wyreczajacy we wszystkim rodzice hoduja sieroty zyciowe!!

na przykladzie mojej niepracującej matki wydaje mi sie ze czytala mi w myslach wyprzedzajac moje zyczenia:o nigdy nie pozwolila sie przemeczac,nic robic w domu, nie decydowac:o mam 24 lata u domu malo co umiem zrobic(nigdy nie wlaczalam pralki bo zawsze darla morde ze popsuje, albo zle wloze pranie itp) wiec nie umiem jej obslugiwac do dzisiaj sprzata mi w pokoju chociaz sobie tego nie zycze i dre sie na nia za kazdym razem-nic to nie daje wybieram kolezanki ktore mna steruja wybieram takich mezczyzna ktorzy nade mna dominuja sama czuje sie jak chorągiewka na wietrze: ZAWSZE mi sie wydaje ze ktos wie lepiej wszystko ode mnie i czesto place za to ze zdaje sie na opinie i decyzje innych

To się wyprowadź sieroto życiowa a nie miaucz tu... Będzie ktoś miał z tobą przesrane, bo za swoje nieudacznictwo obwiniasz zawsze kogoś innego...:p

a niby gdzie za stazowe??

Rzeczywiście jesteś ofiarą losu...:(

Sama się wyhodowałaś. Gdybyś była ambitna wyprowadziłabyś się zaraz po maturze na studia do innego miasta. A nie na matkę winę zrzucasz.

masz swiadomośc tego ze tak sie dzieje ....spróbuj z tym powalczyc i koniec !No litosci -matka sprzatająca ci pokój !:O Mam syna 9 lat i od roku nie sprzątam mu w szafkach tylko pilnuje aby sam to zrobił ...ja tylko myje u niego podłoge . Dziecko samo zanosi brudy do kosza w łazience i potrafi obsłuzyc zmywarke i pralke ( na razie pod nadzorem). I dodam jeszcze ze to moje jedyne dziecko. Do dzieła ,nie łam sie i od dzisiaj zacznij SAMODZIELNIE stąpac po ziemi :)

zachowujesz sie jakbys była infantylna 14 latka. Mama tego nie pozwala, mama to kaze Masz 24 lata! Kiedy ty sie zamierzasz usamodzielnic i oderwac od maminego cyca? Po 40 stce?

ale zaraz ludzie !Uspokujcie sie ....dziewczyna chyba szuka pomocy i to co dla was jest oczywiste dla niej nie!Ktoś ją własnie tak wychował -więc skad ona ma wiedzieć co robic |?

Racja LawendowaMelodia :)

wlasnie w tym problem ze moja matka jest bezrobotna wiec z nudow kontroluje wszystko:o wkurwia mnie niemilosiernie:o

Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że dziecko z matką może mieszkac WYŁĄCZNIE do matury. U mnie to się sprawdziło idealnie.

ale jesc juz siama umiesz? czy mamunia przezuwa za Ciebie?

"osoby" Ci odpisały, a na dodatek barany, bo twierdzą, że taka matka nie jest winna na pocieszenie powiem Ci, że lepiej być sierotą życiową niż takim bezmózgiem jak oni ;) jak widzisz, zawsze mogłaś skończyć gorzej ;)