KURIER PUKAŁ A MNIE NIE BYŁO W DOMU

czesc, zamawialam plaszcz w firmie BonPrix, mój młodszy brat był sam w domu, nigdy nie otwora tylko zaglada przez dziurke, kiedy wrocilam do domu, powiedzial, ze pan z paczka stal przed drzwiami. Co powinnam teraz zrobic, gdzie pojsc? W skrzynce nie bylo zadnego awizo, nigdy nie zamawialam nic przez kuriera. Prosze o pomoc.

pukał skoro cie nie było? może dzwonił dzwonkiem okłamujesz nas

pukał skoro cie nie było? może dzwonił dzwonkiem okłamujesz nas

LubieDuzoJesc nie mart się jak coś ważnego to przyjdzie :) może to była pomyłka :P

A kogo pukał? o.O :P

przyjedzie nastepnego dnia, z doswiadczenia wiem ze tak robia.

skąd wiesz że-> przeciez pisze, ze moj mlodszy brat byl w domu, ktory zaglada tylko przez dziurke i nigdy nie otwiera . To co powinnam robic ?

jak nie zostawił awiza to moze ma jeszcze w okololicy inne paczki i podejdzie do ciebie raz jeszcze troszke pózniej a jak nie to powinien zostawic awizo z informacja kiedy ponowne doreczenie jaka to firma ?

Zadzwoń do firmy kurierskiej. Chyba wiesz jakim kurierem paczka była nadana?

Nawiasem mówiąc kurier w sobotę? Dziwne trochę.

Ale to było wczoraj, dzisiaj po prostu na forum napisałam. Nie wiem jaka firma kurierska, zamawiałam z firmy BonPrix, jaka firma to nie wiem :(

To dzwoń do BP i niech podadzą ci numer listu przewozowego i firmę kurierską. Paczka w tym momencie wróciła na magazyn. Dziś już niczego nie załatwisz, zadzwoń w poniedziałek do nich, wcześnie rano. Poproś sąsiadkę, żeby przyjęła paczkę, itp.

Dzięki, a jezeli kurier pukał, mnie nie było w domu, to paczka idzie do nadawcy?

Nie. Wraca do magazynu firmy kurierskiej lub nawet zostaje na wozie kuriera i może on ponowić próbę doręczenia od razu rano. Dzwoń i uzgodnij z nimi - da się przekazać kurierowi np. żeby przyjechał po 16.00 itd.

"kurier pukał"... o rety!!! "Kurier był pod moją nieobecność." Byłoby bardziej jasne i mniej kolokwialne. Naprawdę j. polski ubożeje w wydaniu niektórych ludzi.

Ale jest problem, w niedziele wyjezdzam do środy, co wtedy robic?

No najlepiej: profesjonalny pracownik firmy kurierskiej przybył wczoraj w godzinach popołudniowych do lokalu mieszkalnego w którym pozostaję zameldowana, ale niestety jego próby nawiązania kontaktu wizualnego ze mną nie powiodły się, gdyż byłam czasowo nieobecna w lokalu. Wszystko można tylko po co, mądralo? Napisała logicznie i prosto bo wszyscy wiedzą o co chodzi. A takie zera jak ty nie mające nic do powiedzenia łażą po forach i udają mądrali językowych.

No tu masz mały problem. Paczka po kilku dniach może zostać odesłana. W takiej sytuacji poniesiesz koszty ponownego doręczenia. Zdecydowanie nalegam, żebyś pogadała z jakimś sąsiadem żeby przyjął ci paczkę. A do firmy możesz zadzwonić i poprosić o zmianę adresu doręczenia.

1. Zadzwonić do BonPrix i ustalić nr wysyłki oraz firmę kurierską. 2. Zadzwonić do firmy kurierskiej, podać nr wysyłki i umówić się na odbiór w dogodnym terminie (po środzie). "Dopóki nie miałem internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.." LEM

Dzięki.

Względnie może niech brat otworzy? Jak coś widzi przez tę dziurkę od klucza to już taki mały nie jest. Widząc kuriera z paczką nie ma się czego bać - przecież kurier go nie zmolestuje bo nie ma czasu na takie rzeczy i pędzi dalej po minucie.

Ma 6 lat, powiedzial mi tlyko kogo widzial, zawsze tak robi. A otwieranie drzwi, kiedy jest sam w domu, ma zabronione. Mimo, ze sam jest prawie nigdy, ale akurat wtedy się tak zdarzyło, ze na chwile został sam, noo :(

tak niesamodzielna :o