Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takstrasznie rozczarowana

te slowa ciagle brzmia w mojej glowie!!!!help

Polecane posty

Gość takstrasznie rozczarowana

po kilku latach rozstalam sie z partnerem-zwiazek trudny moze nawet i troche toksyczny.Od wielu miesiecy juz sie nie ukladalo i moje uczucia slably i slably,powoli je swoim zabijal poprzez to jak mnie traktowal.Podjelam definitywna decyzje o zakonczeniu zwiazku.Kilka razy wczesniej to robilam ale zawsze wracalam do niego.Nic sie nie zmienialo... Chcialam rozstac sie z klasa bo oboje jestesmy juz w okolicy 40-tki i nastoletnie awantury juz nam nie przystoja Powiedzialam mu ze mamy inne pragnienia,potrzeby,wizje zwiazku i przyszlosci wiec powinnismy dac sobie szanse z kims innym budowac szczescie bo w tym zwiazku szczesliwi nie jestesmy.Podkreslilam ze po tych wzystkich latach razem tyle nas laczy ze chcialabym abysmy pozostali przyjaciolmi jego reakca byly wyzwiska od szmat,dziwek,oskarzyl mnie o zdrade,powiedzial ze teraz bedzie mogl zwiazac sie z porzadna i dobra kobiete-wymienil imie kobiety ktora ok 2 lat temu spowodowala problemy w naszym zwiazku,powiedzial ze wygladam jak stara zuzyta szmata i ze cieszy sie ze poronilam nasze dziecko bo on zawsze wiedzial ze nic z nas nie bedzie,ze zawsze pragnal tej drugiej a nie mnie wiem ze to glupie ale mimo ze minal ponad tydzien od tej rozmowy to te slowa ciagle sa w mojej glowie,powoduja ze czuje sie ja smiec jak sobie z tym poradzic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uswiadom sobie ze zalazlas mu za skore i zapewne on chcial wywolac taka wlasnie reakcje coz, teraz masz chyba pwnosc, ze bardzo dobrze postapilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznie rozczarowana
tak jestem pewna swojej decyzji ale mimo wszystko tymi slowami mnie bardzo zranil.szczegolnie tymi o poronieniu nie rozumiem jak mozna tak potraktowac kogos kto przez lata byl nam bliski niczym sobie na to nie zasluzylam,ratowalam ten zwiazek wystarczajaco dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfgsd
Ty sie ciesz kochaana ze wsyzło z jakim czlowiekiem miałaś doczynienia! O tym poronieniu,no cóż najwyraźniej Bóg wiedział że byłobym maleństwu źle z takim ojcem a Ty bedziesz jeszcze szczesliwa jestes młoda,atrakcyjna,inteligentna!!:-) dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×