POMOCY! Czy sztuczna szczęka to dobre rozwiązanie?

Urodziłam sie w latach gdy na rynek wchodziły chipsy batoniki na szeroką skalę. Od małego rodzice spełniali wszystkie moje zachcianki- w wieku okolo 5 do 16 lat batoniki, chipsy, cukiereczki itd jadłam nawet i 6 razy dziennie a zęby niby mylam ale tylko rano i wieczorem co przy takiej ilości słodyczy bylo ogromnym błędem... Teraz są żółte, walczę z próchnica bo te słodycze bardzo je osłabiły, dwoch zębów nie udalo sie wyleczyć kanałowo (mialam dentystkę do dupy) i mam teraz usunięte mimo ze mam niewiele ponad 20 lat.... Najbardziej przeszkadza mi ich kolor.... I sie zastanawiam jakie byłoby najlepsze rozwiązanie biorąc pod uwage ze są tak zniszczone i żółte....

mam podobnie... no coz, zostaje dbac o to co zostalo, nie masz ylko 2 zebow wiec czemu sztuczne szczeka? i nie jedz teraz slodyczy to szkliwo samo sie zregeneruje

jasne, że dobre :)

absolutnie wybij sobie sztuczną szczękę z głowy nie bez przyczyny słyszy się, że lepszy jeden własny ząb niż sztuczna szczęka wprowadz w dietę dużo wapni i wit d, unikaj kawy, mocnej herbaty i czerwonego wina możesz też kupić sobie elmex żel w celu wzmocnienia szkliwa

podobno szkliwo sie samo regeneruje jak sie zmieni diete, sprobuj surowej diety. i zbieraj na implanty, ale moze nie beda konieczne!!

i iść na wybielanie?

haha debilko wybileanie jeszcze bardziej niszczy szkliwo tłuku

Dla mnie to aż dwa bo nauczylam sie na błędach rodziców. Oni nadal jedzą nie zdrowo itd... Ja od kiedy ukończyłam 19 lat i sie wyprowadziłam na studia dbam o siebie jak tylko moge. Teraz traktuje zeby płynem listerine używam nici dentystycznej, jem głównie nieprzetworzone produkty a cola to juz w ogole w grę nie wchodzi i myje zeby conajmniej 3 razy dziennie. Ale co z tego skoro czasu sie nie cofnie :-( a te zeby bardzo mnie szpecą. Myslalam nad wybielaniem ale to bardzo osłabia szkliwo a to moje juz teraz jest dosc słabe :-( a nie chce juz wiecej miec zniszczonych żółtych zębów bo u mnie to powoduje dyskomfort i kompleksy :-(

zmien diete na SUROWą, poczytaj na necie, nie ma co usuwac zebow nawet jak są żółte, ani robic koronek bo to tez na dluzsza mete szkodzi

przeciez te wszystkie gwiazdy tez by mialy zolte zeby, gdyby nie implanty, licowki za kupe kasy, ale ich stac, nas nie stac

ja ostatnio jak bylam u dentysty poznalam dziewczyne lat 24,ktora byla do przymiarki gibisu,MASAKRA!!!

Jeden implant,to jest jakies 3000,kogo na to stac? Milionera chyba...

Sztuczna szczęka to chyba najgorsze rozwiązanie i w ogóle ostateczność. Pomyśl sobie że jak będziesz kiedyś rodzić dziecko każą Ci ją wyciągnąć i co wtedy :D Na Twoim miejscu zdecydowałabym sie na jakieś profesjonalne wybielanie, słyszałam że da się zastąpić naturalne szkliwo sztucznym czy jakoś tak :) popytaj u dentysty, oczywiście prywatnie.

to i tak wyda kupe kasy... Tez moją zmorą były żółte zęby, ale na dzien dzisiejszy sa białe (nie jest to jakaś biel olśniewająca niczym w reklamach Blendamed, ale widać róznicę kiedyś a teraz), nie jem slodyczy niczym wygłodniały wilk, uważam na to co jem, pije kawę fakt, ale przede wszystkim herbatę zastepuję zieloną herbatą liściastą !!! Poczytaj sobie o jej działaniach! I przede wszystkim dużo warzyw i owoców! Dostosuj się do rady Czarnej Anielicy.

Zieloną herbatę pije od kilku tygodni odkąd dowiedziałam sie ze oczyszcza organizm z toksyn.... ale te moje zęby na prawdę są żółte jak mam kogos pocałować to strasznie sie wstydzę :-( no i wiem ze zielona herbata to skarb ale nie chce mi sie wierzyć ze moze choc odrobinę wybielić zęby.... :-(

zakwaszenie organizmu żeby wyrównac ph organizm pobiera wapno z zembów i kosci i z sadbierze pruchnica i osteoporoza

Cukru juz nie spożywan prawie w ogole.... Pomocy no bardzo mnie te zęby krępują...

zacznij zbierac na implanty, za 20 lat uzbierasz i tyle. a teraz zdorow sie odzywiaj, a herbate pij przez slomke, bo zielona herbata tez podobnie jak inne herbaty, bardzo przebarwia zeby.

Dzieki za wszystkie rady:) sasdsf- a jak to sie stalo ze masz teraz bielsze zęby? Bo ciezko mi uwierzyć ze stalo sie tak od samego zmienienia diety....

ale dlaczego zle jest ze sztuczna szczeka? ja mam juz 8 lati czuje sie swietnie.

I mam jeszcze pytanie odnosnie zielonej herbaty- ja kupuje w opakowaniu 100g liściastą. Pierwsze parzenie wylewam bo podobno zawiera zanieczyszczenia powstałe np podczas produkcji. No i zalewam drugie i trzecie i odsączam liście za pomocą sitka i piję ale na dnie pozostaje taki jakby osad którego wole nie pić- czy to normalne? Czy tak powinno byc?

A które to zęby?w szczece ?żuchwie?! jedynki?

Bo raczej proteze bym odradzała , chyba , że model segmentowy...ale to zależy ,jakie to zęby...bo jesli dwa obok siebie to jak najbardziej , natomiast jesli nie to raczej korony, tyle , że to konkretny wydatek.

Nie mam dwóch szostek. Niby ich raczej nie widac ale i tak najbardziej to ten kolor zębów mi przeszkadza