla w pieluchy,brak czasu na spotkania,w koncu telefon przestal dzwonic:( Kolezanki z pracy echhh szkoda gadac, nawet gdy wychodzilysmy raz w m-cu po pracy na chwile do kafejki,non stop smsy do meza,dzieci co maja podgrzac,o ktorej wroci,jakie lekcje itd....byly imprezy integracyjne 2-dniowe z pracy,ale napaleni koledzy,ktorzy rozluzniaja sie po kilku drinkach mnie nie interesuja,zawsze jestem wierna mezowi....dzieci na razie nie mamy,maz perspektywicznie nawet nie bardzo chce je miec,ja nie naciskam. Rodzina daleko,ale i tak kazdy zyje dla siebie, nastawieni na kase,byleby miec wiecej i wiecej,kontakty miedzyludzkie nie interesuja ich, do tego samozwanczo wciaz sie chwala ile maja kasy,zalosne sa z nimi spotkania,mamy swoja pasje turystyke,ale i tak czuje sie samotna bedac w zwiazku,to takie dziwne prawda? brakuje mi prawdziwych przyjaciol,tesknie za dawnymi czasami choc w obecnym zyciu niczego mi pod wzgledem materialnym nie brakuje,to i tak nie czuje sie szczesliwa....brakuje mi prawdziwej przyjaciolki,wszystko co kiedys cenilam odeszlo w zapomnienie.....jak latwo w dzisiejszych czasach o kims zapomniec, jak latwo zatracic wspomienia, szalone tempo zycia niszczy zycie towarzyskie ..... do tego czuje,ze zwolnia mnie z pracy,bo jestem nieliczna,ktora nie donosi do szefa,echh zycie, jakos nie potrafie sobie w nim odnalezc ostatnio miejsca, czuje sie samotna choc w tlumie :( Ma ktos tez tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandy w wielkim miescie
czyli wszyscy jestescie szczesliwi ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ln35
też tak mam, takie czasy... chętnie wracam pamięcią do "starych czasów", w których ludzie naprawdę ze sobą byli, z jednej strony wydaje mi się, że wiele osób tak odczuwa dzisiejszą samotność, z drugiej strony ludzie nie wiedzą albo nie chcą zmieniać tej sytuacji, każdy zamyka się jakoś w sobie, widzę to sama po sobie, czasem bardzo mi brak towarzystwa a jednocześnie odrzucam je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandy w wielkim miescie
"czasem bardzo mi brak towarzystwa a jednocześnie odrzucam je" In35 sama prawda, robie dokladnie tak samo, z jednej strony bardzo chce z drugiej zachowawczo sie wycofuje :( chyba dlatego,ze na zbyt wielu ludziach zawiodlam sie w zyciu i nie znajduje juz ludzi wartosciowych, przykre :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam taki przypadek
takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×