Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zatroskana Mamma

I klasa - czy sprawa powinna skończyć się rozmową z wychowawcą z Dyrektorem

Polecane posty

Gość Zatroskana Mamma

a może nie reagować? A mianowicie, dzisiaj w szkole odbyło się ślubowanie pierwszoklasistów. I jak na każdej akademii tak i tym razem w części artystycznej występowały dzieci , przedstawiając wiersze, piosenki itd. Jednak Pani wytypowała tylko te dzieci do wystąpienia, które są z pełnych rodzin, natomiast takie jak moje i pozostałe z niepełnych rodzin, właściwie nie brały w tym udziału tylko siedziały na ławce. Ja jestem po rozwodzie - dziecko ojca widzi kilka razy w roku bo mieszka w USA, druga dziewczynka - dziecko nieuznane przez ojca, matka jest z innym, trzecia dziewczynka - rodzina wielodzietna, ojciec zza granicy wschodniej, żyją na kocią łapę i chłopczyk - ojciec wyjechał za granicę i się ulotnił. Dodam, że ich Pani jest zagorzałą katoliczką i udziela się w kościele. Czy to przypadek, czy dyskryminacja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Może przesadzasz. A może cały występ był wyraźnie skierowany do obojga rodziców i pani chciała dzieciom oszczędzić niepotrzebnych wrażeń? Zamiast robić dym najpierw porozmawiałabym z tą panią, która organizowała akademię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje mi się żeby była to dyskryminacja. Zwykle nauczyciele na takie uroczystosci wybierają dzieci odważne, chętne, z dobra pamięcią czy dykcja. Jak jest w Waszym przypadku- trudno stwierdzić. Ale nie mieści mi się w głowie takie rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
pomóżcie proszę, bo nie wiem co robić. Nie ukrywam, że omal się nie rozpłakałam na tej ceremonii. Tym bardziej, że wierszyki można było podzielić tak, by każde dziecko mogło powiedzieć chociaż słówko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż ja jestem zwolenniczka angażowania wszystkich dzieci. bo te słabsze też mają prawo się wykazać a mniej pewne siebie powinny uczyć się radzenia w trudnych sytuacjach. U mnie zawsze wystepowała cała klasa. Ale nauczyciele mają różne podejście do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwyczajnie zapytaj nauczycielki dlaczego twoje dziecko nie występowało. Możesz też powiedzieć, że dziecku bardzo zależało, żeby w przyszłości miała to na uwadze i je zaangażowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
moja córka ma przeszłość artystyczną występowała m.in na obchodach dnia naszego miasta i pani o tym wie, występuje też z grupą taneczną, no ale o tym to pani jeszcze nie wie.. Klasa 22 osobowa i tylko 4 dzieci nie wystąpiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego tak postąpiła- tylko rozmowa może coś wyjaśnić. Z dyrektorem bym się wstrzymała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
zapytałam, ale mi odpowiedziała że przecież wszystkie nie mogły wystąpić :O tylko dlaczego akurat te nie wystąpiły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
faktycznie z tym Dyrektorem to przesadziłam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
To powiedz, że zauważyłaś wyraźny podział. I chciałabyś, aby Ci to wytłumaczyła. Jak będzie się migać, znaczy, że coś kręci- wtedy możesz postraszyć rozmową z przełożonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę nie wiem co nią kierowało- jeśli naprawdę taki był powód jak uważasz- to szczyt kretynizmu. Ja bym sobie darowały dyrektora tym razem. Przy kolejnej okazji zainteresuj się jak sprawa wygląda i w razie czego interweniuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie jak tylko czwórka nie wystąpiła to coś nie gra. Idź bezpośrednio do niej i zapytaj, jak pogadasz to napewno już nigdy nie bedzie dyskryminować Twojego dziecka bo zawsze bedzie pamietała Waszą rozmowe. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
kurcze, mam już swoje lata ale jeśli chodzi o moje dziecko to od razu panikuję i zachowuję się jak upośledzona umysłowo. Ale każdy by chciał by jego dziecko było najlepsze. Mojej córce było przykro, że właściwie nie brała w tym udziału, jeszcze ja inna dziewczynka przepchnęła do tyłu i nawet jej nie widziałam:( Ale dobrze radzicie mi w sprawie rozmowy:) dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielona katoliczka
