Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na krańcu świata

Błagam pomóżcie moja córcia jest w szpitalu

Polecane posty

Gość Na krańcu świata

Pisze z tel. Moja córeczka jest w szpitalu. Wymiotuje żółcią i nie przyjmuje żadnych płynów. Każdy łyk wody to wymioty. Mówi że boli ją główką. Jest silnie odwodniona i mimo kroplówek nie udaje się jej nawodnic bo ciągle wymiotuje. Nie chcą jej zrobić badań prawdzić co z ta główką. Łażą tylko i nic nie robią. Co ja mam robić? Jak mam jej pomóc? Błagam napiszcie co może powodować takie ciągle trwające druga dobę wymioty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna mama
Przede wszystkim zapytaj ich, co robią, czy wiedzą co jej jest ... jak się okaże, że "narazie obserwują", to postaw ich do pionu, bo muszą udzielić informacji. Skoro mała nadal wymiotuje, będąc w szpitalu, pod kroplówką, boli głowa, to coś jest na rzeczy, zapewne jakiś wirus albo zatrucie, bo cóż innego, ale oni to muszą sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, żądaj informacji! Głowa może boleć córkę od tych wymiotów i ze zmęczenia, ale mimo wszystko trzeba to sprawdzić. Spytaj, czy możesz podać dziecku colę (po łyżeczce)- wielu dzieciom pomaga na wymioty. I dziwne, że nie podano dziecku żadnych leków powstrzymujących wymioty, chociażby smecty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bożżżżżżżżeeeee
smectra jest na biegunkę a nie na wymioty :/ a skoro ciągle wymiotuje to i lek zwymiotuje więc podanie doustne mija się z celem. moim zdaniem ( moje dziecko 2 razy było w szpitalu właśnie w takim stanie) nie podawaj nic ew. wodę po małym łyczku co jakiś czas żeby nie prowokować wymiotów. i rzeczywiście porozmawiaj z lekarzem co jest z małą jeśli nie będą chcieli udzielić Ci informacji powiedz że napiszesz skargę do dyrekcji szpitala albo do rzecznika praw pacjenta. mi też nie chciano nic powiedzieć bo pani doktor się nie chciało moja groźba powiedziana mimochodem przy salowej poskutkowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cale szczescie, ze jest kafe!!
bez tego matka by sobie nie poradzila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnie patrząc
dieta,picie,nawadnianie, żadnych leków,przynajmniej na początku, tak naprawdę nie ma leków na wymioty, beda ją nawadniać a o podawanie kroplówki się nie martw,jest to niezbędne i prawidłowe, 2 doby i zacznie ustępowac, powinno się pomału stabilizować, będzie dobrze,głowa do góry :) gorzej jesli jest to jakies zatrucie a nie wirus ale to juz ty sama powinnas wiedziec czy odpowiednio pilnowałas dziecka,czy czegoś nie zjadło albo nie wypilo bez twojej wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cale szczescie, ze jest kafe!!
jezeli dzieciak zjadl czy wypil cos bez wiedzy matki to chyba jednak ona o tym nie wie :D Wez ty autorko rozmawiaj z lekarzami, twardo i nie dawaj sie zbyc ale (na litosc!!!) nie szukaj porad na kafeterii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa tez zastrzyki wstrzymujące wymioty czy podali jej, skoro cały czas wymiotuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×