ja nie wiem, czy to przypadek czy nie, ale mysle, ze nie zaszkodzi porozmawiac z katoliczka i dac jej do zrozumienia, ze jeszcze raz PRZYPADKOWO pominie 4 dzieci, PRZYPADKOWO z niepelnych rodzin to pojdziesz z tym do dyrektora i do gazety lokalnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko na początek działaj stosunkowo spokojnie. Po co psuć relacje z nauczycielem od pierwszych miesięcy. Daj jej do zrozumienia,że nie dasz tak dziecka traktować- ale wszystko kulturalnie i spokojnie. Z doświadczenia wiem,że rozmowa z dyrektorem często guzik daje. Bo często ten dyrektor to bardziej jak kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
Oczywiście, że tak. Jeżeli widzisz, że Twoje dziecko jest krzywdzone, to nie patrz na innych. Zadepcze Ci ta hiena dziecko od zarodka. Czasy są ciężkie dzisiaj i o swoje trzeba walczyć. W mojej szkole pani uwielbiana po dziś dzień potrafiła tak zorganizować przedstawienie, że każdemu największemu przygłupowi dała rolę, chociażby" wiewiórki". Notabene temu od "wiewiórki" dziś się najlepiej powodzi:P Na spotkaniach klasowych zawsze się z tego śmiejemy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
"Dodam, że ich Pani jest zagorzałą katoliczką i udziela się w kościele. Czy to przypadek, czy dyskryminacja???" i sprawa jest jasna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
ja też bym tak zrobiła, że każdy by chociaż słowo powiedział:) Tym bardziej, że ci co wystapili to nawet nie intonowali ...:O:O:O gorzej niż u maluchów w przedszkolu, ale rodzicom na pewno było miło ich zobaczyć a ja miałam ochotę się rozpłakać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pacuje w szkole u nas jest tak, że WSZYSTKIE pierwszaki biorą udział w akademi ze ślubowaniem czy np na Dzień Mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnieeeee
niewierze ze ta pani jest az tak zorientowana w pryw.sprawach moze to przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxdcfghyjuki
My już też po pasowaniu jesteśmy. Klasa liczy 20 dzieci i WSZYSTKIE wystąpiły ze swoją kwestią !!! Mój synek mówił krótki wierszyk, inne dzieci dłuższe ale wszystkie wystąpiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wyobrazasz sobie np. dla
5 klas po 25 osob napisac role??? Wez sie babo do pomylsunku - zawsze wystepuje kilku przedstawicieli z kazdej klas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wyobrazasz sobie np. dla
a pozostale np. spiewaja piosenki - u nas tak było - 120 os. na scenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
mozna podzielić 1 wiersz i każde dziecko mówi np. 1 wers, mozna też mówić trójkami. Poza tym u nas było 40 kilku uczniów tylko. A niektórzy mieli tak długie kwestie, że aż zapominali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wyobrazasz sobie np. dla
moze i cos w tym jest, skoro az taka zbieznosc....... pogadaj z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Mamma
porozmawiam:) dziekuję Wam za rady i opinie. Jeśli ktoś ma jeszcze ochotę wypowiedzieć się na ten temat, to bardzo proszę, chętnie wrócę do tematu jutro, jak już się z tym "prześpię":)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mialam napisac ,ze pewnie
przesadzasz , ale jak pozniej napisalas ,ze tylko czworka nie wystapila na 22 , to faktycznie cos nie tak . Musisz z nia porozmawiac , grzecznie , ale stanowczo . Tak jak inni pisza, ona musi wiedziec ze nie moze sobie pozwalac na tak dyskryminacje. Jak teraz porozmawiasz ,to bedzie pamietala rozmowe i nastepnym razem da role wszystkim dzieciom. Nie rozumiem takiego nastawienia nauczycielki :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efjermfkierjg
Coś Wam powiem drogie msmy.Nie należy się przejmować tymi pierdołami.wiem, że na razie może to byc przykre, ale czasem zwłaszcza w klasach tych młodszych dziwni są wychowcy.sama byłam takim dzieckiem powiedzmy, że odrzuconym, a dziś???????????? Sama układam scenariusze różnych inscenizacji, które podobają się ogółowi.Tak więc "kichać na to".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo wiesz...
Tobie się udało, ale ile dzieci przez to przestanie w siebie wierzyć albo poczuje się gorym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×